Reklama

„Trwaj, chwilo, jesteś piękna”

Niedziela Ogólnopolska 28/2009, str. 19

Aktorzy i twórcy filmu „Jeszcze nie wieczór”
Dominik Różański

Aktorzy i twórcy filmu „Jeszcze nie wieczór”<br>Dominik Różański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na ekrany wszedł film w reżyserii Jacka Bławuta „Jeszcze nie wieczór”. Wzruszający hołd dla aktorów starego pokolenia i mistrzostwa ich warsztatu. W obsadzie same gwiazdy: Danuta Szaflarska, Irena Kwiatkowska, Ewa Krasnodębska, Zofia Wilczyńska, Beata Tyszkiewicz, Roman Kłosowski, Jan Nowicki. Wymieniać można długo. Na realizację tego filmu reżyser czekał 11 lat. To długo, jak dla aktorskiego pokolenia, które powoli odchodzi. Dlatego scenariusz musiał być parokrotnie zmieniany, bo zabrakło już np. Leona Niemczyka, który miał grać jedną z głównych ról. Nie doczekał zagrania w filmie także Gustaw Holoubek. Wkrótce po nakręceniu zdjęć zmarli: Fabian Kiebicz i Wieńczysław Gliński.
Ten film jest nie tylko o starości, która mimo „alzheimerów, parkinsonów i balkoników” nie odbiera aktorom radości grania i godności, ale o przemijaniu, pasji i miłości do sztuki. Bo dzięki sztuce, pozwalającej marzyć, starzy aktorzy przezwyciężają ułomności ciała i umysłu. Stają w blasku jupiterów i mimo pooranych zmarszczkami twarzy, trzęsących się rąk i głów - są piękni, gdy grają role z „Fausta” Goethego. Jeden z bohaterów, po słowach: „Trwaj, chwilo, jesteś piękna”, występ przypłaca życiem. „Jeszcze nie wieczór” pokazuje starego człowieka z miłością. Uczy, że wypierana z ekranu starość jest czymś naturalnym, po prostu kolejnym etapem życia, w którym ludzie tęsknią do ciepła i bliskości.
Przeważająca część scen rozgrywa się w Domu Aktora Weterana w Skolimowie pod Warszawą, którego pensjonariusze zostali zaproszeni przez Bławuta do zagrania w filmie. Kamera dokumentuje życie i zwyczaje tego niezwykłego dla sztuki miejsca. Rzeczywistość miesza się z kreowanym światem, aż czasem trudno oddzielić jeden plan od drugiego. Jesteśmy świadkami bardzo osobistych wyznań wspierającego się na balkoniku Witolda Grucy. Gdy mówi o śmierci rodziców i najbliższych przyjaciół, w tle widzimy słynne szpagaty i fotograficzne zapisy tańca tego jednego z największych polskich tancerzy. Ks. Orzechowski, też aktor i mieszkaniec Skolimowa, jest świadkiem rozpaczy Danuty Szaflarskiej, skarżącej się, że nie może porozumieć się z tracącym pamięć, filmowym mężem. Ten niezwykły film wydobywa z zapomnienia twarze niegdysiejszych aktorskich sław (Ewa Krasnodębska zagrała po raz pierwszy od 20 lat). To benefis dawnych gwiazd, które warto pamiętać i kochać za talent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo byłej top modelki Nadii Auermann: "Kiedy byłam na Mszy, płakałam"

2025-07-13 20:01

[ TEMATY ]

świadectwo

de.wikipedia.org

Nadja Auermann (2007)

Nadja Auermann (2007)

„Kiedy byłam na Mszy, płakałam” - opowiada była top modelka Nadja Auermann. Wraz ze swymi rodaczkami z Niemiec: Claudią Schiffer i Heidi Klum była jedną z gwiazd wybiegów mody w latach 90. XX wieku. W wieku 49 lat przyjęła chrzest w Kościele katolickim. W wywiadzie dla niemieckiej edycji magazynu „Vogue” opowiedziała o swym nawróceniu.

Auerman dorastała w Berlinie Zachodnim w rodzinie odrzucającej religię. „Ale zawsze wierzyłam w Boga. Dla mnie piękno miało w sobie coś boskiego. To wyraz miłości” - mówi posiadaczka najdłuższych nóg (1,12 metra), wpisanych do Księgi Rekordów Guinnessa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję