Reklama

Czym jest Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Niedziela Ogólnopolska 35/2006, str. 22

Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki (1921-87)

Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki (1921-87)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krucjata Wyzwolenia Człowieka (w skrócie KWC) to ruch katolicki, wyrosły na fundamentach wieloletnich doświadczeń ks. Franciszka Blachnickiego i jego przyjaciół. Bezpośrednią inspiracją do powołania KWC były słowa Jana Pawła II, skierowane do Polaków 23 października 1978 r. Papież apelował wtedy: „Proszę, abyście przeciwstawiali się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności i poniża obyczaje zdrowego społeczeństwa, co czasem może aż zagrażać jego egzystencji i dobru wspólnemu, co może umniejszać jego wkład do wspólnego skarbca ludzkości, narodów chrześcijańskich, Chrystusowego Kościoła”.
Ksiądz Franciszek zastanawiał się, jak te słowa Papieża wprowadzić w czyn. Od lat miał przed oczyma biblijny obraz wojska Gedeona. Jest on zaczerpnięty z Księgi Sędziów, szczególnie z fragmentów siódmego rozdziału. Jest tam opis, jak wojsko izraelskie, złożone tylko z 300 wojowników, dzięki odpowiedniej strategii i wyraźnej pomocy Bożej, pokonało potężne wojsko Madianitów. Wojownicy pod dowództwem Gedeona byli odważni i dzielni, wytrzymali na trudy i posłuszni rozkazom. Ks. Blachnicki nie miał zamiaru tworzyć jakichś bojówek, jakiejś zbrojnej partyzantki czy grup terrorystycznych. Założyciel oaz marzył o duchowym wojsku, o ludziach wewnętrznie wolnych, którzy zgrupowani, zgodnie z określonym planem, będą w stanie wyzwalać innych.
Krucjata Wyzwolenia Człowieka nie była pierwszym ruchem zapoczątkowanym przez ks. Blachnickiego, zwanego Ojcem Franciszkiem. Już w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku stał na czele potężnej Krucjaty Wstrzemięźliwości, a potem zakładał Ruch Światło-Życie. Myślę, że Ojciec Franciszek to taki polski Gedeon. On sobie tego nie uzurpował, oczywiste było, że na nim spoczywa Boże namaszczenie.
Zatem jeszcze przed pierwszą pielgrzymką Ojca Świętego do Polski wszystko było już gotowe, powstał podręcznik KWC z jasnym planem działania.
8 czerwca 1979 r. na lotnisku w Nowym Targu w obecności Jana Pawła II dokonało się proklamowanie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Od tego momentu Krucjata żyje zarówno w sercach oazowiczów, jak i ludzi z innych środowisk. Tysiące osób zdecydowało się na całkowitą abstynencję, by powstrzymać falę alkoholizmu. Abstynencja w KWC jest traktowana jako post, jako odmówienie sobie czegoś, co samo w sobie nie jest złe. Krucjata nie twierdzi, że umiarkowane spożywanie alkoholu jest czymś moralnie złym. Uważa jednak, że takie umiarkowane picie nikogo nie wyzwoli. Ojciec Franciszek wiedział, jak silny jest w Polsce przymus picia w towarzystwie, jak jedni zmuszali innych do wypicia kieliszka, i to często nie tylko jednego. Jedynie całkowici abstynenci mogą w tej sytuacji coś odmienić.
Zacytujmy słowa homilii Ojca Franciszka z 1980 r.: „Potrzebne jest dzisiaj nowe wojsko Gedeona. Trzeba dokonać mobilizacji w skali całego narodu i wezwać tych, którzy się nie boją i potrafią zawierzyć i zaufać Bogu, tych, którzy poddadzą się jednemu planowi działania i będą działać jednolicie, ufając, że ten plan ratunku pochodzi od Boga. Jeżeli tak się stanie, to możemy być pewni, że Bóg nas wybawi przy pomocy tych swoich narzędzi”. I Sługa Boży nawoływał dalej do wzięcia udziału w tym nowym wojsku Gedeona, jakim jest KWC, które działa, opierając się na słowie Bożym, na Bożym wezwaniu, na mocy Chrystusa, który przyszedł odkupić i wyzwolić człowieka.
Myślę, że owo słowo „dziś”, wypowiedziane w homilii, i my mamy rozumieć jako „dziś”, tyle że nasze „dziś” A.D. 2006.
Krucjata Wyzwolenia Człowieka, jak wynika z samego pojęcia „krucjata”, pomyślana jest jako akcja przejściowa, mająca dokonać wielkiej mobilizacji ludzi dobrej woli do walki z alkoholizmem oraz innymi zagrożeniami, w momencie wielkiego ich nasilenia. Czas KWC jeszcze się nie skończył. Przeciwnie, dopiero teraz, po latach, widzimy, jak jest potrzebne i pożyteczne. Wciąż jest potrzebne duchowe zwycięstwo, wciąż jest potrzebna duchowa wolność społeczeństwa, dlatego wciąż jest dokonywany nabór do tego nowego wojska Gedeona.
Jeśli na tej drodze chcesz wziąć udział w walce duchowej, jaka toczy się w Polsce (w Europie i świecie), albo masz jakieś pytania, to podaję adres centrali KWC:
ul. Ks. Franciszka Blachnickiego 2
34-450 Krościenko nad Dunajcem
tel. (0-18) 262-32-35
kopiagorka@oaza.pl
Na koniec chcę dodać słowo osobistego świadectwa: trwam w Krucjacie już długie lata, ale nie odczuwam jakiegoś znużenia. Widzę, że Bóg dał mi moc wyciągania ręki do alkoholików i zniewolonych innymi nałogami. Bóg posługuje się tym, że po prostu nie piję! Nie jestem ideałem, grzeszę, ale trwam w abstynencji, i wiem, że to ma sens. I chcę za Ojcem Franciszkiem widzieć Polskę szczęśliwą i wolną, Polskę wpatrzoną w Jezusa. Właśnie KWC może być tym narzędziem duchowego przebudzenia. W KWC jest jeszcze miejsce dla wielu - może i dla Ciebie! Pomyśl o tym!

Modlitwa o beatyfikację Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego

Boże, Ojcze Wszechmogący, dziękujemy Ci za Twojego kapłana - sługę Bożego Franciszka, którego w niezwykły sposób obdarzyłeś łaską wiary konsekwentnej, tak iż swoje życie oddał niepodzielnie na Twoją służbę.
Dziękujemy Ci za to, że pozwoliłeś mu gorąco miłować Twój Kościół i zrozumieć, że najgłębszą zasadą jego żywotności i płodności jest oblubieńcze oddanie siebie w miłości Twojemu Synowi, na wzór Niepokalanej Matki Kościoła.
Dziękujemy Ci również za to, że przez tego kapłana wzbudziłeś na polskiej ziemi Ruch Światło-Życie, który pragnie wychowywać swoich uczestników do posiadania siebie w dawaniu siebie i w ten sposób przyczyniać się do wzrostu żywych wspólnot Kościoła.
Bądź uwielbiony, Boże, w słudze Bożym Księdzu Franciszku, w jego życiu i dziele, i racz wsławić swoje Imię, udzielając mi przez jego wstawiennictwo łaski, o którą najpokorniej proszę. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małopolskie: W Ludźmierzu zainaugurowano sezon pasterski; bacowie wyruszają na hale

2025-04-27 18:50

[ TEMATY ]

Ludźmierz

PAP/Grzegorz Momot

W Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu symbolicznie rozpoczęto w niedzielę tegoroczny sezon pasterski. Bacowie i juhasi poświęcili swoje stada, prosząc o Boże błogosławieństwo na nowy sezon wypasu. W najbliższych dniach ze swoimi stadami wyruszą na górskie hale.

Rozpoczęcie sezonu to także początek tradycyjnej produkcji owczych serów: oscypka, bundzu, bryndzy oraz napoju ze zsiadłego owczego mleka – tzw. zyntycy.
CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.
CZYTAJ DALEJ

Dzień Dobra w Zielonej Górze

2025-04-28 11:24

[ TEMATY ]

Dzień Dobra

Niedziela Miłosierdzia Bożego

Święto patronalne Caritas

Archiwum diecezjalnej Caritas

Niedziela Miłosierdzia to święto patronalne Caritas. Od kilku lat diecezjalna Caritas obchodzi to wydarzenie jako tzw. Dzień Dobra

Niedziela Miłosierdzia to święto patronalne Caritas. Od kilku lat diecezjalna Caritas obchodzi to wydarzenie jako tzw. Dzień Dobra

W niedzielę 27 kwietnia br. Caritas Diecezjalna świętowała Dzień Dobra. Było mnóstwo atrakcji i niespodzianek zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.

Niedziela Miłosierdzia to święto patronalne Caritas. Od kilku lat diecezjalna Caritas obchodzi to wydarzenie jako tzw. Dzień Dobra. Tegoroczne świętowanie tradycyjnie odbyło się w parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję