Reklama

Łódź wita Maryję

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W archidiecezji łódzkiej 12 września br. rozpoczęła się peregrynacja kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Uczestnikom tej uroczystości w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Piotrkowie Trybunalskim towarzyszyło niezwykłe przeżycie religijne. Wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej jest bowiem szczególnym znakiem dla wszystkich Polaków. Gdy przemierzamy polską ziemię, wszędzie znajdujemy ten święty Obraz. Również gdy odwiedzamy skupiska Polaków na świecie, to w ich kościołach i kaplicach, a także w mieszkaniach prywatnych spotykamy wizerunek Maryi z Jasnej Góry.
Wielu z nas pamięta jeszcze pierwszą peregrynację Matki Bożej Częstochowskiej po Polsce z roku 1957 i lat następnych. To ten Obraz dokonywał cudów przemiany. Przybywała nasza Pani i Królowa do parafii w trudnych komunistycznych czasach, odwiedzała miasta i wsie i zawsze budziła nadzieję na lepsze, na upragnioną wolność dla Kościoła i dla wszystkich Polaków. Dzisiaj Cudowny Obraz przyjmujemy ponownie i jak zawsze biegniemy do Maryi z całą zawartością naszych serc i umysłów.
Rozpoczyna Maryja tę przepiękną wędrówkę po archidiecezji łódzkiej z gorliwymi pasterzami: Arcybiskupem Metropolitą, Biskupami pomocniczymi, kapłanami i wiernymi. Przybywa do parafii i jak niegdyś będzie w nich dokonywać cudu przemiany. Będzie scalać nasze wspólnoty, otwierać oczy, budzić ducha, pocieszać.
Tak się składa, że Matka Boża Częstochowska odwiedza Łódź w Roku Kapłańskim, i każdy kapłan, który czuje się synem Maryi, będzie Ją przyjmował w kościele, w którym służy Bogu i ludziom. Rok Kapłański to czas większej refleksji nad wypełnianiem swojego powołania. Maryja jest Matką i Strażniczką powołań kapłańskich. To Ona czuwa nad każdym z nas, kapłanów, i wstawia się do swego Syna w trosce o nasze uświęcenie i gorliwość. „Wizyta” Matki Bożej w archidiecezji ma odświeżyć tę prawdę i przypomnieć, że wszystko, co się dzieje w parafiach, powinniśmy powierzać czujnemu oku Matki Najświętszej. Bo jak widzieliśmy na weselu w Kanie, nieobojętne są Maryi wszystkie ludzkie troski i problemy.
A problemy istnieją w każdej parafii, którą będzie nawiedzała Matka Najświętsza. Tak wiele jest tych naszych trosk, zawodów i goryczy. Pamiętajmy jednak, że jak wówczas w Kanie, tak dziś w sposób szczególny gości u nas Matka Jezusa i On sam, i że także nam przypomina: „Cokolwiek Syn wam powie, to czyńcie” (por. J 2, 5). Słudzy weselni posłuchali Jezusa i napełnili stągwie wodą, którą Jezus przemienił w wino.
W każdej parafii archidiecezji łódzkiej znajdziemy stągwie oczekiwań, przygotowywane przez wszystkie stany. Ale szczególnie potrzebuje Maryi i Jezusa rodzina. Maryja przybywa, żeby nas słuchać. Oczekuje na ojca rodziny, któremu chce zaglądnąć w serce i powiedzieć, że codzienne troski, a często bezradność i rozpacz przysłoniły mu to, co najważniejsze - Pana Boga, który niesie lekarstwo dla człowieka najlepsze. Jezus zaprasza ojców do napełniania stągwi. Nikt nie zastąpi w tym ojca rodziny, tak jak nikt nie mógł zastąpić owych mężczyzn na weselu w Kanie Galilejskiej. Oni, słuchając głosu Jezusa, spełniali to, co im powiedział. Dlatego mamy nadzieję, że również mężczyźni przyjmujący święty Obraz Jasnogórski bardziej zrozumieją swoją rolę w planie Bożym i podejmą współpracę z Bogiem.
Oczywiście, nieoceniona jest rola kobiety w rodzinie. Szczególnie Łódź, miasto symboliczne dla polskiej kobiety, ma tu swoje wielkie doświadczenie. Od kobiety zależy bowiem życie rodziny, jej moralność i kształt. Jako żona i matka pokazuje ona swoim domownikom miejsce w rodzinie dla Boga i dla ludzkich spraw. Ważne jest więc, by kobiety wszystkich miast i wiosek archidiecezji łódzkiej otworzyły się na przyjście Matki Najświętszej. Ona nie przychodzi jako wizytatorka, ale jako Matka. Pragnie, żeby w naszych domach był porządek i ład nie tylko ten w wymiarze widzialnym, materialnym, ale ten moralny, Boży.
Nawiedziny Jasnogórskiej Maryi niech zwrócą uwagę młodego pokolenia, które - wrażliwe i otwarte - poniesie ten obraz młodości w przyszłość. Bo tylko z Maryją, najlepszą Nauczycielką, można iść przez całe życie, nieustannie prosząc o wskazówki i je otrzymując, tylko na Maryję i Jej Syna można zawsze liczyć.
Bardzo mocno przeżywają zawsze swoją wizytę na Jasnej Górze pielgrzymi archidiecezji łódzkiej. Podziwiamy gorliwość, z jaką Arcypasterz i Biskupi pomocniczy uczestniczą w pielgrzymkach i spotkaniach w jasnogórskim Sanktuarium, jak gorliwie głoszą słowo Boże z Jasnogórskiego Szczytu. Mamy nadzieję, że „rewizyta” Maryi w archidiecezji łódzkiej spotka się z równie wielką radością i przyniesie obfite korzyści duchowe.
Niech Matka Najświętsza w kopii Cudownego Obrazu z Jasnej Góry, nawiedzająca archidiecezję łódzką, przygarnie wszystkich, pomoże w lepszym rozeznaniu darów Ducha Świętego i przyjęciu ich w całej społeczności Kościoła Łódzkiego, niech będzie spełnieniem oczekiwań i pragnień tego Kościoła.

Posłuchaj wypowiedzi dnia, komentarza tygodnia oraz rozmowę z Redaktorem Naczelnym

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Alfieri z Gemelli: organizm Papieża reaguje na leczenie, ale zagrożenie nie minęło

2025-02-21 18:45

[ TEMATY ]

zdrowie

Franciszek

Vatican Media

Tydzień od czasu hospitalizacji Ojca Świętego w Klinice Gemelli, odpowiedzialni za jego leczenie prof. Sergio Alfieri i dr Luigi Carbone udzielili szczegółowych informacji dotyczących stanu zdrowia Papieża i trwającego leczenia. Podkreślili, że jego stan jest lepszy, niż w chwili hospitalizacji, ale leczenie jest procesem, który wymaga czasu i złożonych działań.

Vatican News
CZYTAJ DALEJ

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem

2025-02-18 07:39

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Pani Weronika z dzieckiem

Pani Weronika z dzieckiem

Skandal w Sądzie! Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawa toczyła się przez ponad 2 lata. Zaczęła po tym, jak Pani Weronika odpowiedziała w Internecie na pytanie jednej z kobiet w ciąży. Pytanie było o lekarza do prowadzenia trudnej ciąży w Starogardzie Gdańskim, ktoś zasugerował właśnie Piotra A. W odpowiedzi Weronika odradziła i przytoczyła historię swojego synka. Kilka lat wcześniej A. zdiagnozował u chłopca zespół Downa i nachalnie proponował aborcję. Morderstwo na dziecku miałoby się odbyć w gabinecie A., co samo w sobie byłoby złamaniem prawa – wykonywanie aborcji poza szpitalem jest karalne. Weronika odmówiła. Dziecko urodziło się bez wady genetycznej, choć stres z okresu ciąży miał złe skutki i pewne problemy zdrowotne ciągną się u dziecka do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Czy wierzysz w Syna Człowieczego?

2025-02-22 16:44

Marzena Cyfert

Spotkanie synodalne dekanatu Wrocław-Katedra

Spotkanie synodalne dekanatu Wrocław-Katedra

Spotkanie synodalne dekanatu Wrocław-Katedra odbyło się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Rozpoczęło się od wspólnej modlitwy, konferencji i adoracji Najświętszego Sakramentu.

O nawracaniu i poznaniu Jezusa, na podstawie fragmentu Ewangelii o uzdrowieniu niewidomego od urodzenia, mówił w konferencji ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej. Na początku nawiązał do postaci Andre Frossarda. Przypomniał pewne zdarzenie, gdy przyjaciel Frossarda zostawił go przed kościołem a sam wszedł do środka mówiąc, iż ma do załatwienia pewną sprawę. Frossardowi wydawało się, że dość długo czekał na przyjaciela, więc postanowił za nim wejść do budynku. Tam doznał objawienia, pod wpływem którego się nawrócił. Tak później pisał o tym w książce pt. „Bóg i ludzkie pytania”: „Wszedłem do kaplicy jako ateista, a w kilka minut później wyszedłem z niej jako chrześcijanin i byłem świadkiem mojego własnego nawrócenia, pełen zdumienia, które ciągle trwa....” W kościele w tym czasie odbywała się bowiem adoracja Najświętszego Sakramentu. Światło bijące z monstrancji sprawiło, że Frossard upadł na kolana i doznał takiego doświadczenia Pana Jezusa, że wystarczyło mu to na całe życie. Nie od razu jednak opowiedział światu o swoim mistycznym doświadczeniu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję