Oczy całego świata są zwrócone na Chiny - państwo z największym na ziemi potencjałem ludzkim i wzrastającym bardzo szybko potencjałem gospodarczym. Kraj rządzony przez dwie doktryny - liberalizm ekonomiczny i totalitaryzm ideologiczny. Na Chiny patrzy także Watykan, któremu bardzo leży na sercu los 10-milionowej mniejszości katolickiej w Państwie Środka. Kluczową osobą w normalizacji stosunków między Stolicą Apostolską a Pekinem jest kard. Joseph Ze-kiun Zen, metropolita Hongkongu, który w końcu maja gościł w Kanadzie i przy okazji udzielił wywiadu miejscowemu tygodnikowi „The Catholic Register”.
Co znaczy normalizacja stosunków między Watykanem a Chinami? Chiński kardynał odpowiada jasno i precyzyjnie: „To znaczy, że papież będzie mianował bezpośrednio i nieskrępowanie biskupów dla chińskich diecezji, tak jak to się dzieje wszędzie na świecie. Komuniści chińscy ustanowili bowiem dla katolików, tak samo zresztą jak dla buddystów, protestantów i innych wyznań, kontrolowaną całkowicie przez partię organizację, która wybiera i przedstawia do aprobaty komunistom kandydatów na biskupów”.
Jak przekonać do tego aparatczyków Komunistycznej Partii Chin? Kard. Zen ma jeden argument. Nie mają się czego obawiać, a taki krok może szybko rozwijającemu się krajowi przynieść znaczące profity. Chińscy komuniści dmuchają na zimne i obawiają się katolickiej nauki społecznej, mając w pamięci przykład Jana Pawła II, który obalił komunizm w Polsce, oraz Kościół na Filipinach, który skrócił dyktatorską władzę Ferdynanda Marcosa.
„W Polsce i na Filipinach była inna sytuacja. Tam katolicy stanowili większość, a w Państwie Środka stanowią niecały procent społeczeństwa - uspokaja kard. Zen. - Nawet doświadczając ciężkich prześladowań w ostatnich latach, katolicy nie wywołali rebelii. Myślę, że jedyne, co moglibyśmy zrobić, aby zaprotestować, to umrzeć” - dodaje z gorzkim uśmiechem.
A że katolicy mogą zrobić wiele dobrego dla Chin, świadczy przykład byłej brytyjskiej kolonii w Hongkongu. Tam też katolicy są mniejszością, ale prowadzą 300 szkół. Uczęszcza do nich co czwarty chiński uczeń.
PAP/EPA/AUGUSTINIAN PROVINCE OF OUR MOTHER OF GOOD COUNSEL / HANDOUT
Zanim został następcą św. Piotra pełnił swoją posługę w USA, Peru i Watykanie. Na archiwalnych zdjęciach można zobaczyć go w towarzystwie poprzednich papieży: Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.
PAP/EPA/AUGUSTINIAN PROVINCE OF OUR MOTHER OF GOOD COUNSEL / HANDOUT
W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.
Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył
Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie
utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
Pielgrzymka pod znakiem pożegnania papieża Franciszka
2025-05-11 23:30
Elżbieta Motyl
Danuta Niemiec
Turyn- kompleks ks. Bosko
W dniu wyjazdu pielgrzymów dotarła smutna i poruszająca wiadomość – do Domu Ojca odszedł papież Franciszek. Śmierć Ojca Świętego wstrząsnęła całym światem, a dla uczestników pielgrzymki stała się przełomowym momentem. Konieczna była zmiana pierwotnego planu, aby móc wziąć udział w uroczystościach pogrzebowych w Watykanie. Pielgrzymi jednogłośnie zdecydowali, że chcą osobiście pożegnać Papieża – człowieka, którego prostota, miłosierdzie i oddanie Ewangelii inspirowały miliony wiernych.
W czasie dziewięciodniowego pobytu we Włoszech pielgrzymi odwiedzili Padwę, Sirmione, urokliwe średniowieczne, miasteczko nad Jeziorem Garda, Montechiari-Fontanelle, gdzie znajduje się Sanktuarium Rosa Mystica – Matki Kościoła, miejsce objawień maryjnych (kościół jubileuszowy), Mediolan, Turyn, malowniczą Pizę, Sienę, jedno z najpiękniejszych średniowiecznych miast Europy. Pielgrzymi zwiedzili Kościół św. Dominika z relikwiami św. Katarzyny Sieneńskiej – patronki Europy. Na drodze pielgrzymowania znalazła się również piękna Wenecja. Najważniejszym punktem pielgrzymki stał się jednak dwudniowy pobyt w Rzymie. Pielgrzymi z Nienadówki wzięli udział w uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Dla wielu uczestników była to chwila głębokiego wzruszenia, modlitwy i jedności z całym Kościołem. Osobiste pożegnanie Ojca Świętego pozostanie w ich sercach na zawsze jako niezatarte wspomnienie. W drodze powrotnej pielgrzymi zatrzymali się w Wiedniu, na Wzgórzu Kahlenberg.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.