Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski do maturzystów: życie to zadanie

Rozeznanie powołania życiowego, troska o wiarę, Kościół i Ojczyznę oraz obrona św. Jana Pawła II – takie zadania bp Andrzej Przybylski postawił pielgrzymującym na Jasną Górę 11 marca maturzystom archidiecezji częstochowskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup przewodniczył Mszy św. w ich intencji w bazylice.

W homilii zaznaczył, że nie tylko matura, ale całe życie jest zadaniem i mierzeniem się z problemami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówiąc o konsekwencjach rozwiązywania życiowych zadań w taki, a nie inny sposób, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej odwołał się do przypowieści z Ewangelii według św. Łukasza.

Maciej Orman/Niedziela

Zwrócił uwagę, że jednym z nich jest poleganie tylko na pieniądzu i przyjemnościach. Nawiązał przy tym do postawy syna marnotrawnego, który prosząc ojca o majątek, dał do zrozumienia, że ojciec go nie obchodzi i że nie chce żyć w jego domu z wartościami, które reprezentuje.

– Z tych wielkich darów zostało mu tylko świńskie koryto. Tak rozwiązał życiowy problem – podkreślił bp Przybylski.

Opisując zachowanie starszego syna, wskazał, że innym podejściem do problemów jest ciągła praca, z powodu której nie zauważa domu, kochającego ojca i brata, który pogubił się w życiu.

Maciej Orman/Niedziela

Te dwie postawy biskup przeciwstawił filozofii życia ojca, dla którego źródłem największej troski są pokój i miłość. – W jego domu jest wszystko: praca, radość, przyjemności, a przede wszystkim miłość i ciągłe poszukiwanie synów – wyjaśnił.

Biskup Przybylski zauważył, że pierwszym zadaniem jest rozeznanie powołania życiowego, do realizacji którego potrzebne są wiara i miłość. Kolejne zadania to troska o wiarę i Kościół. – Martwicie się, że Kościół się starzeje? My też. Chcielibyście, żeby był młodszy, piękniejszy, bardziej radosny? My też, dlatego pomóżcie nam: w Liturgicznej Służbie Ołtarza, w Ruchu Światło-Życie, w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży, w duszpasterstwie akademickim. Dajcie twarz Jezusowi w Kościele, a poznacie piękny Kościół, a także świetnie i bezpiecznie przeżyjecie młodość – prosił maturzystów. – Naszym zadaniem jest też Polska. Nie zdradźcie Ojczyzny – dodał.

Reklama

Maciej Orman/Niedziela

Biskup apelował również o obronę św. Jana Pawła II. – On jest największym przyjacielem młodzieży w naszej epoce. To on jest autorem Światowych Dni Młodzieży. To on nad wszystko ukochał was, młodych, i nigdy was nie zdradził – przypomniał.

Na zakończenie przedstawiciele maturzystów odczytali akt zawierzenia Matce Bożej.

Po Mszy św. młodzież wraz z bp. Przybylskim złożyła kwiaty pod pomnikiem św. Jana Pawła II na wałach jasnogórskich.

– Dzisiejsza obecność na Jasnej Górze jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ wiara zawsze była istotna w moim życiu. Chcę powierzyć Jezusowi przez ręce Maryi przygotowania do matury i sam egzamin  – powiedziała „Niedzieli” Monika Klar z IX Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida w Częstochowie.

Maciej Orman/Niedziela

Podkreśliła, że matura jest wejściem w dojrzałość, która wiąże się z wyborem drogi życiowej oraz wzięciem większej odpowiedzialności za swoje decyzje. – To, co teraz zrobimy, będzie się przekładać na następne lata naszego życia – wyjaśniła.

Monika przystąpi do egzaminów z biologii, matematyki i języka angielskiego na poziomie rozszerzonym. Chciałaby zostać pielęgniarką.

– Jestem tutaj, żeby pomodlić się wspólnie z przyjaciółmi. Czas przygotowań do matury to bardzo trudny okres, który wymaga od nas dużego zaangażowania. Dobrze jest więc na chwilę oderwać się od nauki i poświęcić czas na coś innego – stwierdziła Kinga Małyska z tej samej szkoły, która będzie zdawać rozszerzone egzaminy z matematyki, geografii i języka angielskiego.

Maciej Orman/Niedziela

Przyznała, że nie zdecydowała się jeszcze na konkretny kierunek studiów, dlatego wyraziła nadzieję, że pobyt na Jasnej Górze będzie dobrym czasem, żeby zastanowić się nad tym, co chce robić w przyszłości.

– Matura to nie jest najważniejszy egzamin w życiu. Powinniśmy mieć do niego zdrowe podejście i nie dać się zwariować – podsumowała.

Reklama

Wraz z uczniami pielgrzymował ich katecheta ks. Wojciech Radoliński. – Przed maturzystami ostatnia prosta. Ważne, aby przygotowanie do egzaminów było pełne pokoju i mądrości, również tej Bożej. Istotą jest zawierzenie Matce Bożej, a przez Jej wstawiennictwo Panu Bogu, wszystkich spraw przedmaturalnych oraz samych egzaminów, żeby był to owocny czas – zaznaczył.

Maciej Orman/Niedziela

Duchowny ocenił, że „młodzież jest fantastyczna, tylko trzeba do niej dotrzeć, być dla niej i z nią jako towarzysz drogi poznawania Boga i życia z Nim, a nie tylko jako ktoś, kto instruuje co i jak zrobić”. – Młodzi potrzebują nie tyle instruktora, co kapłana, towarzysza, który będzie też oczywiście przewodnikiem do Boga. Często się mówi, że ksiądz, katecheta powinien być drogowskazem. Nieprawda. Drogowskaz stoi w miejscu i wskazuje drogę, natomiast ksiądz, katecheta powinien być przewodnikiem, który wskazuje drogę, ale który jednocześnie sam przybliża się do Boga i do Niego prowadzi – powiedział ks. Radoliński.

Tegoroczna pielgrzymka maturzystów archidiecezji częstochowskiej po raz pierwszy odbyła się w tradycyjnej formie po przerwie spowodowanej pandemią.

2023-03-11 14:45

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobrze „stracony” czas

Godzina meldunku, godzina świadectwa, Msza św. i agapa – tak w sanktuarium św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie przebiegał powakacyjny dzień wspólnoty Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Częstochowskiej.

– To był wspaniały czas przemiany duchowej. To, co się działo w moim życiu przed rekolekcjami, a to, co dzieje się teraz, to niebo i ziemia – powiedział „Niedzieli” Mateusz Firek z parafii św. Marii Magdaleny w Koziegłowach, uczestnik Oazy Nowego Życia II st. w Poniku. – Naprawdę polecam oazę każdemu, żeby przeżyć wakacje po Bożemu ze wspaniałymi ludźmi. Na rekolekcjach jest cudownie – przyznał i dodał, że w przyszłości zamierza jechać na oazę jako animator.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/Papież w Wenecji: wizyta w więzieniu dla kobiet, spotkanie z młodzieżą i Msza św.

2024-04-28 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek spędzi niedzielę w Wenecji. Odwiedzi więzienie dla kobiet, gdzie znajduje się też pawilon Stolicy Apostolskiej na Biennale Sztuki. Papież przybędzie tuż po wejściu w życie systemu rejestracji wizyt w mieście i opłaty 5 euro, jeśli nie zostaje się na nocleg. Za wstęp zapłaci około 9 tysięcy wiernych.

Podróż Franciszka do miasta nad laguną rozpoczyna się wcześnie rano. Po odlocie śmigłowcem z Watykanu o 6.30 przybędzie do Wenecji około godziny 8.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję