Reklama

Wiadomości

Poglądy Polaków na temat aborcji. Aborcję na życzenie popiera 18 proc., a 64 proc. kiedy dziecko jest upośledzone

W przestrzeni medialnej krążą opinie o rzekomo znacznym poparciu w Polsce postulatu aborcji na życzenie. W rzeczywistości, od 1992 do 2005 r. poparcie dla aborcji utrzymywało się na podobnym poziomie, a w roku 2006 spadło do 16 proc. Z kolei w 2007 r. wzrosło ono do 23 proc., po czym nastąpił spadek i od tego czasu poparcie to osiągało poziom poniżej 18 proc. Natomiast aborcję kiedy dziecko jest upośledzone popiera 64 % Polaków.

[ TEMATY ]

społeczeństwo

aborcja

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponadto, „efekt wahadła” w kwestii wzmacniania prawnej ochrony życia dzieci nienarodzonych jest mitem. Zachodzące w tym czasie zmiany nastrojów związanych z aborcją podsycane są przez media, nie stanowią natomiast wyrazu poparcia dla aborcji przez społeczeństwo. W badaniach dotyczących zarówno poparcia aborcji, jak i moralnych ocen, wyraźnie rzuca się w oczy kwestia zmian społecznych zachodzących w szeroko rozumianym świecie zachodnim, a objawiającym się m.in. odejściem od zasad moralnych i coraz większym hedonizmem.

Szereg medialnych mitów

Wielokrotnie można napotkać na informacje, jakoby polskie społeczeństwo wykazywało coraz większe, a nawet gwałtownie rosnące poparcie dla aborcji. Tego typu informacje najczęściej podają tzw. liberalne media, zdecydowanie opowiadające się za ułatwieniem dostępu do zabijania nienarodzonych dzieci. Co więcej, środowiska liberalne często przywołują „efekt wahadła”, mający wzbudzać w środowisku prolife obawę, że zaostrzenie przepisów na rzecz ochrony życia, w przyszłości doprowadzić może do ich pogłębionej liberalizacji. Dokonując jednak kwerendy badań przeprowadzanych regularnie przez Centrum Badania Opinii Społecznej (dalej CBOS), zauważyć można, że sytuacja przedstawia się inaczej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pierwsze z analizowanych badań dot. aborcji przeprowadzone przez CBOS miały miejsce w marcu 1992 r. Respondenci mieli opowiedzieć się, czy aborcja w niektórych przypadkach powinna być dopuszczalna przez prawo. CBOS wymienił sytuacje, gdy 1) zagrożone jest życie matki, 2) zagrożone jest zdrowie matki, 3) ciąża powstała z gwałtu lub kazirodztwa, 4) wiadomo, że dziecko urodzi się upośledzone, 5) kobieta jest w ciężkiej sytuacji materialnej. Ponadto od 1999 r. respondenci byli pytani czy aborcja powinna być dopuszczona przez prawo, gdy kobieta nie chce mieć dziecka, natomiast od 2002 r. dodano pytanie czy aborcja powinna być prawnie dopuszczalna z uwagi na trudną sytuację osobistą kobiety.

Wbrew krążącym w przestrzeni publicznej opiniom sugerującym znaczące poparcie dla aborcji na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 20 października 2020 r. w sprawie aborcji eugenicznej (sygn. akt K 1/20), w listopadzie 2020 r. (a więc wkrótce po wydaniu wyroku) nie odnotowano nadzwyczajnego wzrostu poparcia. Co więcej, był on nawet zdecydowanie niższy niż np. w roku 2007.

Aborcję, w przypadku kiedy jest wiadomo, że dziecko urodzi się upośledzone popierało w 2007 r. 66 proc. Polaków, w 2011 r. - 53 proc., w 2016 r. - 60 proc., a w 2021 r. - 64 proc.

Podziel się cytatem

Reklama

W omawianym okresie największe poparcie dla aborcji w sytuacji, gdy kobieta po prostu nie chce dziecka (tzw. aborcja na życzenie) miało miejsce w 2002 r. i 2005 r. Poza tym, jedynie w roku 1999 i 2007 poparcie przekroczyło 20 punktów procentowych. Warto zauważyć, że oprócz badań przeprowadzonych w okresach wzmożonych działań medialnych spowodowanych wydarzeniami dotykającymi tematu prawnej ochrony życia (list stu kobiet – 2002 r., próba konstytucyjnego zagwarantowania prawa do życia od momentu poczęcia w 2007 r., „Czarne protesty” – 2016 r., orzeczenie TK w sprawie aborcji eugenicznej – 2020 r.), niemal we wszystkich badaniach utrzymywały się stabilne, a nieraz nawet spadkowe trendy wobec poparcia dla aborcji. Wyniki badań ze stycznia 2005 r. miały nietypową formę, bowiem widoczny jest nieznaczny wzrost poparcia aborcji eugenicznej, w przypadku poczęcia dziecka w okolicznościach czynu zabronionego oraz gdy życie lub zdrowie matki jest zagrożone, natomiast widać jednoczesny spadek poparcia dla aborcji na życzenie, z przyczyn materialnych matki i z przyczyn osobistych.

Jak Polacy postrzegają aborcję?

Omawiając poglądy polskiego społeczeństwa na pozbawianie życia dzieci przed narodzeniem, warto również wziąć pod uwagę przeprowadzane przez CBOS badania dotyczące moralnej oceny aborcji. Od kiedy prowadzone są te badania, jest zjawiskiem postrzeganym negatywnie. O ile jednak w latach 2005, 2010 i 2013 oceny aborcji były na podobnym poziomie, tak wyraźnie widać wzrost moralnego poparcia dla aborcji w roku 2021, czyli na rok po wydaniu orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny i związanych z tym (zorganizowanych przez środowisko proaborcyjne) protestach (badanie przeprowadzono w dniach 18-28 października 2021 r.).

Zarówno wzrost poparcia, jak również wzrost moralnego przyzwolenia dla aborcji mogłyby wskazywać na istnienie – forsowanej przez przeciwników ochrony życia dzieci poczętych – koncepcji tzw. „efektu wahadła”. Zakłada ona, że intensyfikacja prawnej ochrony życia na prenatalnym etapie rozwoju, z biegiem czasu prowadzi do spotęgowania postaw przeciwnych. Założenie to należy jednak uznać za błędne już tylko z tego powodu, że pomimo licznych prób legalizacji aborcji przez lewicowe organizacje czy polityków, nie widać w korelacji czasowej „odchylenia wahadła” w postaci wzrostu poparcia dla ochrony życia. Nie ulega natomiast wątpliwości, że na kształt debaty o ochronie dzieci nienarodzonych silny wpływ wywierają media „głównego nurtu”, które często forsują stanowisko popierające aborcję.

Wpływ zmian w społeczeństwie na ocenę aborcji

Reklama

W kontekście omawianego zagadnienia, warto również zwrócić uwagę, że współczesne społeczeństwo niejednokrotnie określa się mianem „ponowoczesnego”, charakteryzującego się hedonizmem i porzuceniem wartości moralnych. Taki stan społeczeństwa sprzyja przybieraniu na sile tendencji do ucieczki od odpowiedzialności i „łatwego życia”, którego elementem jest także aborcja jako sposób na „poradzenie sobie” z problemem niechcianej ciąży. Ponadto warto zwrócić uwagę na formę manifestacji aborcyjnych, które przybierają postać zabawy, szyderstwa z wartości, jakimi są np. życie i godność człowieka od momentu poczęcia. Profesor filozofii Chantal Delsol zwróciła kiedyś uwagę, że współcześnie coraz częściej ma miejsce odwołanie się do szyderstwa „za którym chowa się ukryta ideologia, która okazuje się poniekąd pusta w środku; uwidacznia się ona jedynie w tym, co wymyka się szyderstwu, unikając jednoznacznego opowiedzenia się za jakimikolwiek wartościami”.

Nie można też pominąć faktu, że postawy hedonistyczne, przejawiające się w zaprzeczaniu wartości ludzkiego życia, są zjawiskiem globalnym, szczególnie widocznym w bogatszych państwach zachodnich, w których zaobserwować można rosnące przyzwolenie dla aborcji czy też eutanazji. Tendencje te ujawniają się również w postawie niektórych osób piastujących stanowiska np. w organach unijnych. Autorytet takich instytucji, jak krytykujący Polskę za ustawodawstwo chroniące życie Parlament Europejski, jak również zasiadających w nich osób (którym cieszą się u części społeczeństwa) z pewnością wpływa na modyfikację postaw tej grupy odbiorców i ich ocenę moralną m.in. aborcji. Z drugiej strony, wyobraźmy sobie sytuację, w której Parlament Europejski przyjmuje jedną po drugiej rezolucję chwalącą Polskę za wzmocnienie prawnej ochrony życia dzieci nienarodzonych, a np. prezydent Francji wnosi o zapis w Karcie Praw Podstawowych UE, wprost uznający nienaruszalną godność człowieka poczętego, co szeroko i przychylnie komentują liczne media europejskie. Retorycznym wydaje mi się pytanie, czy w takim scenariuszu słupki poparcia dla ochrony życia nie poszybowałyby w górę?

Jan Melon – analityk Centrum Nauk Społecznych i Bioetyki Ordo Iuris

2022-08-05 11:24

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odkrywanie talentów

Bóg nie stwarza nikogo jako człowieka drugiej czy trzeciej kategorii. Wszystkich nas obdarzył jakimiś umiejętnościami i pasjami, które są dobre. Nie ma ludzi bez talentów, podobnie jak nie ma ludzi niekochanych przez Boga

Talent to szczególna predyspozycja, uzdolnienie. Sprawia, że pewne rzeczy przychodzą nam bez wysiłku. Proszę zwrócić uwagę, że często, gdy opisujemy nasze dzieci, w naturalny sposób opowiadamy o ich talentach: Ona jest bardzo dobrze zorganizowana (talent organizacji). O niczym nie trzeba jej przypominać (talent dyscypliny). Ma świetne pomysły, nie boi się wyzwań. Byłaby świetną przełożoną zakonu, bo potrafi skutecznie rozwiązywać spory (talent integratora). Jedne z dzieci mają talent do wyjątkowej empatii, inne pasjonują się sportem czy mają szczególne predyspozycje do troski o zwierzęta.
CZYTAJ DALEJ

Brazylia: trwa parlamentarna debata nt. legalizacji aborcji

2025-06-16 07:51

[ TEMATY ]

aborcja

Brazylia

Adobe Stock

Społeczeństwo brazylijskie, bez względu na religię, czy jakąkolwiek ideologię, odczuwa coraz większe naciski na otwarcie się na zabijanie niewinnych poczętych dzieci. W parlamencie podjęto na nowo dyskusję nad legalizacją aborcji do 22 tygodnia ciąży. Parlamentarzyści opowiadający się za kulturą życia wyrażają publiczny sprzeciw wobec promocji i propagowaniu aborcji. Również w tej kwestii zabrał głos tamtejszy episkopat.

W oficjalnej nocie prezydium episkopatu zwróciło się z apelem do społeczeństwa, w którym broni życia matki i jej dziecka. Pasterze brazylijskiego Kościoła podkreślają w opublikowanym dokumencie, że nie wchodzą w dyskusje polityczne czy ideologiczne. Biskupi zabierają publicznie głos, „ponieważ bronienie życia jest głęboko etyczne i ludzkie. To wewnętrzna godność i najbardziej podstawowe prawo, jakim jest prawo do życia, są zagrożone” – podkreśla prezydium episkopatu we wspomnianej nocie. Zakończyli ją apelem: „stając przed wyborem między życiem a śmiercią, wybierzmy życie kobiety i życie dziecka". W ten sposób po raz kolejny biskupi potwierdzają swoje stanowisko w obronie integralności, nienaruszalności i godności życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany w parafii mariackiej; proboszcza ks. Rasia zastąpił ks. Słonina

2025-06-16 16:34

[ TEMATY ]

Kraków

Makalu/pixabay.com

Proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Krakowie ks. Dariusz Raś przestał pełnić swą funkcję. Administratorem parafii mariackiej został ks. Mariusz Słonina, dotychczasowy dyrektor Caritasu Archidiecezji Krakowskiej – wynika z decyzji podjętych przez abpa Marka Jędraszewskiego.

Ogłoszenie o zmianie na stanowisku proboszcza parafii mariackiej zostało odczytane wiernym podczas niedzielnych mszy świętych. Wynika z niego, że decyzją władz kościelnych ks. prałat Dariusz Raś przestał pełnić urząd proboszcza tejże parafii. Jednocześnie administratorem parafii z wszystkimi uprawnieniami proboszcza został mianowany ks. Mariusz Słonina, dotychczasowy dyrektor Caritasu Archidiecezji Krakowskiej i Wydziału Charytatywnego Kurii Metropolitalnej w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję