Reklama

Franciszek

Franciszek: Jezus przypomina nam, że nawet słowa mogą zabijać!

[ TEMATY ]

papież

Msza św.

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Jezus przypomina nam, że nawet słowa mogą zabijać! Dlatego nie tylko nie wolno nastawać na życie bliźniego, ale nawet wylewać na niego truciznę gniewu i ugodzić go oszczerstwami" - powiedział Franciszek w czasie dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. W swoim rozważaniu papież wyjaśniał, co znaczy wypełnianie prawa i podkreślił, że jego fundamentem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Zachęcał tysiące zgromadzonych na placu św. Piotra wiernych z całego świata by na zawsze zrezygnowali z obmawiania bliźnich. "Jeśli zrezygnujemy z obmawiania innych zostaniemy świętymi" - przekonywał Ojciec Święty i pytał: "Czy chcecie zostać świętymi?". Rzesze ludzi odpowiedziały: "Tak".

W swoim rozważaniu papież nawiązał do słów Chrystusa z dzisiejszej Ewangelii: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić" "Tak więc Jezus nie chce anulować przykazań, które Pan dał przez Mojżesza, ale pragnie doprowadzić je do pełni. I zaraz potem dodaje, że to "wypełnienie" prawa wymaga większej sprawiedliwości, bardziej autentycznego przestrzegania" - wyjaśniał papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek pytał: "Cóż jednak oznacza to `wypełnienie" prawa`? Na czym polega ta większa sprawiedliwość ?" Przytoczył słowa Jezusa: "Słyszeliście, że powiedziano przodkom: A Ja wam powiadam: każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi". "W ten sposób Jezus przypomina nam, że nawet słowa mogą zabijać! Dlatego nie tylko nie wolno nastawać na życie bliźniego, ale nawet wylewać na niego truciznę gniewu i ugodzić go oszczerstwami. Jezus proponuje tym, którzy za Nim idą doskonałość miłości: miłości, której jedyną miarą jest nie posiadanie miary i wykraczanie poza wszelkie obliczenia. Miłość bliźniego jest postawą tak bardzo fundamentalną, że Jezus posuwa się wręcz do stwierdzenia, iż nasza relacja z Bogiem nie może być szczera, jeśli nie chcemy zawrzeć pokoju z bliźnim" - mówił papież.

Reklama

Franciszek przypomniał, że Jezus nie przywiązuje jedynie uwagi do karnego przestrzegania i postępowania zewnętrznego, lecz "zmierza ku istocie prawa, uwypuklając nade wszystko intencję a więc serce człowieka, skąd pochodzą nasze działania dobre lub złe". "Aby osiągnąć zachowania dobre i uczciwe nie wystarczają normy prawne, ale potrzebne są głębokie motywacje, będące wyrazem ukrytej mądrości, mądrości Boga, która może zostać przyjęta dzięki Duchowi Świętemu. A my, przez wiarę w Chrystusa, możemy się otworzyć na działanie Ducha Świętego, który czyni nas zdolnymi, by żyć Bożą miłością" - wyjaśniał Ojciec Święty.

Na zakończenie podkreślił, że "w świetle tej nauki Chrystusa, każde przykazanie ukazuje swoje pełne znaczenie jako wymóg miłości, a wszystkie się łączą w największym przykazaniu: miłuj Boga całym swoim sercem, a bliźniego swego jak siebie samego".

Po modlitwie Anioł Pański papież pozdrawiał grupy wiernych zgromadzonych na placu św. Piotra. W sposób szczególny pozdrowił pielgrzymów z Czech, którzy towarzyszom swym biskupom w ich wizycie ad limina Apostolorum.

Publikujemy pełny tekst papieskich rozważań:

Drodzy Bracia i Siostry, dzień dobry!

Ewangelia dzisiejszej niedzieli jest dalszą częścią "Kazania na Górze" , pierwszego wielkiego przepowiadania Jezusa. Dzisiaj tematem jest postawa Jezusa wobec prawa żydowskiego. Stwierdza On : „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić” (Mt 5,17). Tak więc Jezus nie chce anulować przykazań, które Pan dał przez Mojżesza, ale pragnie doprowadzić je do pełni. I zaraz potem dodaje, że to „wypełnienie” prawa wymaga większej sprawiedliwości, bardziej autentycznego przestrzegania. Powiada w istocie do swoich uczniów: „Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 5,20).

