Reklama

Wiadomości

Pouczenie zamiast mandatu? To możliwe! Zapomnij jednak o tym, jeśli nie masz ważnego OC

Wykroczenie bez kary? To jest możliwe. Policjant ma prawo na drodze zastosować tzw. środki wychowawcze, czyli pouczenie, ale pamiętaj - w żaden sposób nie wymigasz się od braku ważnego OC. Kupując obowiązkową polisę w LINK4, nie tylko chronisz się przed finansowymi konsekwencjami szkód, które wyrządzasz innym, ale także zyskujesz wiele dodatkowych korzyści z zakresu assistance.

[ TEMATY ]

LINK4

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Policjant na drodze macha w Twoim kierunku lizakiem. Najczęściej to sygnał, że coś przeskrobałeś. Jest setki paragrafów, które można naruszyć przez swoją brawurę, gapiostwo albo zwyczajne brak ostrożności. Każde złamanie prawa wiąże się z konsekwencjami. A możliwości są takie: mandat z kwotą określoną w taryfikatorze albo wniosek o ukaranie do sądu. Pamiętaj, że po 1 stycznia 2022 r. prawo zostało zaostrzone i sąd może za niektóre wykroczenia nałożyć grzywnę znacznie wyższą niż maksymalny mandant od policjanta, który wynosi 5 tys. zł. W sądzie grzywna może sięgać nawet 30 tys. zł. Tyle grozi np. za jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających czy bez ważnego prawa jazdy.

Trzecia opcja - pouczenie

Każdy mandat to cios dla Twojej kieszeni. Ale nie zawsze wykroczenie musi oznaczać konieczność uszczuplenia domowego budżetu. Policjant ma możliwość skorzystania z trzeciej opcji. To pouczenie. W przypadku wykroczeń na zastosowanie takiego środka pozwala art. 41 Kodeksu Wykroczeń. Mówi on wprost:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„W stosunku do sprawcy czynu można poprzestać na zastosowaniu pouczenia, zwróceniu uwagi, ostrzeżeniu lub na zastosowaniu innych środków oddziaływania wychowawczego”.

Pouczenie polega na wytłumaczeniu osobie, która dopuściła się czynu zabronionego co do okoliczności jego popełnienia, a także o tym, iż dany czyn stanowi wykroczenie drogowe. Policjant poucza, że popełnione zachowanie jest objęte kodeksem wykroczeń i przysługuje za nie określona kara. Ocena stanu faktycznego, co do popełnienia czynu, zależy zatem od policjanta.

Zatem zawsze można się zwrócić do stróża prawa o zastosowanie pouczenia, podając okoliczność i argumenty usprawiedliwiające naszą winę. Wtedy można liczyć na jego wyrozumiałość i łaskawość.

Nie ma zmiłuj za brak OC

Drastyczne naruszenie przepisów, jak jazda po alkoholu czy znaczne przekroczenia prędkości, to wykroczenia nacechowane dużą szkodliwością społeczną i trudno je usprawiedliwić. W tych przypadkach policjanci są bezwzględni i nie ma co liczyć na pobłażliwość. Tak samo nie będzie żadnej taryfy ulgowej w przypadku braku ważnego OC. Ujawnienie takiej sytuacji skutkuje karą, która jest uzależniona od minimalnego wynagrodzenia w danym roku, a także rodzaju pojazdu i czasu, w którym jeździsz bez ważnej polisy.

Reklama

W 2023 r. wysokość płacy minimalnej zmienia się dwa razy. Od stycznia obowiązują nowe stawki, które wzrosną w połowie roku. A kwoty kar w przypadku auta osobowego są takie:

- brak OC do 3 dni - teraz 1400 zł (od lipca - 1440 zł)

- od 4 do 13 dni - 3490 zł (3600 zł)

- powyżej 14 dni - 6980 zł (7200 zł).

OC - co do zasady - zapewnia nam ochronę w przypadku szkód wyrządzanych osobom trzecim, ale w LINK4 to nie wszystko. Pakiet OC daje nam także wiele dodatkowych korzyści z zakresu assistance.

Z pakietem OC w LINK4 zyskujesz dodatkowe korzyści

Pakiet OC w LINK4 oferowany jest wraz z Programem Pomocy z Samochodem Zastępczym i Assistance Opony. Dzięki niemu masz m.in. zapewnioną pomoc drogową i holowanie, jeśli dojdzie do zderzenia z innym pojazdem albo kiedy wjedziesz samochodem do rowu. Do tego otrzymasz auto zastępcze na okres 3 dni, także wówczas, kiedy doszło do kradzieży.

Nie zostaniesz sam z kłopotem, gdy złapiesz gumę. Samodzielna wymiana koła może być wielkim problemem. Trzeba wiedzieć, jak się do tego zabrać, potrzebne są odpowiednie narzędzia i sporo siły. Poza tym można się też solidnie pobrudzić. Z pakietem OC w LINK4 wystarczy skontaktować się z infolinią. Wezwany fachowiec wymieni uszkodzone koło na koło zapasowe, które jest na wyposażeniu pojazdu, a jeśli to nie będzie możliwe, odholuje auto do warsztatu.

Poszerz swoją ochronę

W LINK4 swoją ochronę OC można łatwo rozszerzyć także o dodatkowe elementy, które dają jeszcze większe poczucia bezpieczeństwa.

Reklama

Auto Assistance to pomoc w sytuacjach awaryjnych i holowanie w niemal całej Europie. Już podstawowa opcja tego ubezpieczenia zapewnia mam lawetę do 500 km. Dodając do OC ubezpieczenie od Następstw Nieszczęśliwych Wypadków (NNW), chronisz siebie i bliskich przed finansowymi skutkami poważnych urazów spowodowanymi nieszczęśliwym wypadkiem w Twoim samochodzie.

Możesz też skorzystać z Ochrony Zniżki, a także odzyskać część kosztów poniesionych na ubezpieczenie, uruchamiając zupełnie darmową opcję Kasa Wraca.

Niezależnie od tego, na jaki wariant ubezpieczenia się zdecydujesz, OC to absolutna konieczność nawet wtedy, kiedy z samochodu zupełnie nie korzystasz, a wciąż jest zarejestrowany.

Tak kupisz ubezpieczenie w LINK4?

W LINK4 możesz nie tylko w bardzo łatwy sposób skomponować sobie zestaw ubezpieczeniowy, ale również rozłożyć składkę nawet na 4 raty.

Aby wykupić polisę w LINK4, nie musisz wychodzić z domu – ubezpieczenie możesz nabyć przez internet. Wystarczy, że masz dostęp do sieci, by w ciągu kilku chwil stać się właścicielem wybranego pakietu OC lub OC+AC.

Na stronie internetowej link4.pl dostępny jest praktyczny kalkulator, który łatwo wyliczy całkowity koszt polisy. Warto też porozmawiać bezpośrednio z konsultantami pod numerem 22 444 44 44 lub osobiście spotkać się z agentem współpracującym z LINK4.

Więcej informacji, w tym wszystkie limity i ograniczenia, znajdziemy w OWU na stronie link4.pl.

Artykuł powstał we współpracy z Grupą PZU.

Advertisement
2023-03-15 12:04

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie warto ryzykować zimowych wyjazdów bez ubezpieczenia. Kto płaci za akcje ratunkowe w górach?

[ TEMATY ]

LINK4

Adobe.Stock

Polskie góry są piękne, ale równie ciekawe są wędrówki słowackimi i czeskimi szlakami. Wspaniałe Alpy to także popularny kierunek urlopowych wyjazdów. Ale czy znasz swoje ryzyko? Wystarczy jeden fałszywy krok, nagłe załamanie pogody albo brak kondycji i zaczynają się kłopoty. Za granicą koszty akcji ratowniczych mogą mocno obciążyć twoją kieszeń. Na szczęście jest ubezpieczenie LINK4 Podróże. To prawdziwy niezbędnik każdej turystycznej wyprawy.

Zimą góry przeżywają prawdziwe oblężenie. Turystów nie zniechęcają nawet trudne warunki pogodowe. Im więcej śniegu, tym lepiej, a ratownicy mają pełne ręce roboty. O ile w Polsce koszty akcji górskiego pogotowia są darmowe, o tyle za naszą bliską zagranicą jest już zupełnie inaczej. Niedawno głośny w mediach był przypadek skialpinisty, który zaginął  w okolicach Pilska w Beskidzie Żywieckim i odnalazł się po drugiej stronie granicy na Słowacji. Wyruszyli mu na pomoc słowaccy ratownicy HZS (Horská Záchranná Služba), która jest odpowiednikiem naszego GOPR. Nocą, na skuterach śnieżnych i quadach, prowadzili poszukiwania, ale kiedy udało się im odnaleźć Polaka, ten odmówił pomocy. Powód? - Brak ubezpieczenia na wypadek interwencji w górach - napisali w swoim komunikacie ratownicy HZS. 

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

O ducha służby, miłosierdzia - rozpoczęły się rekolekcje pracowników Służby Zdrowia

O ducha służby, miłosierdzia, cierpliwości i pokoju modlą się na Jasnej Górze w przededniu Pięćdziesiątnicy, czyli uroczystości Zesłania Ducha Świętego, uczestnicy dwudniowych rekolekcji środowiska medycznego. Odbywają się one po raz 44., zostały zapoczątkowane przez bł. ks. Jerzego Popiełuszko. - Uczył nas, nawet swoją postawą, jak mieć serce dla człowieka - mówią pielęgniarki, które pamiętają pielgrzymki z bł. ks. Jerzym.

Maria Labus z Katowic dyplom pielęgniarski otrzymała w 1958r. Jedną z pierwszych pielgrzymek, które zapamiętała to ta, której towarzyszył bł. ks. Jerzy. - To śmieszne co powiem, ale wydawało mi się, że to taki młody ksiądz – przyznała przytaczając jednocześnie swój obraz błogosławionego księdza kiedy siedział na stopniach ołtarza z ręką na policzku. - Cichutki, nigdy nie wiedział dlaczego się go ludzie czepiają o kwestie polityczne – opowiadała pielęgniarka dodając, że bł. ks. Popiełuszko kierował się sercem i służbą Bogu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję