Reklama

Wiadomości

Zidentyfikowano najinteligentniejszą rasę psów

Dzięki zestawowi testów smartDOG naukowcy zidentyfikowali bezsprzecznego psiego zwycięzcę, jeśli chodzi o inteligencję i funkcje poznawcze - informuje czasopismo „Scientific Reports”. Najmądrzejszą rasą okazał się owczarek belgijski malinois. Tuż za nim uplasował się border collie.

[ TEMATY ]

zwierzęta

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ocena psiej inteligencji jest trudnym zadaniem, podkreślają autorzy badania z Uniwersytetu Helsińskiego (Finlandia), ponieważ istnieją różne rodzaje inteligencji, nawet u zwierząt. W swoich eksperymentach skupili się więc na sprawdzeniu szeregu różnych kompetencji poznawczych. Poddali im nieco ponad 1000 psów będących przedstawicielami 13 ras. Test smartDOG, bo tak brzmi jego nazwa, sprawdzał zdolność psów do rozwiązywania problemów i stosowania odpowiednich strategii, kontroli impulsów, umiejętności odczytywania ludzkich gestów, naśladowania zachowań człowieka oraz oceniał ich pamięć i logiczne rozumowanie.

Adobe Stock

Malinois Belgian Shepherd dog

Malinois Belgian Shepherd dog

„Testy ujawniły, że większość ras ma swoje mocne i słabe strony - mówi autorka badania, doktorantka Saara Junttila. - Na przykład labrador retriever okazał się bardzo dobry w odczytywaniu ludzkich gestów, ale już nie w rozwiązywaniu problemów przestrzennych. Niektóre rasy, takie jak owczarek szetlandzki, uzyskały dość wyrównane wyniki w prawie wszystkich naszych próbach”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rasami, które w smartDOG osiągnęły najwyższe łączne wyniki, były zaś border collie oraz belgijski malinois. Ten drugi wyprzedził jednak bordera o 9 punktów, zdobywając 35 z 39 możliwych.

Owczarek belgijski malinois to dość popularna rasa wybierana do pracy w służbach bezpieczeństwa. Jego niesamowita sprawność fizyczna, zamiłowanie do zadań węchowych i podejmowania wyzwań czynią go idealnym wyborem dla policji, straży granicznej itp. W przeprowadzonych testach osiągnął najwyższe wyniki w interpretacji ludzkich gestów, orientacji przestrzennej, zdolności rozwiązywania problemów podczas poruszania się po środowisku.

Autorzy badania i kynolodzy podkreślają jednak, że te same cechy, które czynią malinoisy idealnymi kandydatami do pracy w służbach mundurowych, powodują, że zdecydowanie nie są to psy dla każdego. Ich wychowanie może nastręczać wielu problemów i wymaga odpowiedniego charakteru właściciela. Rasie tej należy poświęcić bardzo dużo czasu i energii. Nie wybacza rozpieszczania ani braku regularnych treningów: zarówno w postaci codziennych, długich spacerów, jak i wysiłku umysłowego. Nie nadaje się dla osób spędzających dużo czasu poza domem - malinois zostawiony na więcej niż 7 godzin w samotności będzie sfrustrowany i skory do wyrządzania szkód.

Reklama

Zdaniem specjalistów nie są to psy ani dla osób starszych, ani rodzin z dziećmi, ani ludzi pracujących poza domem.

Choć w testach zdecydowanie wyprzedziły resztę psów, malinosy nie były jednak pozbawione pewnych słabości. Razem z owczarkami niemieckimi uzyskały jedne z najniższych wyników w „próbie cylindra”, która polega na wyciąganiu smakołyków z wnętrza dużej, nieprzezroczystej tuby, a następnie tuby przezroczystej. Jej celem jest ocena tzw. kontroli hamującej. Aby zdać test, pies musi nauczyć się, że smakołyk należy zdobyć podchodząc do cylindra z jednej z dwóch otwartych stron i nie wolno mu dotknąć ściany cylindra, próbując sięgnąć po przysmak bezpośrednio.

„Test cylindra stanowi duże wyzwanie dla zwierzęcia, ponieważ wymaga oparcia się pokusie pójścia prosto po nagrodę. Ponadto pies musi wykorzystać swoją świadomość przestrzenną, która informuje go, że smakołyk da się pozyskać także podchodząc do niego z boku - wyjaśniają autorzy publikacji. - Kiepski wynik malinoisów może wynikać z tego, że rasa ta, będąca typowo ochroniarską, cechuje się szybkimi reakcjami, które są przeciwieństwem kontroli hamowania”.

Jak podsumowują badacze, testDOG ujawnił duże różnice między rasami w pięciu z siedmiu przeprowadzonych testów. Dotyczyły one poznania społecznego, wytrwałości, kontroli hamowania, przestrzennej zdolności rozwiązywania problemów, a także poziomu aktywności, powitań nieznanej osoby i eksploracji nowego środowiska. Żadnych różnic nie odnotowano zaś w zakresie pamięci krótkotrwałej oraz logicznego rozumowania.

Reklama

Naukowcy doszli do wniosku, że uzyskane przez nich wyniki mogą być ważnymi czynnikami podczas przyszłej, sztucznej selekcji ras psów. Na przykład kontrola hamowania może być cenną cechą, którą warto utrwalać u psów pasterskich (tu najwyższe wyniki uzyskały zresztą psy typowo pasterskie, czyli border collie i owczarek australijski).

Umiejętności społeczno-poznawcze powinny być wysoko cenione u psów domowych i ras wymagających bliskiej współpracy z ludźmi. Tu najlepsze okazały się golden retrievery, kelpie, owczarki australijskie i border collie. Wymienione rasy największą część swojego czasu spędzały na zachowaniach kierowanych przez człowieka.

Zdolność do samodzielnej pracy może być natomiast kluczową zaletą psów pracujących, w tym tropiących. „W naszym badaniu dwie rasy uzyskały wyniki mocno odbiegające od średniej: owczarek niemiecki i malinois” - mówią naukowcy z Helsinek.

Jeśli chodzi o inne ciekawostki, to rasą, która okazała się najbardziej wytrwała w wykonywaniu zleconych zadań, był owczarek australijski, zaś najmniej - kelpie. Psy, które wykazywały się najodpowiedniejszym zachowaniem w sytuacji spotykania nowych osób (nie były ani agresywne, ani przesadnie przyjazne czy podekscytowane), były golden retrievery, hovawarty i cocker spaniele, podczas gdy najgorzej wypadły owczarki szetlandzkie i hiszpańskie psy dowodne (najwyższy poziom agresji).

Najbardziej aktywne okazały się malinoisy, owczarki niemieckie i cocker spaniele, najmniej hovawarty i owczarki szetlandzkie. Tak samo wyglądał ranking w przypadku radzenia sobie z eksploracją nowych środowisk.

Ludzkie gesty najwłaściwiej odczytywały malinoisy, kelpie i retrievery, najsłabiej zaś fińskie lapphundy oraz owczarki niemieckie.

2023-01-11 07:31

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poseł Wróblewski: Polskę czekają odszkodowania

[ TEMATY ]

zwierzęta

Artur Stelmasiak

Przeciwko ustawie tzw. "Piątka dla Zwierząt" głosowało wielu posłów Zjednoczonej Prawicy. Wśród nich cała Solidarna Polska, wielu posłów Porozumienia, ale także politycy Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Bartłomiej Wróblewski z PiS, który jest prawnikiem konstytucjonalistą, wydał w tej sprawie oświadczenie.

"Popieram poprawienie losu zwierząt i większość przepisów zmienianej ustawy o ochronie zwierząt, ale kilka z nich idzie za daleko (możliwość ingerencji organizacji społecznych w działalność gospodarczą i prywatność - bez zgody sądu, ograniczenie tzw. uboju rytualnego). Wprowadzają one znaczące ograniczenia konstytucyjnych wolności: prowadzenia działalności gospodarczej, prawa do prywatności i wolności religijnej oraz zasady zaufania obywatela do państwa i stanowionego prawa" - napisał dr Bartłomiej Wróblewski.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję