Stanisław Michalkiewicz, publicysta: „(…) Przywódcy SLD, SdPl, Unii Pracy i Partii Demokratycznej podpisali porozumienie o wspólnym starcie w wyborach samorządowych. Poza Sojuszem Lewicy Demokratycznej każdy z pozostałych uczestników porozumienia przy samodzielnym starcie nie miałby szans na sukces, a taka Partia Demokratyczna, nadymana przez zblazowanych dziennikarzy, mogłaby się wręcz skompromitować” (Najwyższy Czas, 16 września).
Artur Zawisza, przewodniczący sejmowej Komisji Śledczej ds. Bankowości: „Po przesłuchaniu Ewy Balcerowicz nie znalazłem zeznań, które oddalałyby podejrzenia o występowaniu konfliktu interesów” (Nasz Dziennik, 13 września).
Grzegorz Indulski, Jarosław Jakimczyk, publicyści: „W pancernym sejfie centrali Wojskowych Służb Informacyjnych ukryte są: stos złotych sztab, pióra z cennego kruszcu i biżuteria z brylantami (…). Depozyt ten może być zaginioną częścią Funduszu Obrony Narodowej, który komunistom udało się wydobyć podstępem od przebywających na emigracji oficerów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie” (Wprost, 17 września).
Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.
Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
Polscy siatkarze pokonali Czechów 3:1 (25:18, 23:25, 25:22, 25:21) w meczu o brązowy medal mistrzostw świata na Filipinach. Biało-czerwoni po raz pierwszy w historii stanęli na najniższym stopniu podium tych rozgrywek.
O godz. 12.30 rozpocznie się finał, w którym broniący tytułu Włosi zagrają z Bułgarią.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.