Któż nie pamięta wyczynów Felicjana Dulskiego! W doskonałej komedii Gabrieli Zapolskiej lekarz zaleca mu chodzenie, więc mąż tytułowej bohaterki dramatu „Moralność pani Dulskiej” każdego dnia, ku uciesze najbliższych, spaceruje wokół stołu. Domownicy wyśmiewają ten pomysł, choć sprawa wcale nie musi być śmieszna.
Rzecz dotyczy bowiem ludzi z przewlekłymi chorobami układu oddechowego. Do obturacyjnych schorzeń układu oddechowego zaliczamy rozedmę płuc wraz z pokrewnymi chorobami: przewlekłym zapaleniem oskrzeli i astmą oskrzelową. Objętość płuc w przypadku rozedmy powiększa się, ale paradoksalnie zmniejsza się ich wydolność. Niestety, leczenie polega głównie na zmniejszaniu duszności i spowalnianiu postępu choroby. Ludzie dotknięci nią nie mogą sobie pozwolić na najmniejszy wysiłek, bo natychmiast brakuje im tchu i udręką staje się nawet chodzenie. Dlatego też spacery, szczególnie w początkowej fazie schorzenia, zalecane są przez lekarzy. Chodzi o rodzaj treningu, dzięki któremu dłużej możemy mówić o sprawności chorego. Najtrudniej zaś pozwolić sobie na taki trening zimą, kiedy ostry mróz czy wilgotność nie tylko niosą ze sobą niedogodności, ale mogą nawet zaszkodzić. Warto więc wykorzystać duże przestrzenie supermarketów, do których można z powodzeniem przywieźć chorego samochodem, rozebrać w szatni i pozwolić na swobodne chodzenie.
Polska ma drugie miejsce w Europie, jeśli chodzi o umieralność z powodu alkoholu. Codziennie z powodu jego nadmiernego spożycia umiera ok. stu Polaków.
Skala zniszczeń jest olbrzymia. Od 20 lat spożycie mocnych alkoholi na jednego mieszkańca Polski stale wzrasta, podobnie jak konsumpcja piwa i wina. Polacy co prawda piją z mniejszą częstotliwością niż średnia europejska, ale rzadziej nie oznacza mniej – picie weekendowe i na tzw. umór stanowi u części społeczeństwa rytuał, synonim dobrej zabawy i klucz do udanego życia towarzyskiego. Opowieści o pijackich ekscesach wciąż podbijają ocenę męskości i „usprawiedliwiają” swobodne zachowania kobiet.
W ostatnim dniu maja w Braniewie odbędzie się pierwsza na Warmii beatyfikacja 15 zakonnic ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy. Jedna ze zgłoszonych przez Kościół warmiński sióstr nie została uznana za męczennicę. Jej proces beatyfikacyjny wciąż trwa.
Przeczytaj również: S. Martyna Ujazdowska ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny w rozmowie z portalem niedziela.pl o zaplanowanej na 2025 rok beatyfikacji katarzynek – siostry Krzysztofy Klomfas i jej XIV towarzyszek.
W pierwszą sobotę Wielkiego Postu abp Stanisław Budzik ustanowił 78 nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej.
W tej grupie jest 70 mężczyzn, 7 sióstr zakonnych 1 dziewica konsekrowana, którzy przygotowali się do pełnienia posługi rozdzielania Komunii św. podczas kursu prowadzonego przez Centrum Formacji Liturgicznej Archidiecezji Lubelskiej im. św. Grzegorza Wielkiego. Jak informuje ks. Grzegorz Bogdański, duszpasterz nadzwyczajnych szafarzy, dołączyli oni do grona ponad 500 takich osób, szczególnie oddanych Kościołowi. Posługa nadzwyczajnych szafarzy – mężczyzn i osób życia konsekrowanego – wpisana jest w życie Kościoła w Lublinie już od ponad 30 lat.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.