Kłamstwo ma krótkie nogi - to powiedzenie świetnie ukazuje naturę kłamstwa. Opłaca się ono w krótkiej perspektywie czasowej. Im dłużej trwa,
tym większe prawdopodobieństwo, że prawda „wyjdzie na wierzch”. Utrzymywanie kłamstwa przez dłuższy czas bardzo komplikuje sytuację, wprowadza dużo napięcia emocjonalnego i ostatecznie naraża na utratę dobrego imienia i zaufania innych. Dlaczego więc ludzie kłamią?
Właśnie ze względu na jego „krótkie nogi” - w danej sytuacji kłamstwo może wydawać się łatwiejsze i korzystniejsze niż powiedzenie prawdy. Pozwala uniknąć jakiejś nieprzyjemności (np. nastolatek, który idzie do szkoły, ale do niej nie dociera), daje możliwość uzyskania jakichś korzyści (np. sprzedawca, który wciska wadliwy towar), pozwala stworzyć lepszy wizerunek własnej osoby (osoba powołująca się na znajomości, których w rzeczywistości nie ma) itp. Wszystko to dobrze się sprawdza w danym momencie, przez chwilę. Tylko że ten właśnie moment wydaje się najważniejszy. Przesłania przyszłość i utrudnia widzenie długoterminowych konsekwencji.
Ta trudność w ocenie swoich działań w dłuższym czasie może wynikać zarówno z sytuacji, jak i cech danej osoby.
Sytuacje mocno nacechowane emocjonalnie, trudne, ważne będą w większym stopniu przysłaniać przyszłość niż drobne. Tak więc łatwiej może przyjść powiedzenie prawdy, gdy spodziewamy się mało uciążliwych konsekwencji, a trudniej, gdy są one znaczące.
Również niektóre osoby (np. dzieci czy osoby impulsywne) mają większą trudność niż inni w przewidywaniu odległych w czasie konsekwencji swoich zachowań. Im lepiej ktoś radzi sobie z emocjami, tym łatwiej będzie mu przychodziło mówienie prawdy.
Wbrew temu, co może się wydawać w danym momencie, powiedzenie prawdy jest najłatwiejsze na początku, ponieważ kłamstwo ma naturę śnieżnej kuli - jedno małe pociąga za sobą następne i następne. Im jest większe, tym trudniej się z niego wycofać, z tym większym hukiem ujawni się prawda. Czasem więc ludzie kłamią dlatego, że już raz skłamali i obawiają się ujawnienia prawdy. Utrzymywanie takiego rodzaju kłamstwa jest niesłychanie wyczerpujące, ponieważ duża część energii życiowej jest skierowana na kontrolowanie, aby kłamstwo nie wyszło na jaw. Czasem zmęczenie tą sytuacją jest tak duże, że człowiek sam prowokuje sytuację ukazującą, jaka jest prawda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu