Reklama

100-lecie Konsekracji Kościoła w Radziwiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

7 września 1902 r. arcybiskup warszawski Wincenty Chościak Popiel konsekrował kościół św. Benedykta w Radziwiu. Dokładnie 100 lat później 7 września br. radziwscy parafianie świętowali rocznicę tego wydarzenia.
Jak podają źródła historyczne, część Płocka po wschodniej stronie Wisły miała swoją kaplicę, a potem kościół parafialny prawdopodobnie już w XII w., choć stał on wówczas w innym miejscu niż obecny. Jego patronem był od początku św. Benedykt, stąd przypuszczenia, że do fundacji przyczynili się w dużej mierze benedyktyni. Dzisiejsza świątynia radziwska jest szóstą bądź siódmą z kolei.
Dzięki stanowczej interwencji proboszcza ks. Piotra Dzieniakowskiego na miejscu starego, drewnianego kościółka w początkach XX w. stanęła nowa, kamienna budowla. Jej losy naznaczyły dwie wojny. Jednak dzięki poświęceniu parafian, którzy niejednokrotnie z narażeniem życia chronili kościół, przed zniszczeniem uratowało się wiele elementów wystroju świątyni.
historia kościoła św. Benedykta pokazuje liczne przykłady pięknej i ofiarnej postawy kapłanów i ludzi świeckich. Zaraz po wojnie powołano Komitet Odbudowy Kościoła, który zgromadził wielu ludzi, szczególnie młodych. Parafianie przychodzili z własnymi narzędziami i sami usuwali skutki wojennych zniszczeń. Przez kolejne dekady ta budowla sakralna ubogacała się w ołtarze, obrazy i metalowe drzwi. Naprawiono także stary, zabytkowy zegar.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historyczne zdjęcia i ciekawe informacje dotyczące dziejów świątyni parafialnej w Radziwiu dostępne są zarówno w publikacji okolicznościowej, przygotowanej przez Towarzystwo Przyjaciół Radziwia, jak i na wystawie, którą do października można zobaczyć w kruchcie kościoła. Ekspozycję otworzono uroczyście 7 września br. - pierwszego dnia obchodów 100. rocznicy jego konsekracji. Podczas otwarcia komisarz wystawy Piotr Statkiewicz zapewnił przybyłych: "Chcielibyśmy, aby ta wystawa była upamiętnieniem nie tylko murów tej świątyni, ale i ludzi, którzy ją tworzyli". Wystawa, jak poinformował, prezentuje te zdjęcia, które nie były dotąd publikowane, a pochodzą ze zbiorów prywatnych, a także muzeów i ukazują najmniej widoczne detale wystroju. Wśród prezentowanych dokumentów było także pismo sygnowane nazwiskiem Prymasa Tysiąclecia.
Pierwszego dnia uroczystości jubileuszowych została odprawiona wieczorna Msza św., której przewodniczył ks. kan. Józef Misiak, obecny proboszcz parafii Jedwabno k. Olsztyna. W Eucharystii wzięli udział także kapłani, którzy bądź pochodzą z parafii, bądź też pełnili w niej posługę duszpasterską.
W kazaniu wygłoszonym przez ks. kan. Wiesława Gutowskiego, padły m.in. słowa: "Każdy kościół to przede wszystkim ołtarz, gdzie sprawowana jest Eucharystia, gdzie głoszone jest Słowo Boże, to konfesjonał, to obraz Matki Bożej". Ks. W. Gutowski przypomniał również, że Sobór Watykański II dokonał przewartościowań w pojęciu kościoła, kładąc akcent na aspekt wspólnoty ludzi wierzących. Zatem "kościół" to nie tylko budowla, ale przede wszystkim ludzie.
Kolejny dzień Jubileuszu otworzył występ chłopięcego chóru "Pueri Cantores Plocenses" pod kierunkiem Anny i Wiktora Bramskich. Chór uświetnił także niedzielną Eucharystię, sprawowaną w intencji wszystkich parafian. Mszy św. przewodniczył ks. inf. Aleksander Pasternakiewicz, zaś homilię, poświęconą w dużej mierze historii kościoła na Radziwiu, wygłosił ks. prof. dr hab. Michał Marian Grzybowski.

Ks. M. Grzybowski przypomniał na początku dzieje i ewolucję budowli sakralnych, począwszy od czasów starożytnych i wczesnochrześcijańskich, kiedy to gromadzono się w domach, na cmentarzach i w miejscach męczeństwa. Właśnie na grobach męczenników powstawały pierwsze kościoły i kaplice chrześcijańskie. Wkrótce, gdy chrześcijaństwo uzyskało status religii oficjalnej, miejsca modlitwy zaczęto budować w osadach - tam, gdzie gromadziła się ludność. W miastach średniowiecznych kościoły budowano w centrum, najczęściej na rynku.
Kreśląc historię kościoła radziwskiego, począwszy od pierwszego, drewnianego, zbudowanego przez benedyktynów, ks. Michał Grzybowski podkreślił aktywny udział wszystkich mieszkańców lewego brzegu Płocka w budowie świątyni i ich troskę o nią. Pomagano w różnej formie: fizyczną pracą, ale także duchowo - modlitwą. "Niech z naszych serc - powiedział Kaznodzieja - popłynie serdeczny wyraz wdzięczności za to wszystko, co się na tym miejscu dokonało: za kapłanów pracujących, za ludzi, którzy się tutaj modlili. Warto pomyśleć, jak to piękne dziedzictwo materialne i duchowe coraz bardziej pomnażać".
Eucharystię zakończyło poświęcenie odrestaurowanej niedawno figurki Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia, którą w 1902 r. ufundowali pracownicy papierni "Soczewka". Aktu pokropienia dokonał dziekan staromiejski ks. kan. Antoni Kołodziejski.
Po Mszy św., na placu przykościelnym została wykonana niecodzienna fotografia: pozowali do niej wszyscy zgromadzeni na uroczystości parafianie. Niedzielne popołudnie zaś wypełnił na Radziwiu festyn rodzinny, z licznymi konkurencjami dla rodzin, dzieci i młodzieży.
Wszystkim tym uroczystościom towarzyszyła biblijna myśl: "Świątynia nasza święta i wspaniała, w której Cię chwalili przodkowie" (Iz 64, 40).

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu powszechnego

2024-04-17 18:24

[ TEMATY ]

Katolik

Narodowy Spis Powszechny

Bożena Sztajner/Niedziela

Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? - tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się dziś w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.

Prof. Koseła i prof. Grabowska przypomnieli, że wyniki spisu z 2021 r. opublikowane zostały w 2023 r. Przynależność do wyznania rzymskokatolickiego zadeklarowało 27121331 osób z ogółu 38 mln. Polaków. Bezwyznaniowość zadeklarowało 2 611506 osób, natomiast aż 7807553 osoby odmówiły odpowiedzi na pytanie o wyznanie.

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął premiera Belize

2024-04-20 14:43

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął 20 kwietnia w Watykańskim Pałacu Apostolskim premiera Belize - Johna Briceño, który następnie spotkał się z sekretarzem w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej ds. stosunków z państwami i organizacjami międzynarodowymi abp. Paulem Richardem Gallagherem.

Komunikat watykańskiego biura Prasowego po rozmowach w Sekretariacie Stanu stwierdza, iż były one serdeczne i w ich toku "wyrażono zadowolenie z dobrych stosunków miedzy Belize a Stolicą Apostolską". Poruszono zwłaszcza zaangażowanie Kościoła katolickiego w dziedzinie oświatowej i w zakresie troski o migrantów. Rozmawiano również o niektórych bieżących zagadnieniach społeczno-politycznych w tym kraju, podkreslając wkład, jaki Kościół katolicki i wartości chrześcijańskie, obecne w społeczeństwie Belize, mogą wnieść do dobra wspólnego ludności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję