Reklama

Wiara

gadu-gadu z księdzem

Dlaczego Pan Bóg nie używa faksu?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moim największym problemem jest poznanie woli Bożej. Chciałbym pełnić wolę Boga i robić w życiu to, co się Jemu podoba, ale naprawdę nie wiem, jaki jest plan Boga wobec mnie. Obecnie studiuję, ale nie czuję, żeby mój kierunek studiów mnie fascynował. Może to nie jest wola Boga? Kiedyś myślałem nawet o pójściu do zakonu, ale bardzo chcę mieć żonę i dzieci. Niestety, nie znalazłem jeszcze dziewczyny i sam nie wiem, czy nie jest to jednak znakiem jakiegoś powołania do życia konsekrowanego. Szkoda, że Pan Bóg nie używa bardziej czytelnych sposobów informowania nas o tym, czego od nas chce. Martwię się o swoją przyszłość, bo coraz więcej mam w sobie niepewności, a tak bardzo chciałbym żyć zgodnie z wolą Bożą.
Adrian

Ja też często naiwnie marzę sobie o tym, żeby dostawać z nieba faks z konkretnymi decyzjami Pana Boga. Nie miałbym żadnych wątpliwości ani co do własnego postępowania, ani co do duchowego kierownictwa, jakie wobec ludzi sprawuję. Wyobraź sobie, ile my, kapłani, mamy takich pytań, kiedy ludzie przychodzą do nas z prośbą o pomoc i radę. Chciałoby się wpisać w komputer konkretne pytanie i otrzymać czarno na białym wypisaną decyzję Boga. Nie na tym jednak polega wiara. Ona nie odnosi się tylko do przekonania, że Bóg istnieje, ale jest również pewnością, że Bóg zna najlepiej moją przyszłość, a ja mam tu i teraz otwierać się na Jego łaskę i żyć według Bożych przykazań. Nie muszę kontrolować Boga co do Jego planów na moje życie, a tylko wierzyć mocno, że On jest w mojej przyszłości obecny i zatroszczy się o nią.
Z pewnością pełnienie woli Boga jest warunkiem świętości, dlatego człowiek wierzący chce być nieustannie do dyspozycji Boga i wołać do Niego: „Bądź wola Twoja!”. Nie chodzi tu jednak o szczegółowe poznanie wszystkich okoliczności naszego życia, wszelkich kroków i ruchów, które mamy wykonać. Nie możemy domagać się od Boga szczegółowych instrukcji dla naszego życia, nie musimy znać wszystkich przystanków i odcinków naszej życiowej drogi, bo wtedy nie bylibyśmy ludźmi zawierzenia. Pełnienie woli Bożej nie oznacza znajomości wszystkich szczegółów naszej życiowej drogi, ale oznacza gotowość przyjęcia Jego zamiarów wobec mnie. Kiedy mówię Bogu: „Bądź wola Twoja!” - to zgadzam się na wszystko, co On dla mnie zaplanował, na wszelkie Jego niespodzianki i zmiany okoliczności. Wolą Boga jest moja świętość i wiem, że ona polega na wypełnieniu prawa miłości w każdych okolicznościach. Ja nie muszę znać tych okoliczności, ale w każdej sytuacji, w jakiej Bóg mnie postawi, mam kochać.
Jeśli teraz dostałeś się na jakieś studia i nie masz jeszcze pewności, czy to na pewno ten kierunek, to studiuj dalej, ucz się najlepiej, jak potrafisz, wchodź w dziedzinę swoich studiów najlepiej jak umiesz, a jak po tym wszystkim dalej będziesz czuł, że to nie jest to, wtedy Bóg pokaże ci inne rozwiązania. Jeśli pragniesz założyć rodzinę, módl się o to gorąco i czekaj, wierząc, że Bóg ma na to wszystko jakiś swój plan i nie musi nam tłumaczyć wszystkich okoliczności jego wypełnienia. Pełnienie woli Bożej to nie jest dokładna znajomość wszystkich okoliczności, ale to jest nasza gotowość, by być do całkowitej dyspozycji Jezusa.
Mogę Boga prosić o wiele różnych rzeczy, mam prawo Go prosić o takie czy inne rozwiązania w moim życiu, ale muszę Jemu pozostawić decyzję, jaki kształt ma przyjąć moja życiowa droga, ta na ziemi i ta ku świętości, oraz którą z dróg Bóg sam doprowadzi mnie do nieba. Powtarzam to jeszcze raz: pełnienie woli Bożej nie wymaga znajomości szczegółów mojej życiowej drogi, ale wymaga mojej pełnej gotowości na przyjęcie wszystkiego, co Bóg dla mnie zaplanował. Pewnie dlatego Bóg nie pisze faksów i e-maili, bo chce, byśmy zawsze byli gotowi pełnić Jego wolę, bez względu na to, jaka ona będzie w szczegółach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: Prawda, która jest w Chrystusie woła o odpowiedź miłości

„Im bardziej otaczający nas świat będzie się dechrystianizował, im bardziej będzie dotknięty niepewnością, tzw. „postprawdą” i obojętnością, to tym bardziej większe będzie wołanie o dobrych pasterzy, którzy staną się jak latarnia w nocy czy skała, na której można się oprzeć” – powiedział abp Wacław Depo metropolita częstochowski w homilii wygłoszonej podczas sakry biskupiej nowego biskupa pomocniczego archidiecezji częstochowskiej Andrzeja Przybylskiego.

CZYTAJ DALEJ

Bulla o Roku Świętym 2025

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Oddane w opiekę Niepokalanej

2024-05-10 13:13

Archiwum prywatne

Uroczystość niepokalanego Poczęcia NMP 8 grudnia ub.r. to oficjalne zawiązanie wspólnoty DSM

Uroczystość niepokalanego Poczęcia NMP 8 grudnia ub.r. to oficjalne zawiązanie wspólnoty DSM

W parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Pocieszenia we Wrocławiu działa Dziewczęca Służba Maryjna (DSM). Prowadzi ją s. M. Laureta Turek ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej.

– Duchowość Zgromadzenia, do którego przynależę, jak już wskazuje sama jego nazwa, jest „przepojona duchem Maryi, Służebnicy Pańskiej”. Matka Boża najgłębiej wniknęła w tajemnice Chrystusa i żyła Jego życiem. To właśnie Ona na Boże wezwanie odpowiedziała z prostotą i pełnym zaufaniem: „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa” – mówi s. M. Laureta i podkreśla, że założyciel zgromadzenia bł. Edmund Bojanowski w sposób szczególny umiłował Maryję. Krocząc Jej śladami, miał przekonanie, że Maryja jest najpewniejszą drogą prowadzącą do Jezusa. – Dlatego powierzył nas, Służebniczki w Jej ramiona, czyniąc Ją główną patronką Zgromadzenia – mówi siostra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję