Reklama

Redemptoryści

Redemptoryści to wytrawni misjonarze ludowi, kaznodzieje, rekolekcjoniści. Ale prowadzą apostolstwo również przez media, i to z tej działalności są w Polsce szczególnie znani

Niedziela Ogólnopolska 20/2009, str. 21

1958 r. W 150. rocznicę likwidacji klasztoru, który zakładał św. Klemens w Warszawie, kard. Stefan Wyszyński dokonuje ponownego poświęcenia kościoła. Przez wspomniane 150 lat kościół św. Benona w Warszawie był wykorzystywany jako pomieszczenia gospodarcze

1958 r. W 150. rocznicę likwidacji klasztoru, który zakładał św. Klemens w Warszawie, kard. Stefan Wyszyński dokonuje ponownego poświęcenia kościoła. Przez wspomniane 150 lat kościół św. Benona w Warszawie był wykorzystywany jako pomieszczenia gospodarcze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Codziennie można ich usłyszeć w Radiu Maryja, zobaczyć w Telewizji Trwam. Ojcowie w charakterystycznych, szerokich koloratkach. Ale media to tylko jedno z wielu pól działania polskich redemptorystów.
Powołanie redemptorystów to przede wszystkim głoszenie Dobrej Nowiny o odkupieniu wszystkim ludziom, a szczególnie tym najbardziej opuszczonym i ubogim. Redemptoryści to wytrawni misjonarze ludowi, kaznodzieje, rekolekcjoniści. Ale prowadzą apostolstwo również przez media, i to z tej działalności są w Polsce szczególnie znani. Wystarczy wymienić Radio Maryja, Telewizję Trwam, „Nasz Dziennik”. Prężnie działa również wydawnictwo i kwartalnik teologiczno-duszpasterski „Homo Dei”. A wszystko po to, aby całemu światu pokazać, że ukrzyżowany Chrystus wszystkim przyniósł odkupienie. Zresztą mówi o tym dewiza redemptorystów: „Copiosa apud Eum Redemptio” (Obfite u Niego odkupienie).

Największa prowincja zgromadzenia

Reklama

Prowincja Warszawska Redemptorystów (jedyna prowincja tego zakonu w Polsce) jest najliczniejsza w całym zakonie. Wszystkich polskich redemptorystów jest ok. 400. Prowincja posiada 24 domy, w tym 16 parafii. Największe są w Elblągu, Toruniu i Gliwicach. Polscy redemptoryści opiekują się kilkoma znanymi sanktuariami: m.in. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie i Toruniu, Matki Bożej Tuchowskiej w Tuchowie oraz Matki Bożej Strażniczki Wiary w Bardzie Śląskim.
Największy dom Redemptorystów w Polsce mieści się w Tuchowie w diecezji tarnowskiej. To tam kilkudziesięciu młodych zakonników, ubranych w czarne habity przepasane pasem z różańcem oraz charakterystyczne szerokie koloratki nakładane na kołnierz, przygotowuje się do kapłaństwa. Modlą się, studiują, odbywają praktyki duszpasterskie. Ale wcześniej, jak w każdym zakonie, muszą przejść przez postulat i nowicjat. Studia kończą się złożeniem ślubów wieczystych i przyjęciem święceń kapłańskich. Redemptoryści dumni są z wysokiego poziomu swoich studiów. - Obecnie prawie 1/3 współbraci pracujących w Polsce to osoby z ukończonymi minimum studiami doktoranckimi - mówi o. Kazimierz Piotrowski CSsR, ekonom prowincji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kilkaset misji rocznie

W formacji duży nacisk kładzie się na naukę głoszenia Słowa Bożego. Rozbudowana jest homiletyka, ale także teologia moralna, dogmatyczna oraz biblistyka. A wszystko dlatego, że z chwilą złożenia ślubów zakonnych każdy redemptorysta staje się z definicji misjonarzem ludowym. Musi być gotowy jechać i głosić Słowo Boże. Każdego roku polscy redemptoryści głoszą kilkaset misji i rekolekcji. Owocem tego są m.in. powołania do zakonu. Kandydaci do zgromadzenia pochodzą także z prowadzonych przez redemptorystów parafii. Wielu z nich to już ludzie po wyższych studiach.
W swojej misji głoszenia Dobrej Nowiny redemptoryści zwracają szczególną uwagę na współpracę ze świeckimi i troskę o młodzież. Tutaj dużą pomocą jest prowadzenie szkół nowej ewangelizacji i innych grup duszpasterskich przy niektórych ośrodkach. Od 1991 r. działa w prowincji Zespół Misyjny „Wschód”, którego zadaniem jest niesienie pomocy duszpasterskiej parafiom katolickim na terenach byłego ZSRR przez organizowanie rekolekcji, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży. W celu prowadzenia rekolekcji dla różnych grup i promowania duchowości redemptorystowskiej utworzono Centrum Apostolstwa i Duchowości Redemptorystów w Lubaszowej.

Boży piekarz

W tym roku mija 100 lat od utworzenia prowincji oraz 100 lat od kanonizacji św. Klemensa Hofbauera. Te dwa jubileusze zresztą łączą się ze sobą, ponieważ św. Klemens Hofbauer stoi u początków Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.
Urodził się w 1751 r. na Morawach. Wychował się w religijnej, pobożnej rodzinie. - Nic więc dziwnego, że chciał studiować teologię. Na to jednak nie było stać jego rodziny. Zaczął więc terminować u piekarza. Szybko nauczył się tego zawodu i do dziś czasami mówi się o nim „Boży piekarz”. Jest patronem i wspomożycielem piekarzy - mówi o. Piotr Chyła CSsR, wikariusz prowincjała. Klemens przez jakiś czas był pustelnikiem. Studiował filozofię i teologię w Wiedniu i Rzymie, gdzie zetknął się z redemptorystami. Ci tak mu się spodobali, że poprosił o przyjęcie do ich zgromadzenia. Od początku chciał, aby było ono obecne także poza Włochami, szczególnie na północy Europy. Z błogosławieństwem przełożonych, a także samego papieża, wyruszył na północ. W 1787 r. razem z dwoma współbraćmi przybył do Warszawy. Zakonnicy osiedlili się najpierw przy pojezuickim kościele na Starym Mieście, a potem na Nowym Mieście przy kościele św. Benona. Od patrona świątyni redemptoryści w Warszawie zwani byli benonitami. Pracowali duszpastersko bardzo prężnie. Szczególną uwagę zwracali na uroczyste sprawowanie Eucharystii, codzienne głoszenie słowa Bożego i posługę w konfesjonale. Prowadzili szeroką działalność wychowawczą. Założyli sierociniec i szkołę dla chłopców z najbiedniejszych rodzin, a także pierwszą w dziejach polskiej edukacji bezpłatną szkołę zawodową dla dziewcząt. Ta działalność nie wszystkim się podobała. W 1808 r. specjalnym dekretem zostali wydaleni z Księstwa Warszawskiego.
Zakonne życie wspólnotowe próbował odbudować pierwszy Polak redemptorysta o. Jan Podgórski. W Piotrkowicach k. Kielc zorganizował nawet tajny klasztor z tajnym nowicjatem i seminarium duchownym. Jednak w 1834 r. zlikwidowano i ten klasztor. Dopiero dzięki staraniom sługi Bożego o. Bernarda Łubieńskiego redemptoryści osiedlili się na stałe w Polsce. Najpierw, w 1883 r., w Mościskach k. Przemyśla, a potem w Tuchowie, Krakowie, Maksymówce i Warszawie. W 1909 r. utworzono polską prowincję Zgromadzenia.

CHLEBEK ŚW. KLEMENSA

W gronie polskich piekarzy i specjalistów branży piekarniczej zrodził się pomysł uczczenia swojego patrona - św. Klemensa Hofbauera. Została opracowana specjalna receptura pieczywa, nawiązująca do czasów Świętego. Receptura może być udostępniona za darmo zainteresowanym piekarzom. Kontakt: inż. Bogdan Mamaj - tel. (0-22) 823-96-31.

2009-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Procesja rezurekcyjna - rano czy wieczorem?

W niektórych kościołach Wigilia Paschalna kończy się procesją rezurekcyjną. W innych uroczysta procesja rezurekcyjna jest prowadzona w Niedzielę Zmartwychwstania, przed Mszą św. rezurekcyjną. Skąd wynikają takie rozbieżności? Kiedy najlepiej byłoby, aby ta procesja się odbywała? Władysław z Łowicza
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: droga Jezusa nas kosztuje w świecie, który wszystko kalkuluje

2025-04-19 00:12

PAP

„Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości” - stwierdził papież Franciszek podczas Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum. Wzięło w niej udział ok. 18 tys. ludzi. Przewodniczył jej, w zastępstwie Ojca Świętego, wikariusz generalny diecezji rzymskiej, kard. Baldo Reina. Papieskie rozważania dotyczyły m.in. wolność, egoizmu, odpowiedzialności, wiary, hipokryzji, upokorzenia.

„Droga oferowana każdemu człowiekowi - podróż do wewnątrz, rachunek sumienia, zatrzymanie się na cierpieniach Chrystusa w drodze na Kalwarię” - podkreślił Franciszek i wskazał, że Droga Krzyżowa jest rzeczywiście zejściem Jezusa „ku temu światu, który Bóg kocha” (Stacja II). Jest także „odpowiedzią, przyjęciem odpowiedzialności” przez Chrystusa. On, „przybity do krzyża”, wstawia się, stawiając się „między skłóconymi stronami” (stacja XI) i prowadzi je do Boga, ponieważ Jego „krzyż burzy mury, anuluje długi, unieważnia wyroki, ustanawia pojednanie”. Jezus, „prawdziwy Jubileusz”, odarty z szat i objawiony nawet „tym, którzy patrzą, jak umiera”, patrzy na nich „jak na umiłowanych powierzonych przez Ojca”, ukazując swoje pragnienie zbawienia „nas wszystkich, każdego z osobna” (Stacja X)
CZYTAJ DALEJ

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję