Reklama

Krzyż - symbol Miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed naszymi oczami jawią się niekiedy obrazy świętych Kościoła, trzymających w dłoniach krzyż i zapatrzonych w ukrzyżowanego Jezusa. Mówiło się, że ci święci byli czcicielami Jezusa Cierpiącego, że kontemplowali Króla wszechświata, że ukochali krzyż. Takie obrazy pełniły bardzo ważną rolę - pokazywały, że Jezusowy krzyż to znak najwyższej miłości, przypomnienie, że Jezus za każdego z nas oddał swoje życie, bo tak bardzo nas kocha.
Nauka krzyża bazuje na przykazaniu miłości. Miłować drugiego człowieka to umieć mu przebaczać nie siedem, ale siedemdziesiąt siedem razy, czyli kiedy tylko o to poprosi. Człowiek całkowicie otwarty na Boga i na drugiego człowieka - taka jest religia chrześcijańska.
I oto wydarzenia ostatniego czasu: w Strasburgu wydano wyrok przeciwko państwu włoskiemu za to, że w tamtejszych szkołach wiszą krzyże, których nie życzy sobie jedna z rodzin dzieci uczęszczających do włoskiej szkoły; krzyże sprawiają jej cierpienie, dzieci nie mogą na nie patrzeć. Siedmiu sędziów strasburskiego Trybunału zagłosowało przeciwko krzyżom i na państwo włoskie nałożono karę grzywny, nakazując, oczywiście, usunięcie krzyży.
To jakieś ogromne nieporozumienie, w chrześcijańskiej Europie znaleźliśmy się w tak przedziwnej sytuacji!... Zapoznałem się z uzasadnieniem wyroku, które jest bardzo słabe, praktycznie bez żadnej podbudowy. Gdzie my jesteśmy?! Z jakimi trybunałami mamy do czynienia?! Zdumieni są politycy, zdumiony jest Kościół, chrześcijanie. Pamiętamy bowiem jeszcze dość dobrze hitleryzm niemiecki i bolszewicki komunizm - systemy nienawiści do krzyża. I wydaje nam się to bardzo niebezpieczne. Europa chcąca stać się kontynentem laickim, chcąca pozbyć się krzyża, chcąca odrzucić wartości, które dotychczas były dla nas najważniejsze, na których istniejemy, to straszna wizja, która poprzez takie spektakularne werdykty sądowe staje się faktem. Na jakich wartościach będziemy zatem budować?...
Jesteśmy zbulwersowani. Ale na zdenerwowaniu i zaskoczeniu nie można poprzestać. Europa musi mocno zawalczyć o normalność. Jeśli ignorowany jest głos duchowieństwa, to na pewno powinni wkroczyć do akcji chrześcijanie świeccy. Musimy przypomnieć sobie swoje korzenie i kulturę, które bez krzyża będą nic nieznaczące i martwe. Europa przestanie być Europą. Bo krzyż jest kamieniem węgielnym wewnętrznego życia Starego Kontynentu. Jeżeli odrzuci się krzyż, to zniszczy się wielowiekowe dziedzictwo Europy, i nie tylko odrzuci się siebie, ale nastąpi samodegradacja tej części świata.
Dlatego bardzo ważne jest, byśmy wszyscy poważnie zastanowili się nad kulturą europejską, nad wielkimi wartościami, które w niej tkwią, a które są ewangeliczne i o których ciągle przypomina krzyż Pana Jezusa. Bo to przecież sam Bóg, Król całego Wszechświata umarł, abyśmy mogli dobrze i mądrze przejść przez życie i dojść do szczęśliwej wieczności!
„Wszechmogący, wiekuisty Boże,
który wszystko odnowić chciałeś
przez najmilszego Syna Twego, Króla Wszechświata,
racz w dobroci Twojej sprawić, aby wszystkie narody,
rozdzielone przez grzech, poddały się słodkiej władzy Twojej.
Przez tegoż Pana naszego, Jezusa Chrystusa,
który z Tobą żyje i króluje przez wszystkie wieki wieków. Amen.

(Z Litanii do Chrystusa Króla)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poruszające świadectwa śmierci Jana Pawła II

W kolejną rocznicę przejścia Jana Pawła II do Domu Ojca publikujemy świadectwa osób, które były obecne wówczas w apartamentach papieskich: ks. prof. Tadeusza Stycznia, kard. Stanisława Dziwisza i dr. Renato Buzzonetti, papieskiego lekarza:

W momencie kiedy Ojciec Święty skonał, dostrzegłem niezwykły kontrast. Jeszcze niedawno ten niezwykły ból na jego twarzy. To skrępowanie przyrządami, które miały pomóc przedłużyć mu życie. On, który widzi swoją wierność Ojcu przez to, że służy, ale służąc ma prawo, żeby mu nie skracać drogi cierpienia do Ojca. Byłem świadkiem, jak podnosił ręce skowane. Czy nie prosił Ojca: bo jeśli to jest rzeczywiście dość, to chyba niech moi opiekunowie - jacy dobrzy, byłem tego świadkiem - rozumieją i to, że ja mam prawo oddać życie, a nie zatrzymywać życie, że Ty jesteś tym, który rozstrzyga. I te ręce, które oglądał cierpiący Papież i wysoko podnosił, jak gdyby wołał .
CZYTAJ DALEJ

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji częstochowskiej

2025-04-02 13:01

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Kuria Metropolitalna w Częstochowie informuje, że 1 kwietnia 2025 r., w wieku 47 lat, w 22. roku kapłaństwa, odszedł nagle do Pana śp. ks. Jacek Drozdek.

Kuria Metropolitalna w Częstochowie informuje, że 1 kwietnia 2025 r., w wieku 47 lat, w 22. roku kapłaństwa, odszedł nagle do Pana śp. ks. Jacek Drozdek, wikariusz parafii pw. Św. Antoniego z Padwy w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny i nigdy nie zwodził

2025-04-02 08:39

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Vatican News

Kard. Jorge Bergoglio, przyszły Papież Franciszek

Kard. Jorge Bergoglio, przyszły Papież Franciszek

W zbiorze homilii obecnego Papieża z czasów, gdy był arcybiskupem Buenos Aires, zachowała się ta, którą wygłosił podczas Mszy św. w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, 4 kwietnia 2005 r., a więc dwa dni po śmierci Jana Pawła II. Mówił wówczas o niezwyklej spójności, która cechowała Papieża Polaka i której wzorem jest sam Chrystus.

Publikujemy polskie tłumaczenie fragmentów homilii, wygłoszonej przez ówczesnego metropolitę Buenos Aires kard. Jorge Bergoglia 4 kwietnia 2005 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję