Reklama

Po śladach Jezusa szlakiem Papieża

Kard. Stanisław Dziwisz w Ziemi Świętej

Kard. Stanisław Dziwisz trzy razy był w Ziemi Świętej. Raz jako student, następnie z Janem Pawłem II, a teraz jako Metropolita Krakowski. To nie jest pielgrzymka jednego z kardynałów Kościoła katolickiego, ale najbliższego współpracownika, co więcej, serdecznego przyjaciela Jana Pawła II, następcy św. Piotra.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele można by było napisać o nawiedzeniu Ziemi Świętej przez kard. Dziwisza w dniach 14-17 listopada, ale ograniczmy się do najważniejszych spotkań. Ksiądz Kardynał przybył na zaproszenie Kustodii Ziemi Świętej wraz z ks. Dariuszem Rasiem, swoim sekretarzem, oraz ks. Robertem Nęckiem, rzecznikiem prasowym archidiecezji krakowskiej. Po ziemi Jezusa Kardynała z Krakowa oprowadzał o. Jerzy Kraj, franciszkanin.
Pielgrzymowanie rozpoczęło się od najświętszego miejsca na Ziemi - Bazyliki Zmartwychwstania. Ta świątynia mieści w sobie zarówno Kalwarię, jak i pusty Grób Pana Jezusa oraz wiele kaplic. Wzruszający był moment, kiedy Ksiądz Kardynał klęczał na Kalwarii, w miejscu śmierci Pana Jezusa, gdzie przed 6 laty klęczał Jan Paweł II. Nie dało się ukryć wzruszenia również w kaplicy Grobu Pańskiego.
Podczas Eucharystii sprawowanej w Bazylice Zmartwychwstania kard. Dziwisz modlił się w intencji archidiecezji krakowskiej oraz o rychłą beatyfikację Ojca Świętego Jana Pawła II.
Ksiądz Kardynał nawiedził Studium Biblicum Franciscanum. Podejmujący kard. Dziwisza o. Dobromir Jasztal, franciszkanin, wspomniał, że w tej szkole kształcili się m.in. trzej polscy biskupi: abp Henryk Muszyński, abp Stanisław Gądecki i bp Piotr Skucha. Ważnym momentem były też odwiedziny w Ecole Biblique, w szkole, z której wyszło opracowanie naukowe Pisma Świętego, znane pod nazwą Biblia Jerozolimska.
Kard. Dziwisz, jak każdy pielgrzym, odprawił Drogę Krzyżową prowadzącą uliczkami Jerozolimy - zaznaczył o. Jerzy Kraj, odpowiedzialny za przebieg pielgrzymki. Droga Krzyżowa zakończyła się w Bazylice Zmartwychwstania, a gdy Ksiądz Kardynał wychodził, radośnie przywitali go pielgrzymi z Polski, którzy przybyli do Ziemi Świętej z Pielgrzymką Radia Maryja. Kolejnym punktem programu była Ściana Płaczu. Kard. Dziwisz odwiedził w Patriarchacie hierarchów Kościoła katolickiego w Jerozolimie. Nieszpory odprawił ze wspólnotą franciszkańską w siedzibie Kustodii Ziemi Świętej. Tam też został odznaczony złotym medalem pielgrzyma za zasługi dla Ziemi Świętej.
Drugi dzień był nie mniej intensywny. Kard. Dziwisz przewodniczył Mszy św. w miejscu narodzenia Pana Jezusa. W Eucharystii uczestniczyło Bractwo Kurkowe.
Potem Ksiądz Kardynał udał się do Yad Vashem, aby uczcić pamięć tych, którzy zginęli podczas II wojny światowej. Następnie zawitał w progach domu, który jest nazywany „Małą Polską”. Tu właśnie każdy Polak przybywający z pielgrzymką do Ziemi Świętej może czuć się jak u siebie w domu. Życzliwość Sióstr Elżbietanek, które prowadzą ten dom, radość Polonii ze spotkania z Księdzem Kardynałem sprawiły, że panowała bardzo rodzinna atmosfera.
Kard. Dziwisz pielgrzymował śladami Pana Jezusa, nawiedzając sanktuaria jerozolimskie: Getsemani, Dominus Flevit, Gallicantu, sanktuarium Wniebowstąpienia, miejsce znane pod nazwą kościoła Zaśnięcia Matki Bożej. Podczas nawiedzenia Wieczernika z nieukrywanym wzruszeniem Ksiądz Kardynał przypomniał Mszę św. sprawowaną tutaj przez Jana Pawła II: „W tym miejscu był ołtarz. Tu siedział Ojciec Święty…”. Po wspólnej modlitwie dziesiątką Różańca z tajemnicy światła - Ustanowienie Eucharystii kard. Dziwisz ukląkł na miejscu, gdzie przed kilku laty klęczał Jan Paweł II.
I tak doszliśmy do trzeciego dnia pielgrzymki, który był kulminacją pobytu kard. Dziwisza w Ziemi Świętej. Rano Ksiądz Kardynał nawiedził Nazaret, miejsce, gdzie „Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi”. Upamiętnia tę tajemnicę grota Zwiastowania, gdzie modlił się również Jan Paweł II. Nawiedził także muzeum franciszkańskie, przechowujące najstarszą inskrypcję maryjną dotychczas odkrytą, napisaną w języku greckim: „Xaire Maria - Zdrowaś Maryjo”. Następnie był na górze Tabor.
Tego dnia Ziemia Święta stała się taka Polska i taka nasza. Autokary z polskimi pielgrzymami z różnych stron zjeżdżały się do Tabghi, pięknie położonej na brzegu Jeziora Galilejskiego. W tym miejscu Pan Jezus powiedział do św. Piotra: „Ty jesteś Piotr, opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą” (por. Mt 16, 18). Na tym miejscu znajduje się kościół, a w nim wielka naturalna skała przypominająca słowa Pana Jezusa. Tutaj jeden z franciszkanów powiedział do Ojca Świętego Jana Pawła II: „Wasza Świątobliwość, tu jest Watykan…”.
Niemalże 2000 lat po ewangelicznym wydarzeniu najbliższy przyjaciel Jana Pawła II - kard. Dziwisz poświęcił drzwi do kościoła oraz mozaikę, które przez następne wieki będą przypominać o prymacie Piotra otrzymanym od samego Jezusa.
Ksiądz Kardynał wędrował po Ziemi Świętej jako świadek. Mówił: „Tu byliśmy… Tu Ojciec Święty pozostał na prywatnej modlitwie, a tu odprawiał Mszę św.”. A nie było łatwo wędrować ulicami Jerozolimy, ponieważ Księdza Kardynała często zatrzymywały grupy z całego świata, mówiąc: „Pozwólcie nam zrobić zdjęcie z kard. Dziwiszem, my w nim widzimy Papieża…”. Zawsze miał dla nich czas. Innym wzruszającym akcentem było to, że kiedy Ksiądz Kardynał nawiedzał miejsca święte, szedł najpierw przed Najświętszy Sakrament, aby pokłonić się Panu Jezusowi, klękał na kamiennej posadzce, zdejmował piuskę i przez chwilę trwał na modlitwie.
Kardynał z Krakowa wędrował śladami Jezusa Chrystusa, szlakiem Papieża Jana Pawła II w Ziemi Świętej. To było coś więcej niż wizyta, to było coś więcej niż pielgrzymka, to było…
Drohiczyn - Jerozolima

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Projekt zmian kodeksu karnego: zakazana dyskryminacja m.in. ze względu na tożsamość płciową i orientację seksualną

2024-03-27 20:19

[ TEMATY ]

prawo

Adobe Stock

Na stronach RCL opublikowano projekt ministerstwa sprawiedliwości nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada rozszerzenia katalogu przesłanek zakazanej dyskryminacji o kwestie płci, tożsamości płciowej, wieku, niepełnosprawności oraz orientacji seksualnej.

Na stronach rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny, który - jak zapowiada ministerstwo sprawiedliwości - ma wzmocnić ochronę przed przestępczymi zachowaniami motywowanymi przesłankami dyskryminacyjnymi ze względu na niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną i tożsamość płciową.

CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: sensem Eucharystii jest spotkanie z miłością

2024-03-28 20:44

[ TEMATY ]

Kraków

Wielki Czwartek

bp Damian Muskus

diecezja.pl

- Przy jednym stole spotykają się z Jezusem biedacy, grzesznicy, słabi i poranieni ludzie. To nie jest uczta w nagrodę za dobre sprawowanie, uroczysta kolacja dla wybrańców, którzy zasłużyli na zaproszenie - mówił w Wielki Czwartek o Eucharystii bp Damian Muskus OFM. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w kościele Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie-Borku Fałęckim.

- Bóg, który pokornie schyla się do ziemi, by umyć nogi człowiekowi, nie wywołuje entuzjazmu. Ten osobisty i czuły gest budzi sprzeciw i zgorszenie wielu - mówił bp Muskus, zauważając, że obraz Boga, który obmywa nogi uczniom, kojarzy się z upokorzeniem. - Paradoksalnie łatwiej przyjąć fakt, że Jezus cierpiał i poniósł śmierć na krzyżu, niż zaakceptować Boga, który z miłości obmywa ludzkie stopy - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję