Reklama

Wiara

Z różańcem w ręku po dar pokoju

#NiezbędnikRóżańcowy: Ocal nas i uczyń wiernymi!

We wczorajszym rozważaniu wskazaliśmy, że doświadczając pełnego miłości spojrzenia Matki warto, a nawet należało by prosić o pokój na świecie, szczególnie na sąsiedniej Ukrainie i w tych miejscach świata, gdzie wyznawcy Chrystusa znajdują się w niebezpieczeństwie.

[ TEMATY ]

#NiezbędnikRóżańcowy

Episkopat Flickr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WSPÓLNA MODLITWA
30 października

„Różańcem przez Słowo” napisane przez ks. Michała Lubowickiego, czyli wędrujemy z różańcem w ręku przez październikowe czytania, które daje nam liturgia Kościoła.

Foto: CANVA

Ale ktoś może zapytać: czy warto? Jaką mam pewność, że Bóg mnie wysłucha? Co mnie do tego przekona? Odpowiedzmy po kolei: warto. Warto jest się modlić. Jak pisał Norwid: modlitwy idą i nie wracają. Pewności nie masz żadnej, ale masz gwarancję, że Bóg cię nie opuścił, a w trudnych chwilach, których nie brakuje w życiu każdego człowieka, nie jesteśmy sami. Jezus daje nam swoją Matkę – jak poucza nas św. Jan Paweł II. A o skuteczności modlitwy, niech przekonają nas fakty historyczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Patrząc w duchu na Ikonę Salus Populi Romani, wyobraźmy sobie sytuację, o której mówi tradycja. Otóż, według przekazów historycznych, w 590 roku Rzym i jego mieszkańców dotknęła straszna epidemia dżumy. Papież Grzegorz Wielki dostrzegając zagrożenie rozprzestrzeniającej się choroby, postanowił zwrócić się o pomoc do Boga, organizując procesje pokutno – błagalne. Sam Papież idąc w uroczystej procesji niósł obraz Matki Bożej prosząc Boga o ocalenie miasta. W pewnym momencie ujrzał na niebie anioła, który chował właśnie karzący miecz będący znakiem Bożego gniewu. Zaraza ustąpiła. Powstrzymanie epidemii i łaska, jaką Bóg okazał mieszkańcom Rzymu, sprawiły, że kult obrazu Matki Bożej nabrał szczególnych rozmiarów i rozszerzał się coraz bardziej.

Reklama

Cudowna Ikona, przed którą tak często modli się Papież Franciszek posiada wyraźne cechy bizantyjskie. W górnej części wizerunku znajdują się greckie litery, będące skrótem słów: Mether Theu – Matko Boga. Dziecię Jezus, trzyma księgę Ewangelii. Maryja, podtrzymuje Dziecię na lewym ręku, zaś prawą Je obejmuje. Na ręku Maryi widać pierścień, zaś na szyi bogaty naszyjnik z dużym, kosztownym krzyżem.

Podziel się cytatem

Wizerunek Matki Bożej Ocalenie Ludu Rzymskiego uznawany jest przez specjalistów za rodzaj ikonograficznego typu hodogetrii czyli „Tej, która zna drogę”. Samo słowo hodogetria swój źródłosłów bierze od klasztoru zwanego Hodegon w Konstantynopolu, gdzie przez wieki miał znajdować się cudowny Wizerunek Madonny. Legenda głosi, że nazwę zyskać miał dzięki samej Madonnie, która objawić się miała dwóm niewidomym i zaprowadzić ich przed swój Wizerunek, gdzie odzyskali wzrok, stąd nazwa „Ta, która zna drogę”.

Patrząc na Wizerunek Maryi, zapytajmy samych siebie: jakie jest nasze świadectwo o Chrystusie? Czy nosimy na naszych szyjach krzyżyki, będące znakiem naszego odkupienia? Czy może większą wartość stanowią dla nas bogato zdobione pierścienie?

Matko, ukaż nam drogę, wskaż ścieżki prowadzące do swojego Syna i spraw, abyśmy nigdy Go nie odstąpili, pozostając wiernymi, nawet w godzinach próby i cierpienia.

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#NiezbędnikRóżańcowy
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikrozancowy"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-rozancowy-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikRóżańcowy" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#NiezbędnikRóżańcowy
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikrozancowy"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-rozancowy-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikRóżańcowy" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2022-10-29 21:54

Oceń: +26 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikRóżańcowy: Różaniec święty w objawieniach maryjnych - Austria

[ TEMATY ]

różaniec

#NiezbędnikRóżańcowy

Z pięknej Warmi, gdzie Matka Boża objawiła się dwom nastoletnim dziewczynkom, wędrujemy poza granice Ojczyzny. W dzisiejszym rozważaniu zatrzymamy się na chwilę w Austrii. Naszym celem będzie Kirchdorf am Inn.

By zrozumieć cel naszej dzisiejszej wędrówki, musimy się cofnąć do 1900 roku, kiedy to Maryja ukazywała się służącej Aloisii Aigner i w cudowny sposób „przeniosła” ją ze sobą do Lourdes, gdzie została uleczona z ciężkich chorób, które ją dotknęły.
CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Jeszcze za życia swego ojca, króla Burgundii Gunobalda, Zygmunt rządził częścią państwa. Dzięki staraniom biskupa Vienne - św. Awita, po 501 r. przyjął chrześcijaństwo. Wówczas jeszcze nic nie zwiastowało nadchodzącej tragedii. Jak piszą historycy, rządy Zygmunta początkowo były bardzo pomyślne. Niestety, sytuacja ta trwała krótko. Druga żona króla, chcąc utorować drogę do tronu swojemu synowi, oskarżyła Sigeryka - syna króla z pierwszego małżeństwa - o zdradę stanu. Władca dał się, niestety, wplątać w tę intrygę. Lękając się utraty władzy, kazał udusić Sigeryka w swojej obecności. Zbrodnia została dokonana, choć - jak notują kronikarze - gdy minął pierwszy szał, król rzucił się na zwłoki syna, opłakując swój straszliwy czyn.
CZYTAJ DALEJ

Po zmianie prawa z eutanazji mogłoby skorzystać do 1,3 tys. osób

2025-05-02 23:03

[ TEMATY ]

eutanazja

Adobe.Stock.pl

Jeżeli brytyjski parlament uchwali ustawę dopuszczającą eutanazję, 1,3 tys. osób mogłoby skorzystać ze wspomaganej śmierci w pierwszym roku - ocenił resort zdrowia z opublikowanym w piątek raporcie. Zakłada się, że zgodę na przerwanie życia uzyskałoby ok. 60 proc. wnioskujących - napisał w piątek "Times".

Parlament pracuje nad proponowaną ustawą od ubiegłego roku. Projekt przewiduje, że z nowego prawa mogłyby skorzystać śmiertelnie chore osoby, które są wolne od przymusu i nacisków, mają zdolności intelektualne pozwalające na świadome podjęcie decyzji i są w stanie wyrazić swoją wolę w sposób jasny, jednoznaczny i ugruntowany.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję