Reklama

Jak „czynić uczniów”?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Woynarowska: - Hasło tegorocznej Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie brzmi: „Czyńcie uczniów”. Co Duch Pański mówi do Was w 2008 r.?

Ks. dr Adam Wodarczyk: - Duch Pański mówi nam, że trzeba wypełniać wielki nakaz misyjny, czyli „czynić uczniów”, i to wszelkimi możliwymi sposobami, aż po krańce świata.

- A co to znaczy „czynić uczniów”? Kim jest „uczeń Pana”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Uczeń Pana to człowiek, który włącza się do wspólnoty osób, które traktują Chrystusa jako swojego Pana, Mistrza i Nauczyciela. Słuchają Jego słów, starają się naśladować Jego życie i czynią to we wspólnocie Kościoła. Przez swoje życie modlitwą, liturgią, życie służebne, a przede wszystkim przez świadectwo słowa i życia, przez ewangelizację.

- Czy w 2008 r. Ruch stawia na bardziej intensywne zaistnienie w świadomości katolików, by więcej osób zainteresować treściami, którymi żyje?

- To jest nasze podstawowe założenie…Chcemy to uczynić metodą organicznego rozwoju. Mamy nadzieję, że nasza aktywność będzie skutkować dołączaniem się do nas nowych osób, które przez ewangelizację spotkają Jezusa i będą podejmować swoją formację we wspólnotach, czy to w Polsce, czy gdzieś w świecie…

Reklama

- Ruch Światło-Życie zainicjował ks. Franciszek Blachnicki i w Polsce cieszy się on sporą popularnością. Teraz czas na poszukiwanie zwolenników także w innych krajach…

- Zależy nam na docieraniu do innych krajów, na zapraszaniu coraz większej liczby ludzi do wspólnot naszego Ruchu.

- Czynicie to w stylu właściwym dla chrześcijaństwa: przez pogłębioną formację członków obecnych, przez piękne świadectwo ich życia…

- Tak, to założenie zawsze zresztą było obecne w programie Ruchu, ale w pewnym momencie odpowiedzialni, sądząc, że ta wiedza o Ruchu, o jego charyzmacie, jakoś w nas istnieje, zapomnieli mówić o potrzebie ciągłego ożywiania ewangelizacyjnego. A dzisiaj niełatwo jest docierać do ludzi…

- Czy stąd biorą się pogłoski o kryzysie Ruchu, o malejącej liczbie jego członków? Słyszy się czasem, że oaza straciła impet, że się nie odnajduje w nowej, XXI-wiecznej rzeczywistości...

- Takie opinie biorą się, moim zdaniem, z nieznajomości faktycznej sytuacji Ruchu Światło-Życie. Najczęściej wypowiedzi takie formułują osoby stojące z boku. Obserwatorzy, a nie uczestnicy. Często zadają mi to pytanie dziennikarze. Zawsze odpowiadam przekornie, że gdyby założyć, że ruch oazowy wytracił impet, oznaczałoby to, że Kościół także wytracił impet. Bo czym zajmujemy się w Ruchu? Uczymy modlitwy, życia słowem Bożym, uczymy umiłowania liturgii, zaangażowania w życie parafii, uczymy wreszcie świadectwa życia chrześcijańskiego. Tego uczy się chrześcijan w całym Kościele. To jest zadanie ciągle aktualne. W naszym Ruchu jest zaangażowanych - tylko w Polsce - ponad 1000 kapłanów. Proszę mi wymienić drugi taki ruch, wspólnotę z taką liczbą księży... A ponadto potężna rzesza świeckich - grubo ponad tysiąc wspólnot oazowych. Wobec powyższego uważam, że nie mamy większego problemu z żywotnością...

- Ilu członków w tej chwili liczy Ruch?

- Policzyliśmy, że w zeszłym roku w oazach, czyli w rekolekcjach, wzięło udział ponad 50 tys. osób. Ale nie wszyscy w danym roku uczestniczą w oazowych rekolekcjach - bo np. ktoś mógł w danym roku nie otrzymać urlopu. Tak więc liczba członków Ruchu Światło-Życie jest większa niż liczba uczestników rekolekcji oazowych.

- Czy są w Polsce rejony, które są „twierdzami” tego Ruchu?

- Południe Polski jest silne. Liderkami są trzy archidiecezje: katowicka, krakowska i przemyska. W czołówce są także diecezje tarnowska, warszawsko-praska oraz archidiecezje częstochowska i warszawska. Jesteśmy obecni w każdej polskiej diecezji, choć żywotność poszczególnych wspólnot jest, oczywiście, zróżnicowana…

- Żywotny organizm rozsadza potrzeba zdobywania nowych terenów…

- Tak, takim nowym wyzwaniem są wspólnoty zagraniczne, świeże, często mające w swoim składzie neofitów, którzy na nowo zachwycili się Ewangelią… Mamy wspólnoty na Ukrainie, Białorusi, Litwie, w Czechach, Słowacji, Niemczech, w Belgii, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, długo by wyliczać… Proszą nas o programy polscy misjonarze w Afryce.

- A co najbardziej leży na sercu Moderatorowi Generalnemu Ruchu Światło-Życie w 2008 r.?

- Zależy mi na większym ożywieniu zarówno świeckich, jak i kapłanów dla odczytywania nowych kierunków aktywności Ruchu. Zależy mi na ewangelizacji przez internet, przez media. Zależy mi na większej otwartości misyjnej naszego Ruchu. Także na zaangażowaniu oazowiczów w posługę miłosierdzia. Wreszcie - zależy mi bardzo na popularyzowaniu wspólnot „Dzieci Bożych” wśród najmłodszych. Część tych dzieciaków zostanie w Ruchu na wiele lat, będą go współtworzyć. Marzeń, planów i konkretnych projektów jest sporo. O wielu rozmawialiśmy podczas jasnogórskiej Kongregacji…

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Czarna Madonna z Dublina

2024-07-04 14:30

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Mat. prasowy

Od koryta dla świń do symbolu wiary.
Jedno z najważniejszych zdań jakie usłyszał św. Paweł od Jezusa „Wystarczy ci łaski mojej”. To potężne przesłanie, które może przynieść otuchę każdemu z nas. Kiedy św. Paweł to usłyszał? W jakich okolicznościach?

Przeniesiemy się także do Dublina, aby poznać niezwykłą historię figury Matki Bożej, wyrzeźbionej przez ucznia Albrechta Dürera. Figura, która ocalała przed zniszczeniem dzięki pomysłowości pewnej kobiety, stała się symbolem jedności i wiary Irlandczyków. Jej przetrwanie to piękna metafora wytrwałości i nadziei.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła rodzina

Ich prosta wiara była przeniknięta miłością do bliźniego, wrażliwością na potrzeby innych, chęcią pomocy i otwartością na każdego, kto przychodził do ich skromnego domu. Codzienna modlitwa wpisana w rytm życia dawała im siłę i wzmacniała postawę, która została przypieczętowana heroiczną śmiercią.

Tragiczna historia rodziny z Markowej jest przeplatana barwnymi opowieściami, szczególnie z życia Józefa. Jako osoba ciekawa świata, a zarazem niezwykle otwarta wobec innych, Józef często pomagał przypadkowo napotkanym ludziom szczepić drzewka czy udoskonalać pasieki. Do dziś opowiada się historię, jak to Józef zauważył źle prowadzony sad. Podszedł wtedy do gospodarza i poinstruował go, jak właściwie należy to robić.

CZYTAJ DALEJ

Moc atrakcji na Festiwalu Biegowym. Wydarzenie zbliża się wielkimi krokami

2024-07-08 15:07

[ TEMATY ]

Festiwal Biegowy

Dominika Rakszewska, Tomasz Szwajkowski, Zwiedzanie Przez Bieganie/ Festiwal Biegowy

Rośnie liczba zawodników zarejestrowanych na Festiwal Biegowy. Piętnasta edycja wydarzenia znów dostarczy pozytywnych emocji. Zabawa w Piwnicznej będzie fantastyczna, na Nakle znów całymi rodzinami spotkamy się w wielkim Miasteczku Biegowym, gdzie będzie się odbywał Festiwal Lachów i Górali oraz Festiwal Smaków. O atrakcje zadbają również liczni partnerzy Festiwalu. Nikogo nie może tu więc zabraknąć.

Punkty serwisowe na Festiwalu Biegowym

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję