Reklama

Niedziela Świdnicka

Wałbrzych. Ułani na święcie patronki klasztoru

14. Pułk Ułanów Jazłowieckich, już po raz kolejny uczestniczył w obchodach patronalnego święta sióstr niepokalanek w Wałbrzychu.

[ TEMATY ]

Wałbrzych

siostry niepokalanki

Ryszard Wyszyński

Meldunek ułanów przed Domem Zakonnym sióstr niepokalanek

Meldunek  ułanów  przed Domem Zakonnym sióstr niepokalanek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym razem w klasztorne progi ułani przybyli w niedzielę 11 grudnia, po uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP.

Zadość tradycji

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kawalerzyści, wzbudzając po drodze niemałe zaciekawienie wśród przechodniów, w historycznych mundurach przemierzając ulice Wałbrzycha, przybyli pod dom zakonny niepokalanek, a jeden z nich złożył ułański meldunek o gotowości do obchodów święta patronki zgromadzenia Pani Jazłowieckiej. Było to nawiązanie do wydarzeń sprzed ponad stu lat, kiedy to żołnierski raport z przybycia na święto Maryi Niepokalanej w Jazłowcu jako pierwszy złożył Władysław Nowacki. Był to ułan, ochotnik, uczestnik bitwy pod Jazłowcem, stoczonej przez Polaków z Ukraińcami w dniach 11-13 lipca 1919 r., który postanowił w taki sposób, podziękować Najświętszej Panience za opiekę w czasie bitwy i za dar ocalonego życia.

Siostry Niepokalanki - Wałbrzych

Postanowienie to było nie małym wyzwaniem dla samotnego ułana. Oznaczało bowiem jazdę konną przez bezdroża i konieczność pokonania ponad 150 km, jakie dzieliły Jazłowiec od Lwowa. Po swojej pierwszej podróży, którą odbył w 1925 r., w kolejnych latach dołączali do Nowackiego koledzy z najmłodszych roczników, a często też oficerowie pułku. Kawalerzyści witali Matkę Generalną słowami „Czołem, Matko Generalna!” i żaden ułan nie zszedł z konia dopóki nie padła odpowiedź „Czołem, Ułani”. Także i w tym roku tradycji stało się zadość.

Ryszard Wyszyński

Reklama

Dwa stoły

Po przybyciu kawalerzyści uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył ks. prał. Bogusław Wermiński, a okolicznościową homilię wygłosił ks. Jan Olender. Liturgię ubogacił parafialny chór „Salve Regina” ze Szczawna - Zdroju. Przedłużeniem stołu eucharystycznego, był stół biesiadny i wspólny obiad, na który niepokalanki zaprosiły gości. Nie brakowało dobrej atmosfery i śpiewu popularnych pieśni wojskowych, z okresu II Rzeczypospolitej.

Pamięć o zmarłych

Tego samego dnia ułani nawiedzili także miejscowe cmentarze, gdzie spoczywają m.in. por. Jan Dłutek (1881-1956) kompozytor i kapelmistrz 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich, a także Konstanty Skirmunt (1866-1946) herbu „Dąb” - prawnik, polityk i wybitny polski dyplomata, w latach 1921-22 minister spraw zagranicznych i zmarła w zeszłym roku s. Maria Daniela Myszka wybitna nauczycielka historii znana z wielkiego oddania dla uczniów szkoły niepokalanek oraz dzieci z dzielnicy Sobięcin, którymi przez lata wytrwale opiekowała się w miejscowej świetlicy środowiskowej.

Ryszard Wyszyński


2022-12-11 23:58

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodnik i przyjaciel

Niedziela toruńska 5/2025, str. IV

[ TEMATY ]

siostry niepokalanki

Archiwum s. Ludwiki Giergielewicz

Człowiek jest tym, czym wychowanie go uczyni

Człowiek jest tym, czym wychowanie go uczyni

O powołaniu, talentach i najważniejszej relacji w życiu z s. Ludwiką Giergielewicz, niepokalanką, rozmawia ks. Przemysław Witkowski.

Ks. Przemysław Witkowski: Dzień Życia Konsekrowanego prowokuje do pytań o powołania. Jak to było z Siostrą? Dlaczego akurat życie zakonne? S. Ludwika Giergielewicz: Jak było ze mną... to tajemnica, którą trudno ubrać w słowa, bo każde wydaje się zbyt małe. Przez całe życie, do chwili poznania sióstr niepokalanek, nie spotkałam żadnej siostry zakonnej. Mieszkałam w Turznie, kiedy skończyłam ósmą klasę, wyprowadziliśmy się do Torunia, ale w mojej parafii nie było wspólnot młodzieżowych. Tymczasem rok po maturze – głęboko ufam, że stało się to z prowadzenia Pana Boga – przeczytałam ogłoszenie o rekolekcjach dla dziewcząt, które prowadziły nieznane mi siostry niepokalanki w nieznanym mi miejscu zwanym Wrzosowem. Chciałam tam pojechać, aby zastanowić się nad swoim życiem, poszukać swojej drogi trochę głębiej, zapytać serca o to, co dalej. Niedługo przed wyjazdem z Wrzosowa zostałam zaproszona przez siostry na kolejne rekolekcje (a właściwie tzw. rekoferie – połączenie rekolekcji z wypoczynkiem), tym razem z aspirantkami i postulantkami, które odbywały się w klasztorach w Dursztynie i Nowym Sączu. Jadąc tam, nie miałam gotowego planu. W wieczór przed wyjazdem oddałam te dni Panu Bogu i pojechałam. Po tygodniu wróciłam już jako aspirantka w zgromadzeniu sióstr niepokalanek. Niepojęte są drogi, którymi prowadził mnie Pan. Nie wiedziałam nic poza tym, że to jest to moje miejsce, że tak chcę żyć i tak chcę służyć Panu Bogu i ludziom.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Sąd przedłużył areszt dla zabójcy ks. Grzegorza z Kłobucka

2025-05-08 16:26

[ TEMATY ]

Kłobuck

śp. ks. Grzegorz Dymek

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Dzisiaj o godzinie 13:15 odbyło się posiedzenie częstochowskiego Sądu Okręgowego w sprawie Tomasza J., w związku z zabójstwem księdza Grzegorza Dymka - informuje portal klobucka.pl.

Podczas posiedzenia sąd okręgowy postanowił przedłużyć areszt tymczasowy Tomasza J. o kolejne 3 miesiące - do 12 sierpnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję