Reklama

Wiara

Cuda i łaski

Spowiedź u Ojca Pio mnie uratowała

Osoby odchodzące od krat konfesjonału Ojca Pio doskonale wiedziały, że ten włoski zakonnik potrafił czytać w ludzkim sumieniu jak z otwartej księgi.

[ TEMATY ]

O. Pio

Fragment okladka książki "Ojciec Pio. Spotkania z duchową córką z Pietrelciny"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedną z takich osób był Giuseppe Moretti, który po raz pierwszy wyspowiadał się u Ojca Pio jako młody chłopak. Po latach mężczyzna wyznał w rozmowie z Roberto Allegrim, autorem bestsellerowych książek o stygmatyku: „Z wrażenia zapomniałem o kilku grzechach, a Ojciec Pio z ojcowską łagodnością powiedział: «Jesteś pewien, że niczego nie zapomniałeś? A pamiętasz, kiedy...» – i wymienił mi wszystko to, co opuściłem podczas mojej spowiedzi. Słowem – wiedział wszystko, co zrobiłem”. Moretti miał szczęście, jeśli można tak powiedzieć: nie wszystkich w konfesjonale stygmatyk traktował tak łagodnie. Jeśli zauważył, że ktoś rozmyślnie zataił grzechy albo nie wykazał się należytą skruchą, nie miał litości; krzyczał i wyrzucał penitenta z konfesjonału, dodając, aby najpierw poukładał swoje życie, zmienił się, a dopiero później wrócił, aby wyznać grzechy. Mimo to ludzie czekali nawet kilkanaście dni, aby się u niego wyspowiadać.

Wiedział o wszystkim

Reklama

– Ojciec Pio nie dawał penitentowi szans na przemówienie; to on mówił o jego grzechach. Zawsze odpowiadałam: „Tak, ojcze”. Potem udzielał mi rozgrzeszenia – wyznaje Graziella DeNunzio Mandato, duchowa córka stygmatyka z Pietrelciny. W swoich wspomnieniach przytacza świadectwo swojego męża, Andrégo Mandata: „Chodziłem do kościoła co niedzielę, ale nie miałem silnej wiary w spowiedź. Przystępowałem do niej bardzo rzadko. Zacząłem w nią wierzyć dopiero po tym, jak poszedłem do Ojca Pio. Gdy pierwszy raz się u niego spowiadałem, sam powiedział mi, jakie grzechy popełniłem. Wiedział o wszystkim, co zrobiłem. Pytał mnie: «Robiłeś to? Robiłeś tamto?»... To mnie zszokowało. Gdy tylko wyszedłem z konfesjonału, a nie zapomnę tego do końca życia, czułem, jak coś we mnie pęka. Rozpłakałem się – nie umiałem powstrzymać łez. Pierwszy raz naprawdę zrozumiałem, co to znaczy obrazić Boga... Otrzymałem tę łaskę od Ojca Pio. Już nigdy więcej po popełnieniu grzechu nie zamknę po prostu oczu i nie powiem: «Bóg mi przebacza», nie robiąc nic”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uzdrowienie w konfesjonale

Graziella w swoich wspomnieniach pisze o przypadku pewnego dziecka i jego taty z północnych Włoch, które w nadnaturalny sposób dostąpiło łask dzięki spowiedzi u Ojca Pio. Chłopak był niemy od urodzenia. Lekarze nie dawali mu żadnej nadziei na to, że kiedykolwiek przemówi. Matka chciała zabrać syna do Ojca Pio, ale jej mąż, ateista, odmówił. Po długich namowach uległ prośbom żony, ale nie zgodził się na wejście do kościoła. Na spotkanie z Ojcem Pio poszła więc matka z synem. Jak napisała Graziella: „Ojciec Pio słuchał spowiedzi i po pewnym czasie przywołał chłopca do siebie. Chłopak podszedł bliżej, a Ojciec Pio powiedział mu: «Wyjdź na zewnątrz i zawołaj tatę». Chłopiec natychmiast poszedł i po raz pierwszy przemówił słowami: «Tato, Ojciec Pio kazał mi cię zawołać do środka»”. Po tym zdarzeniu ojciec uzdrowionego chłopaka się nawrócił.

Cytaty za: Graziella DeNunzio Mandato, „Ojciec Pio. Spotkania z duchową córką z Pietrelciny”, wyd. Esprit

Roberto Allegri, „Po śmierci będzie o mnie głośniej niż za życia. Cuda świętego ojca Pio”, wyd. Esprit

Wyspowiadał miliony

Tyle samo było cudownych spowiedzi przy konfesjonale Ojca Pio, co wyproszonych przez niego uzdrowień dla ciała – zauważa br. Maciej Zinkiewicz, kapucyn. Ani stygmaty, ani dar bilokacji nie były tym, co zdumiewa i zachwyca w Ojcu Pio tak bardzo, jak jego poświęcenie dla jednania ludzi z Bogiem.

Żaden inny kapłan w dziejach historii Kościoła nie wyspowiadał tylu osób, co on. Dziennie mógł przyjąć w konfesjonale nawet 200-250 penitentów. Bracia z San Giovanni Rotondo szacują, że w ciągu niemal 58 lat kapłaństwa mógł wyspowiadać nawet 2 mln wiernych. W konfesjonale przebywał po kilkanaście godzin na dobę. Wielokrotnie współbracia siłą starali się go wyciągnąć z konfesjonału, by choć chwilę mógł odpocząć. Chętnych do spowiedzi u Ojca Pio nigdy nie brakowało. Przychodziły do niego tłumy, tworzyły się nawet listy kolejkowe.

2022-12-17 21:36

Ocena: +32 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ślady Ojca Pio na Zamojszczyźnie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 38/2019, str. 1

[ TEMATY ]

O. Pio

Ks. Krzysztof Hawro

Figura św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo

Figura św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo
Liturgiczne wspomnienie świętego Stygmatyka z San Giovanni Rotondo skłania do refleksji i do postawienia sobie pytania o naszą osobistą świętość. Jest też doskonałą okazją do poznania osoby świętego, który tak wiele śladów zostawia w życiu współczesnego Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Kobieta czynu

Niedziela Ogólnopolska 5/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron

pl.wikipedia.org

Św. Koleta z Corbie

Św. Koleta z Corbie

Mniszka, córka prostego cieśli z francuskiej Pikardii, w XV wieku podjęła misję odnowy w Kościele.

Była długo wyczekiwanym dzieckiem. Starsi rodzice jej narodziny przypisywali wstawiennictwu św. Mikołaja – z tej racji otrzymała żeńską formę tego imienia: Koleta. Gdy miała ok. piętnastu lat, rozpoczęła życie zakonne. Wstąpiła do beginek, lecz kilka razy zmieniała zakon i ostatecznie została klaryską. Czując powołanie do radykalnego życia pustelniczego, pozwoliła się zamurować w celi jako rekuza. Był to dla niej czas intensywnej modlitwy, duchowego rozwoju i przeżyć mistycznych. Po otrzymaniu wizji św. Franciszka z Asyżu, wzywającego ją do zreformowania zakonów franciszkanów i klarysek, uzyskała zwolnienie ze ślubów odosobnienia – celę opuściła w 1406 r. Jak przystało na kobietę czynu, natychmiast udała się do papieża, szukając u niego wsparcia dla idei odnowy zgromadzeń. Wywarła tak duże wrażenie na Benedykcie XIII, że zaakceptował on jej plany reformy zakonu według ewangelicznych cnót ubóstwa i posłuszeństwa. Wkrótce powstała pierwsza zreformowana wspólnota. Koleta główny nacisk kładła na powrót do pierwotnego, surowego ubóstwa sióstr, dlatego jej reforma nie wszędzie spotykała się z aprobatą. Z czasem jednak jej dzieło zaczęło przynosić owoce i doprowadziło do odnowy duchowej zakonów braci mniejszych i klarysek, wyznaczając im nowe kierunki rozwoju. Koleta zmarła w opinii świętości.
CZYTAJ DALEJ

Bp Lechowicz: posługi kapelanów nie da się zastąpić obecnością psychologa

2025-02-07 16:12

[ TEMATY ]

bp Wiesław Lechowicz

Kapelani Wojska Polskiego

psychologowie

Karol Porwich/Niedziela

Bp Wiesław Lechowicz

Bp Wiesław Lechowicz

O potrzebnej i dobrze przyjmowanej w środowisku służb mundurowych posłudze kapelanów, mówił w rozmowie z mediami watykańskimi bp Wiesław Lechowicz. Biskup polowy Wojska Polskiego przebywa w Rzymie w związku ze spotkaniem ordynariuszy polowych z różnych stron świata oraz rozpoczynającego się jutro Jubileuszu Wojska, Policji i Służb Mundurowych.

Biskupi polowi z Europy i wybranych krajów Ameryki Południowej obradują w Rzymie w ramach spotkania zorganizowanego z inicjatywy Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Jak podkreśla w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News bp Wiesław Lechowicz, spotkanie to jest okazją do wymiany doświadczeń związanych z posługą kapelanów wojskowych i refleksją nad przesłaniem nadziei, wpisanego w ich misję - zgodnie z hasłem trwającego Roku Świętego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję