Reklama

Wiadomości

"DGP": Brakuje psychiatrów dziecięcych

Kilkadziesiąt złotych za minutę – tyle kosztuje kontakt z psychiatrą dziecięcym. Komercyjnie. Czas oczekiwania – kilka miesięcy - podaje w środę "Dziennik Gazeta Prawna".

[ TEMATY ]

dzieci

młodzież

Katarzyna Bialasiewicz / Photographee.eu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Ile kosztuje wizyta? Przez telefon nie powiem, ale chyba zdrowie dziecka jest ważniejsze" – mówi cytowany przez gazetę psychiatra dziecięcy z warmińsko-mazurskiego. "Niektóre placówki, które mają umowę z NFZ, informują o braku terminów, oferując od razu wizytę szybciej, ale prywatnie. W jednej z placówek w Krakowie w ramach NFZ najbliższa wizyta jest na styczeń, ale dostępna jest też oferta komercyjna. Wówczas termin jest o dwa miesiące szybszy" - czytamy.

Jak zaznacza gazeta, "wtedy pierwsza wizyta odbywa się prywatnie, kosztuje 265 zł za spotkanie dziecko plus rodzic. Następna może być już na fundusz, o czym zdecyduje lekarz". "W innej przychodni z kolei system jest taki, że koszt wizyty teoretycznie wynosi 460 zł – ale to dla rodziców, później kolejne 460 zł za sesję z dzieckiem – czyli przeszło 900 zł za pierwszy kontakt" - donosi "DGP".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak podkreśla dziennik, "psychiatrów dziecięcych jest za mało – niemal dwa razy mniej, niż wynikałoby z rekomendacji konsultanta krajowego". "Kłopot polega na tym, że wielu z nich pracuje prywatnie – nie mają czasu dla pracy w systemie publicznym. Główne powody są dwa: wysokość wynagrodzenia i jakość pracy. Ostatnio w dwóch szpitalach psychiatrycznych głośno było o zawieszeniu pracy oddziału z powodu braku kadry i negocjacji z dyrekcją dotyczących wynagrodzeń. W prywatnej klinice, nawet jeżeli nie prowadzą jej sami, to dostają ok. trzy czwarte kwoty, którą otrzymują od pacjentów. I nie mają tylu obciążeń administracyjnych, awantur z rodzinami pacjentów" - czytamy. (PAP)

mm/ ok/

2022-09-21 07:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Monika Przybysz: kiedy wręczamy dziecku smartfona, musimy być gotowi na problemy

[ TEMATY ]

dzieci

smartfon

Adobe.Stock

Pamiętajmy, że kiedy wręczamy dziecku smartfona, to my, dorośli, musimy być gotowi na problemy. Naprawę lepiej słuchać narzekań dziecka, które tłumaczy, że wszyscy rówieśnicy mają już smartfony, niż wysłuchiwać później ciągłych próśb o przedłużenie czasu przed ekranem lub zmagać się poważniejszymi problemami, jak np. te natury psychicznej – powiedziała prof. Monika Przybysz. Medioznawca z UKSW w rozmowie z KAI opowiedziała m.in. o zagrożeniach jakie stwarza dla dzieci zbyt wczesny kontakt ze światem wirtualnym, a także o tym jak nauczyć dzieci mądrego korzystania z internetu.

Anna Rasińska (KAI): Smartfony to błogosławieństwo i przekleństwo dzisiejszych czasów. Ułatwiają życie, dają nieskończenie wiele możliwości, ale jednocześnie stanowią poważne zagrożenie. Niestety, również coraz młodsze dzieci spędzają czas w wirtualnym świecie. Jaki wpływ ma technologia na najmłodszych?
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego Kościół jest czymś więcej niż instytucją?

2025-03-30 20:55

[ TEMATY ]

Kościół

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - dlaczego Kościół jest czymś więcej niż instytucją?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Bp Osial: Kościół nie rezygnuje z lekcji religii w szkole

2025-04-01 10:11

[ TEMATY ]

Bp Osial

BP KEP

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

- Katecheza w parafii daje doświadczenie wiary i osobistą relację z Bogiem. W szkole nigdy tak głębokiej relacji nie zbudujemy. Ale Kościół nie rezygnuje z lekcji religii w szkole. Nie jest prawdą, że teraz wychodzi się ze szkoły i wraca do salek katechetycznych, jak niektórzy zaczynają to komentować - mówi w rozmowie z KAI bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Podziel się cytatem - Musimy nauczyć się odróżniać lekcję religii od katechezy parafialnej. Lekcja religii powinna być i o nią walczymy. Nie jest prawdą, że teraz wychodzi się ze szkoły i wraca do salek katechetycznych, jak niektórzy zaczynają to komentować. Często tytuły prasowe wprowadzają w błędne rozumienie. Jest katecheza parafialna i jest lekcja religii w szkole. Obydwie rzeczy są ważne - wyjaśnił przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję