Ignacy Domeyko (1802-89) umarł w opinii świętości. W adopcyjnej ojczyźnie - Chile, która przygarnęła wygnańca po upadku powstania listopadowego, uznawano go za postać wybitną: ojca górnictwa, geologii i mineralogii, współtwórcę i reformatora Uniwersytetu Chilijskiego, obrońcę praw Indian, apostoła nauki i oświaty, ale przede wszystkim człowieka głębokiej wiary. Całe bowiem życie Domeyki przenikała modlitwa. W swoim domu miał prywatną kaplicę, a Matkę Bożą Ostrobramską, której obraz wisiał nad jego biurkiem, uznawał za swoją patronkę. Wychował syna kapłana, a jeden z jego prawnuków jest zakonnikiem. Biograf Domeyki - Miguel Amunátegui pisał o uczonym: „Jego mózg jest jak świątynia, na głównym ołtarzu której spoczywa Bóg, a na ołtarzach bocznych, po prawej - nauka, po lewej - sztuka”.
Od 1996 r. grupa inicjatorów prowadzi działania w sprawie uznania Domeyki za sługę Bożego. Jednym z nich jest prof. Zdzisław Jan Ryn, któremu przypadła rola biografa uczonego.
Dotychczas powstały cztery pozycje książkowe, każda licząca kilkaset stron. Pierwsza, zawierająca materiały z polsko-chilijskiego sympozjum „Ignacy Domeyko - doktor honoris causa UJ”, wydana została w wersji dwujęzycznej (polskiej i hiszpańskiej); druga zawiera materiały z ogłoszonego w 2002 r. przez UNESCO Roku Domeykowskiego. W trzeciej znajduje się kalendarium życia uczonego oraz prywatne listy Domeyki; ostatnia książka to bibliografia dzieł uczonego.
Po przetłumaczeniu wszystkich pozycji na język hiszpański zapozna się z nimi kardynał Santiago de Chile, który zdecyduje o powołaniu trybunału do zbadania, czy nie ma przeszkód do uznania Domeyki za sługę Bożego.
50-letni pobyt Domeyki w Chile zostawił niezatarty ślad w nauce, kulturze i gospodarce tego kraju. Zbadano, że istnieje 140 eponimów (nazw własnych), w których występuje jego nazwisko: Kordyliera Domeyki, Lodowiec Domeyki, Pueblo Domeyki - to tylko niektóre z nich. Indianie Mapucze zawdzięczają mu unikatowy w świecie etnograficzny zapis życia, kultury i języka tego niezłomnego ludu.
Listy Domeyki do rodziny, przyjaciół, znajomych i współpracowników charakteryzują go jako człowieka ogromnej wiedzy i doświadczenia, ale jednocześnie niezwykłej wrażliwości i wierności wartościom. Lektura listów daje nam obraz Polaka emigranta, chorego na polskość, zawierzającego Bogu wszystkie myśli i poczynania, człowieka z pasją rozwijającego swoją adopcyjną ojczyznę, która doceniła jego wiedzę i pozwoliła mu ją przekazywać innym. Byłby Domeyko bardzo dobrym patronem wszystkich Polaków, którzy zmuszeni zostali do emigracji, a w krajach osiedlenia, mimo ogromnej tęsknoty za Ojczyzną, odnaleźli swoje miejsce i zostali uznani za synów.
24 maja br. w auli Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie odbyła się promocja książki prof. Zdzisława Jana Ryna „Ignacy Domeyko. Kalendarium życia”. Zebrani mogli wysłuchać wykładów prof. Zbigniewa Wójcika „Być Polakiem w Chile w XIX wieku”, prof. Wojciecha Narębskiego „Ignacy Domeyko - jeden z pionierów mineralogii chemicznej”, prof. Algimantasa Grigelisa z Litewskiej Akademii Nauk oraz fragmentów listów miłosnych, które wybrał i przeczytał autor książki. Spotkanie prowadził prof. Jerzy Wyrozumski - sekretarz generalny PAU. Konferencji Domeykowskiej towarzyszyła ekspozycja rękopisów i publikacji Ignacego Domeyki znajdujących się w zbiorach PAU i PAN.
Zdzisław Jan Ryn, „Ignacy Domeyko. Kalendarium życia”, Polska Akademia Umiejętności, Uniwersytet Jagielloński, Akademia Górniczo-Hutnicza, Kraków 2006. Sprzedaż prowadzi Wydawnictwo PAU, ul. Sławkowska 17, 31-016 Kraków
Wywiad z biografem Domeyki - prof. Zdzisławem Janem Rynem pt. „Moja przygoda z Domeyką” - można przeczytać na
Pomóż w rozwoju naszego portalu