Reklama

Cóż jednak oznacza to „wypełnienie” prawa? Na czym polega ta większa sprawiedliwość? Sam Jezus odpowiada nam na kilku przykładach. Jezus był praktyczny, zawsze mówił posługując się przykładami, aby go zrozumiano. Zaczyna od piątego przykazania Dekalogu: „Słyszeliście, że powiedziano przodkom: A Ja wam powiadam: każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi” (w. 21-22). W ten sposób Jezus przypomina nam, że nawet słowa mogą zabijać! Kiedy powiada się o kimś, że ma żmijowy język, co się chce przez to powiedzieć? Że jego słowa zabijaką! Dlatego nie tylko nie wolno nastawać na życie bliźniego, ale nawet wylewać na niego trucizny gniewu i ugodzić go oszczerstwami. Ani też go obgadywać. Dopuszczamy się plotek. Również plotki mogą zabijać. Bo zabijają dobre imię poszczególnych osób. Plotkowanie jest bardzo wstrętne. Początkową może się zdawać czymś miłym, a nawet zabawnym, jak cukierki. Ale w końcu wypełnia serce goryczą i zatruwa także nas. Ale powiem wam prawdę: jestem przekonany, że jeżeli każdy postanowi unikać plotek, to w końcu stanie się święty. To piękna droga. Czy chcemy być świętymi? Tak, albo nie? Tak. Czy chcemy być przywiązani do plotek i ma to być dal nas nawykiem? Tak, albo nie? A więc uzgodniliśmy – żadnych plotek!

Jezus proponuje tym, którzy za Nim idą doskonałość miłości: miłości, której jedyną miarą jest nie posiadanie miary i wykraczanie poza wszelkie wyrachowanie. Miłość bliźniego jest postawą tak bardzo fundamentalną, że Jezus posuwa się wręcz do stwierdzenia, iż nasza relacja z Bogiem nie może być szczera, jeśli nie chcemy zawrzeć pokoju z bliźnim: „Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar twój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim” (w. 23-24). Dlatego jesteśmy wezwani do pojednania z braćmi zanim okażemy nasze oddanie Panu w modlitwie.

Reklama

Rozumiemy z tego wszystkiego, że Jezus nie przywiązuje jedynie uwagi do karnego przestrzegania i postępowania zewnętrznego. Zmierza ku istocie prawa, uwypuklając nade wszystko intencję a więc serce człowieka, skąd pochodzą nasze działania dobre lub złe. Aby osiągnąć zachowania dobre i uczciwe nie wystarczają normy prawne, ale potrzebne są głębokie motywacje, będące wyrazem ukrytej mądrości, mądrości Boga, która może zostać przyjęta dzięki Duchowi Świętemu. A my, przez wiarę w Chrystusa, możemy się otworzyć na działanie Ducha Świętego, który czyni nas zdolnymi, by żyć Bożą miłością.

W świetle tej nauki Chrystusa, każde przykazanie ukazuje swoje pełne znaczenie jako wymóg miłości, a wszystkie się łączą w największym przykazaniu: miłuj Boga całym swoim sercem, a bliźniego swego jak siebie samego.

Po modlitwie „Anioł Pański” papież pozdrowił poszczególne grupy obecne na placu św. Piotra, w tym pielgrzymów z Republiki Czeskiej, towarzyszących swoim biskupom przybyłym z wizytą „ad limina Apostolorum”.

2014-02-16 12:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Juan Grabois: papież nie jest ani z lewa ani z prawa - pozostaje wierny Ewangelii

[ TEMATY ]

wywiad

papież

Franciszek

twitter.com/Juan Grabois

Juan Grabois

Juan Grabois

Tylko ci, którzy nie znają nauki Kościoła ani papieża albo są do niego uprzedzeni, mogą twierdzić, że jest on lewicowy i głosi poglądy niezgodne z nauczaniem Kościoła. Taki pogląd wyraził w rozmowie z KAI Argentyńczyk Juan Grabois, bliski przyjaciel Franciszka i członek Papieskiej Rady „Iustitia et Pax”, współorganizator światowych spotkań ruchów ludowych w latach 2014-16, który niedawno gościł w Polsce na zaproszenie pallotyńskiej fundacji Salvatti.

KAI: Jaki był główny powód i cel Pana przyjazdu do Polski?

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję