Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ziemia obiecana” po włosku

Policja włoska i polska w ramach wspólnej akcji „Ziemia obiecana” uwolniła w nocy z 17 na 18 lipca br. 113 Polaków przetrzymywanych w „obozach pracy” na plantacjach w okolicach Bari i Foggi. Zatrzymano 25 osób podejrzanych o handel tanią siłą roboczą. Są wśród nich Polacy, Ukraińcy i Włosi. Prokuratura w Krakowie tymczasowo aresztowała 10 osób.
Policja podaje, że ofiarą przestępców mogło paść nawet 1000 naszych rodaków. Przypuszcza się, że 4 osoby popełniły samobójstwo, nie wyklucza się też zabójstw i śmierci z wycieńczenia niewolniczą pracą. Obozy, w których zamęczano ludzi morderczą pracą, funkcjonowały we Włoszech od roku. Robotników werbowano ogłoszeniami w polskiej prasie. Dopiero na miejscu okazywało się, że za 15 godzin ciężkiej pracy płaci się im jedno euro, a każda niesubordynacja karana jest biciem, także kijami bejsbolowymi.
Włosi są wstrząśnięci skandalem, choć miejscowym władzom zarzuca się, że od dawna wiedziały o tym procederze. Włoska prasa napisała, że były to „obozy koncentracyjne na służbie posiadaczy ziemskich, którzy za marny grosz gromadzili siłę roboczą, aby czerwone złoto, jakim są pomidory, nie zostało spalone przez słońce”.
Takich obozów może być więcej - alarmuje Parlament Europejski. - Niedopuszczalne jest, by na terenie Europy istniały miejsca, gdzie zmusza się do niewolniczej pracy i handluje ludźmi.
Jednak uwolnieni z obozu Polacy nie chcą wracać do kraju. Mają nadzieję znaleźć lepiej płatną pracę we Włoszech. Ze 113 osób zdecydowało się wyjechać jedynie 20.

K. W.

Włochy

Antykatolicyzm

W latach 1994-2004 państwa zachodnioeuropejskie potępiały za rzekome łamanie praw człowieka 29 razy Stolicę Apostolską, podczas gdy Kubę skrytykowano w tym czasie 25 razy, a komunistyczne Chiny - tylko 15.
Takie dane przedstawił Attilio Tamburrini - dyrektor włoskiego oddziału międzynarodowej katolickiej organizacji „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” (ACN), w wywiadzie dla włoskiego pisma Alba.
Okazją do rozmowy był ogłoszony niedawno doroczny raport tej organizacji o stanie wolności religijnej na świecie. Wynika z niego m.in., że chociaż najwięcej prześladowań chrześcijan za ich wiarę występuje w Azji, to jednak nie znaczy to, że gdzie indziej sytuacja jest w pełni zadowalająca. „W krajach, w których «nic się nie dzieje», istnieją ukryte formy nacisku na wiernych, głównie na płaszczyźnie kulturalnej” - powiedział Tamburrini. Jego zdaniem, „religie są obecnie formami kulturowymi najbardziej pogardzanymi i lekceważonymi przez organizacje międzynarodowe”, a wśród nich Kościół katolicki uważany jest za największego wroga praw człowieka, „mimo że zawsze je popierał”.
Dyrektor włoskiego oddziału ACN oświadczył, że organizacje te pracują nad utworzeniem swoistej religii synkretycznej, która pokonałaby wszystkie pozostałe, oraz nad „etyką świecką o zasadach, które można wynegocjować i zmieniać”. Chodzi o to, aby usprawiedliwiały one ustawy przeciw wykluczeniom i dyskryminacji, co w praktyce oznacza regulacje pozwalające na dyskryminację wszystkiego, co katolickie - wyjaśnił rozmówca Alby.
Zwrócił następnie uwagę, że przepisy te pozwoliły np. skazać na 6 miesięcy więzienia duńskiego pastora protestanckiego za to, że wypowiadał się w duchu chrześcijańskim nt. homoseksualizmu. Innym przykładem jest francuskie ustawodawstwo antysekciarskie z 1996 r., które próbuje uznać za groźne sekty ruchy kościelne. Zdaniem Tamburriniego, Francja posunęła się ostatnio pod tym względem jeszcze dalej i w marcu 2004 r. zabroniła używania w życiu publicznym symboli religijnych, w wyniku czego np. księża nie mogą wchodzić do szkół publicznych w sutannach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rosja

Na drodze do dialogu

Obradujący w Siergiejew Posadzie pod Moskwą Święty Synod Patriarchatu Moskiewskiego wypowiedział się za kontynuacją dialogu z Kościołem rzymskokatolickim w sprawach będących przedmiotem wspólnej troski katolików i prawosławnych. Za najbardziej kluczowe tematy uznano kwestie praw, godności i moralnej odpowiedzialności osoby ludzkiej.
Wszystkie te najważniejsze problemy omawiane były w maju br. na spotkaniu Papieża Benedykta XVI z przewodniczącym Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Patriarchatu Moskiewskiego Metropolitą Cyrylem. Papież i Metropolita podkreślili wtedy bliskość poglądów obydwu Kościołów dotyczących tych tematów oraz chęć wypracowania wspólnego dokumentu, który w pełni wyraziłby pozycję katolicką i prawosławną. Zaakcentowali konieczność wspólnej deklaracji w sprawach bioetyki i połączenia wysiłków dla obrony instytucji rodziny i życia ludzkiego.

Reklama

Ludzie

Kard. Renato Martino, przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” wezwał wspólnotę międzynarodową do zdecydowanych działań na rzecz zażegnania bliskowschodniego konfliktu. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego ostrzegł, że w przypadku politycznej bierności świata konfrontacja może wymknąć się spod kontroli, łącznie z powstaniem ryzyka użycia broni masowej zagłady. Kardynał nie wykluczył, że państwa takie jak Syria czy Iran mogą włączyć się do konfliktu, polaryzując w ten sposób konfrontację ideologiczną i prowokując jeszcze ostrzejszą reakcję ze strony Izraela.

Kard. Renato Martino ma 73 lata. Od 1980 r. pracuje w dyplomacji Stolicy Apostolskiej. Przez 16 lat był przedstawicielem Watykanu przy ONZ. Od prawie czterech lat przewodniczy Papieskiej Radzie „Iustitia et Pax”.

Kuba

„Na Kubie powoli słabnie prześladowanie Kościoła” - stwierdził kard. Jaime Ortega y Alamino. Arcybiskup Hawany wypowiedział się na łamach amerykańskiego tygodnika katolickiego The Tidings oraz portalu internetowego organizacji „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. Przypomniał, że, począwszy od lat 80., można było dostrzec ewolucję w postawie rządzących w jego ojczyźnie komunistów wobec Kościoła. Poprawiły się relacje wzajemne i osłabły napięcia. Obecnie nie można tam mówić o ograniczeniach swobody kultu, natomiast nadal nie ma mowy o regularnym dostępie Kościoła do mediów, katechezie szkolnej czy też tworzeniu katolickich placówek edukacyjnych.

Reklama

Litwa

Prawie 450 osób z Warmii dotarło 15 lipca w 16. pieszej pielgrzymce do Wilna. Pielgrzymi przeszli 330 km. Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa z Ewangelii według św. Łukasza: „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny i wielkie jest imię Jego”. Opiekę duszpasterską sprawowało siedmiu księży.

USA

Kaplica pw. Świętych Niewiniątek powstała w budynku, który mieścił klinikę aborcyjną w amerykańskim mieście Williamsville koło Buffalo. Obecnie znajduje się tam siedziba rozgłośni radiowej WOLF.
Biskup Buffalo Edward Kmiec przypomina, że pierwsi chrześcijanie zamieniali pogańskie świątynie w chrześcijańskie miejsca kultu. Natomiast Joanne Wright z organizacji Holy Family Communications, zajmującej się rozwojem internetowego radia katolickiego w USA, wyjaśnia, że kaplica ta jest „grobem męczenników” i dlatego została dedykowana pamięci dzieci zabitych podczas aborcji.

Hongkong

Sztukę Przed sklepem jubilera w chińskim wydaniu zaprezentuje wiernym diecezja Hongkongu. Wystawienie na deskach tamtejszego teatru dzieła Karola Wojtyły ma - według pomysłodawców przedsięwzięcia - przyczynić się do podjęcia głębszej refleksji nad rodziną. Spektakl zostanie pokazany w dniach: 27-30 lipca.
W lepszym zrozumieniu niełatwego tekstu Karola Wojtyły ma pomóc Przewodnik do przedstawienia, który przygotowali pracownicy uniwersytetu w Hongkongu.

Tydzień na świecie

Benedykt XVI ogłosił niedzielę 23 lipca specjalnym dniem modlitw i pokuty w intencji pokoju na Bliskim Wschodzie.

Trwa ostrzeliwanie Libanu przez Izrael. Z każdym dniem rośnie liczba ofiar, przede wszystkim cywilów. Przeciw akcji Izraela zaprotestowała Stolica Apostolska w oświadczeniu wydanym przez sekretarza stanu kard. Angelo Sodano. Polski rząd ewakuował 18 lipca wszystkich chętnych Polaków z rejonu walk. Podobne akcje organizują inne kraje w tym USA. Swój dom opuścił co szósty Libańczyk.

W Petersburgu zakończył się szczyt grupy G8. W opinii komentatorów, był sukcesem rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Przyjęto kilka wspólnych deklaracji, lecz żadna z nich nie miała charakteru przełomowego. Wśród aresztowanych w Petersburgu antyglobalistów znalazł się jeden Polak. Skazano go na dwa dni aresztu.

Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała Koreę Północną do natychmiastowego zakończenia prac nad rakietami bojowymi. Zakazała także wszystkim krajom wchodzącym w skład ONZ współpracy z koreańskim reżimem w tym programie. Rezolucję przyjęto jednogłośnie.

W Indonezję uderzyło 17 lipca tsunami. Tym razem o wiele mniej niszczące niż przed dwoma laty. Dwumetrowe fale, które powstały w wyniku trzęsienia ziemi pod dnem oceanu, pochłonęły ponad 500 ofiar śmiertelnych.

Po 13-dniowej misji 17 lipca powrócił na ziemię amerykański prom kosmiczny Discovery. Mimo obaw, lądowanie odbyło się bezproblemowo. W przygotowaniu są już kolejne misje.

W Iraku 18 lipca spadł polski wojskowy helikopter. Najbardziej prawdopodobną przyczyną był podmuch wiatru. Rannych zostało siedem osób - czterech wojskowych i trzech dziennikarzy.

Niespokojnie jest w Iraku. W wybuchu samochodu pułapki w mieście Kufa śmierć poniosło 40 cywilów. Dwa dni wcześniej w Mahmudii zginęły 42 osoby, a 33 zostały ranne. W różnych miejscach zginęło też trzech amerykańskich żołnierzy.

Prezydent George Bush zapowiedział weto ustawy dopuszczającej finansowanie przez państwo badań nad komórkami macierzystymi. Przeciwko wypowiedział się także amerykański Episkopat w liście do pracujących nad ustawą senatorów.

Łotwa mówi „nie” homoseksualistom. Rada miejska stolicy państwa Rygi odmówiła 19 lipca zgody na organizację parady homoseksualistów. Nie pomogły naciski ze strony kilku polityków europejskich. Łotysze nie ulegli.

Europa przeżywała na początku drugiej połowy lipca fale upałów. Temperatura w centrum kontynentu sięgała 40 ºC. Są pierwsze ofiary śmiertelne. Prasa donosi o siedmiu osobach. Susza dotknęła lasy. Wielkie pożary zanotowano w kilku krajach europejskich: Chorwacji, Niemczech, Hiszpanii i Portugalii.

Trudna sytuacja polityczna trwa nadal na Ukrainie. Powstała większościowa koalicja złożona z sił skupionych wokół promoskiewskiego Wiktora Janukowycza. Oddala się perspektywa wstąpienia Ukrainy do NATO i UE.

Rada miejska Waszyngtonu, stolicy USA, zadecydowała 20 lipca o podjęciu zaostrzonych środków w celu ukrócenia narastającej przestępczości wśród nieletnich. Młodzież poniżej 18. roku życia po godz. 22.00 nie będzie mogła przebywać na ulicach. Zakaz ten dotyczy osób będących pod opieką rodziców, wracających z pracy lub zorganizowanych imprez. Dotychczas młodzieży nie wolno było przebywać na stołecznych ulicach od północy. Nowa regulacja wejdzie w życie na trzymiesięczny okres próbny.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Maryja, ekspert od szczęścia. Diecezjalny dzień skupienia dla kobiet, cz. 1

2024-04-20 13:09

Marzena Cyfert

Adriana Kwiatkowska i s. Maria Czepiel poprowadziły spotkanie ze słowem Bożym

Adriana Kwiatkowska i s. Maria Czepiel poprowadziły spotkanie ze słowem Bożym

W kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku trwa diecezjalny dzień skupienia dla kobiet. Wpisuje się on w przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Na spotkanie przybyły kobiety z całej archidiecezji.

Otwarcia spotkania dokonali bp Jacek Kiciński, bp Maciej Małyga i ks. Krystian Charchut, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny na Piasku. S. Maria Czepiel, elżbietanka i Adriana Kwiatkowska podzieliły się z zebranymi słowem Bożym, które przez kilka dni medytowały. Był to fragment Ewangelii mówiący o nawiedzeniu św. Elżbiety przez Maryję (Łk 1, 39-56).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję