Reklama

Na krawędzi

Finisz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy już na finiszu kampanii wyborczej do samorządów wszystkich szczebli: gminnych, powiatowych i wojewódzkich. W Szczecinie, rzecz jasna, gmina i powiat to jedno, zatem i rada będzie jedna. Obecne wybory będą odmienne od poprzednich z kilku powodów. Po pierwsze, choć nie najważniejsze, wybieramy mniej radnych - dla przykładu w Szczecinie radnych nie będzie 60 lecz 31. Oznacza to z jednej strony oczywistą oszczędność, z drugiej jednak radni nie będą mieli wcale mniej pracy, zatem zapewne rzadziej będą mieli kontakt z wyborcami. Po drugie zmieniona radykalnie jest scena polityczna. Cztery lata temu było kilka dość podobnych znaczeniem ugrupowań, w tym cieszące się zbliżonym poparciem AWS i SLD, oraz kilka mniejszych, niemniej czytelnych dla wyborcy ugrupowań. Nieczytelne nie znalazły się w radach. Teraz inaczej: dominuje partia lewicowa, natomiast po prawej stronie mnóstwo rozmaitych, mało zrozumiałych ugrupowań o różnym stopniu poparcia. I wreszcie różnica najważniejsza: w tym roku po raz pierwszy w wyborach bezpośrednich będziemy wybierali wójtów, burmistrzów i prezydentów.
Nie jestem miłośnikiem bezpośrednich wyborów, ale prawo jest prawem - trzeba się dostosować, trzeba próbować zrozumieć, jakie konsekwencje dla pracy radnych wynikają z takiego rozwiązania. Formalne możliwości radnych będą teraz znacznie mniejsze. Radni nie będą tworzyli koalicji dla wybrania i popierania zarządu - prezydent będzie wybrany, a zastępców dobierze sobie sam. Radni nie będą także tworzyli budżetu - projekt przedstawi im prezydent, a oni będą mogli go jedynie przyjąć lub odrzucić. Z tym, że jeśli odrzucą, wówczas prezydent zapewne bardzo się nie przejmie. Ustawy mówią, że wówczas budżet dla miasta przyjmować będzie Regionalna Izba Obrachunkowa. Najprawdopodobniej zaaprobuje ona to, co przygotuje prezydent, przecież sama nie stworzy budżetu. Jak dawniej radni będą tworzyli prawo miejscowe, które prezydent (wójt, burmistrz) będzie musiał wykonywać. Ale tylko takie uchwały radnych będzie realizował, które będą miały pokrycie w budżecie, a budżet... ustali prezydent. Nowe prawo będzie działało świetnie tam, gdzie prezydent będzie miał poparcie większości w radzie, natomiast tam gdzie jej nie będzie - będzie konflikt, będą leciały wióry. Kto na tym najbardziej straci? Oczywiście mieszkańcy, oczywiście miasto.
Co z tego dla nas wynika? Przede wszystkim to, że trzeba postarać się wybrać jak najwięcej radnych gotowych do współpracy, umiejących słuchać, rozumieć, czasem zrezygnować w imię świętej zgody z własnych pomysłów. Doświadczenia tej kadencji pokazują, że bijatyka do niczego dobrego nie prowadzi. Ale też potrzeba radnych, którzy będą bardzo uważnie patrzyli prezydentowi na ręce. Jego ogromna teraz władza potrzebuje nadzoru, kontroli. Kim powinien być radny kadencji 2002-06? Powinien być człowiekiem dużej wiedzy - nie może przecież miastu służyć niekompetencją. Musi to być z jednej strony wiedza o funkcjonowaniu samorządności, z drugiej szczegółowa wiedza z tej dziedziny, którą radny chce się zająć przede wszystkim. Po drugie musi być człowiekiem umiejącym patrzeć i rozumieć, umiejącym rozmawiać i się dogadać. Musi być człowiekiem dobrej woli, wielkiej uczciwości, człowiekiem niosącym pokój. Pokój to wielkie wyzwanie, musi opierać się na czterech filarach: na prawdzie, na sprawiedliwości, na wolności, na miłości. Ludzi, którzy to potrafią nie wystarczy wybrać - trzeba ich wymodlić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Końskie – stolica politycznego spektaklu. Dlaczego wszyscy chcą debatować właśnie tam?

2025-04-10 07:13

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W polskiej polityce są miejsca, które więcej znaczą niż wskazywałaby na to ich wielkość. Jednym z nich jest niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim – „Końskie”. To właśnie tutaj od kilku lat politycy przyjeżdżają nie tylko na kiełbasę wyborczą, ale by... „wygrać Polskę”. A teraz znów oczy całego kraju będą skierowane na Końskie – bo to tu ma się odbyć „debatowy pojedynek Trzaskowski–Nawrocki”, który może zaważyć na kształcie przyszłości polskiej sceny politycznej.

Kiedy w 2020 roku prezydent Andrzej Duda zorganizował w Końskich „debatę bez konkurencji”, wielu obserwatorów podśmiewało się z tego wydarzenia. Z jednej strony – był to pomysł taktycznie przemyślany: zamiast stanąć do starcia z Rafałem Trzaskowskim w telewizyjnym studiu, prezydent przyjechał do serca Polski powiatowej i przemówił do swoich wyborców bez ryzyka, za to z wyraźnym przekazem: „jestem blisko ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

Cudowne odnalezienie relikwii i wyjątkowa kanonizacja. W kwietniu mijają ważne rocznice związane ze św. Andrzejem Bobolą

2025-04-11 12:00

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

W kwietniu mijają dwie ważne rocznice związane z patronem Polski św. Andrzejem Bobolą - 17 kwietnia rocznica jego kanonizacji w 1938 r. w Rzymie, a 19 kwietnia rocznica odnalezienia w Pińsku (obecnie na Białorusi) jego ciała, zachowanego od rozkładu. Oba te wydarzenia odbyły się w niezwykłych okolicznościach - przypomina portal andrzejbobola.info.

Jezuita o. Andrzej Bobola zginął śmiercią męczeńską 16 maja 1657 r. z rąk Kozaków podczas wojen, jakie nękały wtedy nasz kraj.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza debata prezydencka za nami. Jak odpowiadali kandydaci?

2025-04-11 20:20

[ TEMATY ]

pierwsza debata

kandydaci na prezydenta

Telewizja Republika

Pierwsza debata prezydencka

Pierwsza debata prezydencka

W pierwszej debacie prezydenckiej wzięli udział kandydaci na prezydenta: Karol Nawrocki, kandydat obywatelski popierany przez PiS, kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Krzysztof Stanowski i była posłanka SLD Joanna Senyszyn.

TV Republika wspólnie z TV wPolsce24 i TV Trwam zorganizowały debatę, na którą nie przyszedł Rafał Trzaskowski. Prowadząca debatę podkreśliła, że kandydat KO został zaproszony.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję