Reklama

14 XI - Światowy Dzień Walki z Cukrzycą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osiemnaście lat temu, w związku z rosnącą liczbą diabetyków na świecie, Międzynarodowa Federacja ds. Cukrzycy i Światowa Organizacja Zdrowia ustanowiły 14 listopada Światowym Dniem Walki z Cukrzycą. Datę wybrano na pamiątkę urodzin noblisty, kanadyjskiego naukowca Fredericka Bantinga, który jest współodkrywcą insuliny. Według najnowszych badań, na świecie żyje 250 mln diabetyków, a naukowcy już ostrzegają, że do roku 2025 liczba ta ma wzrosnąć o 55 proc., czyli do 380 mln. W Polsce z cukrzycą żyje 2,5 mln, drugie tyle jest w stanie przedcukrzycowym.
Cukier, który organizm pobiera z pokarmów, powinien być dostarczany do komórek i je odżywiać, a nie dostawać się do krwi. Dlatego tak ważne jest to, co jemy i jak jemy. Im więcej spożywamy przetworzonych produktów, tym bardziej jesteśmy narażeni na szybkie docukrzenie krwi i tak samo szybki jego spadek. Potrzebujemy zdrowej żywności i zmiany nawyków żywieniowych. Pod koniec października br. ruszyła kampania zorganizowana przez Unię Europejską na rzecz zdrowego odżywiania i walki z otyłością u dzieci pod nazwą „Smakoszki” (więcej - na stronie Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków: www.diabetyk.org.pl).
Cukrzyca jest jedną z najpoważniejszych chorób cywilizacyjnych. Do najczęstszych należy cukrzyca typu 2, gdzie zaburzone jest zarówno działanie, jak i wydzielanie insuliny, i cukrzyca typu 1, czyli insulinozależna, na którą chorują głównie dzieci i młodzież. Mimo rozwoju medycyny i coraz nowszych farmaceutyków pozostaje wciąż chorobą nieuleczalną. Dlatego istotną rolę w prawidłowej opiece diabetologicznej odgrywają: samokontrola polegająca na regularnym badaniu stężenia glukozy (czyli poziomu cukru), przestrzeganie zaleceń lekarskich odnośnie do sposobów leczenia i żywienia, pielęgnacja oraz systematyczne badanie wzroku. U zdrowych osób stężenie glukozy we krwi na czczo nie przekracza 100 mg/dl, a 2 godz. po jedzeniu nie jest wyższe niż 135 mg/dl. Dzięki profilaktycznym badaniom można zmniejszyć ryzyko wystąpienia poważnych powikłań, m.in. śpiączki cukrzycowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję