Reklama

Do Aleksandry

Własne plany

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem już w podeszłym wieku, mam 50 lat, za mną trudne lata dorastania, a potem gospodarowania w rolnictwie, i wreszcie opiekowania się starszymi rodzicami. Nie było czasu na zabawy czy spotkania towarzyskie, w tym - na znalezienie kandydatki na żonę. Obecnie ojciec nie żyje, mama idzie do szpitala, a ja pozostaję na niewielkim gospodarstwie sam. Za pośrednictwem „Niedzieli” chciałbym znaleźć uczciwą, religijną, szanującą swoją godność bratnią osobę. Bardzo proszę Redakcję o jak najszybsze wydrukowanie mojego listu, a będę Wam bardzo wdzięczny.
Czytelnik z Łódzkiego

Temat ten powraca od czasu do czasu. Wśród zgłoszeń do rubryki „Chcą korespondować” zawsze z wielką uwagą odnoszę się do listów osób mieszkających na tzw. prowincji. Im trudniej jest znaleźć przyjaciół czy współmałżonka. Nie mają możliwości uczestniczenia w wielu spotkaniach, gdzie jest okazja poznania nowych ludzi. I druga grupa, też „uprzywilejowana”, to osoby z jakąś niesprawnością, którym trudno się poruszać i żyć, itp. Dla tych dwóch grup nasza rubryka korespondencyjna jest takim małym okienkiem na świat, może niedoskonałym, ale jest.
Rzeczywiście, gdy ktoś „przegapił” najlepsze lata dla zawarcia związku małżeńskiego, potem ma trudności w znalezieniu współmałżonka. Pomijając już inne powody. Panie np. edukują się latami, a potem nagle okazuje się, że są już „starymi pannami”. Panowie nieśmiało czekają, aż coś zrobi się samo, zajęci innymi sprawami, i też budzą się - „w podeszłym wieku” (ale 50 lat to nie to!).
Żyję już odpowiednio długo, by wyraźnie widzieć błędy, jakie popełniamy w naszym życiu. A jednym z najważniejszych jest brak wyobraźni - wyobraźni dotyczącej naszej przyszłości. Żyjemy chwilą obecną - co zresztą jest naturalne - ale zapominamy, że podejmowane decyzje będą „procentować” w przyszłości. Myślę też, że za mało mamy pokory. Bóg nam daje różne znaki - bo nie ma przypadków w życiu chrześcijanina - a my je lekceważymy, nie zauważamy ich - lub, co gorsza, mamy własne plany. A potem płaczemy, że życie nas ciężko doświadcza...

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie Męczenników Ugandyjskich powrócą z Rzymu do ojczyzny

2024-05-10 18:19

[ TEMATY ]

relikwie

Rzym

Uganda

www.glassisland.com

Relikwie dwóch spośród 22 katolickich Męczenników Ugandyjskich, przechowywane od 60 lat w Rzymie, powrócą do ojczyzny w roku 60. rocznicy ich kanonizacji. Chodzi o kości świętych: Karola Lwangi i Macieja Mulumby. Zawieziono je do Wiecznego Miasta w 1964 roku na uroczystości kanonizacyjne.

Ponieważ nie chcieli się wyrzec wiary w Chrystusa i uczestniczyć w homoseksualnych praktykach króla Bugandy, 22 rzymskich katolików i 23 anglikanów zostało zamordowanych w 1885 i 1886 roku na rozkaz monarchy, który obawiał się rozszerzania się wpływów chrześcijaństwa w swoim kraju.

CZYTAJ DALEJ

Lublin: Uchodźcy ukraińscy świętowali Dzień Europy

2024-05-10 19:16

[ TEMATY ]

Lublin

Europa

Ukraińcy

wikipedia/Krzysztof Kokowicz na licencji Creative Commons

Zamek królewski w Lublinie

Zamek królewski w Lublinie

Grupa mieszkających w Lublinie uchodźców wojennych z Ukrainy poznawała w czwartek zabytki kultury europejskiej zgromadzone w Muzeum Narodowym na Zamku Lubelskim. Przewodnikiem był ks. Grzegorz Draus - duszpasterz Ukraińców w tym mieście. Zwiedzanie było możliwe dzięki życzliwości Barbary Opatowskiej, zastępcy dyrektora tej placówki i wpisywało się w obchodzony na Ukrainie właśnie 9 maja Dzień Europy, wskazujący na kierunek rozwoju tego kraju.

Kaplica Świętej Trójcy, łaciński kościół z freskami bizantyjskimi wyrażały dobrze rolę Lublina jako miejsca spotkanie kultur Wschodu z Zachodu. "Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej" - te słowa św. Jana Pawła II przypomniano przy obrazie Jana Matejki, przedstawiającego podpisanie Unii Lubelskiej, która była prekursorem dzisiejszej jedności naszego kontynentu.

CZYTAJ DALEJ

Papież: wojna jest oszustwem, umieśćmy braterstwo w centrum naszego życia

2024-05-11 13:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIAN

Do odważnego wzrastania w sztuce pokojowego współistnienia wezwał Papież uczestników Światowego Spotkania nt. Ludzkiego Braterstwa, które drugi rok z rzędu odbywa się w Watykanie. Franciszek podkreślił, że to wydarzenie jest pokłosiem encykliki Fratelli tutti i zachęca do „tworzenia wokół Bazyliki św. Piotra inicjatyw związanych z duchowością i sztuką dla budowania dialogu w świecie”.

Ojciec Święty zauważył, że uczestnicy szczytu na rzecz pokoju i braterstwa przybyli do Watykanu w czasie, kiedy „świat jest w ogniu”, by powtórzyć swoje „nie” wojnie i „tak” pokojowi, świadcząc o humanizmie, który łączy nas jako braci. Franciszek nawiązał do słów Martina Luthera Kinga o tym, iż „nauczyliśmy się latać, jak ptaki; pływać jak ryby, ale wciąż nie nauczyliśmy się prostej sztuki życia razem jako bracia”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję