Ludzkość nie tylko w czasach nowożytnych zastanawiała się nad początkami życia na naszym globie. Obejmowała również swoją refleksją wszechświat. Dzięki osiągnięciom współczesnej nauki (m.in. astrobiologii, o której już pisałem - nr 47/2006) nie jesteśmy w stanie, co prawda, klarownie wytłumaczyć fenomenu zaistnienia życia i jego dalszych faz rozwojowych. Wydaje się jednak, że jesteśmy blisko poznania ewentualnej daty jego zaistnienia.
Niedawno (16-20 lipca) odbyła się międzynarodowa konferencja naukowa Bioastronomy 2007 w San Juan w Portoryko poświęcona powyższej tematyce. Można o tym spotkaniu poczytać m.in. na stronie internetowej:
Samo powstawanie prostych związków chemicznych nie jest czymś wyjątkowym we wszechświecie. Dzieje się ono jakby spontanicznie. Zupełnie zaś inną rzeczą jest zaistnienie takich warunków, w których życie mogłoby niejako rozwinąć skrzydła i pokazać całe bogactwo swoich możliwości. Tak właśnie się stało w przypadku Niebieskiej Planety.
Pomóż w rozwoju naszego portalu