Jesteśmy bardzo szczęśliwi wraz z biskupami pomocniczymi z tego, że mogliśmy - idąc za myślą błogosławionego Jana Pawła II z "Tryptyku rzymskiego" - wrócić niemal w górę strumienia, do źródła sukcesji apostolskiej, spotykając się z samym Ojcem Świętym Franciszekkiem, następcą św. Piotra. Mogliśmy zaczerpnąć w czystym źródle Kościoła, bowiem im bliżej do źródła, tym woda jest bardziej czysta. Ważne jest to, że doświadczyliśmy ojcowskiego przyjęcia, objęcia jak gdyby przez Ojca Świętego. Ważne dla nas doświadczenie, to fakt, iż nie biegniemy na próżno jako Episkopat Polski. Wydawałoby się, że mamy trochę inną historię Kościoła w Polsce, inną specyfikę duszpasterstwa, może większe osiągnięcia statystyczne niż pozostałe Kościoły na świecie, ale okazuje się, że te wszystkie nurty, które podejmujemy w duszpasterstwie na co dzień, zostały podjęte przez Ojca Świętego i jeszcze bardziej wzmocnione. Równocześnie mogliśmy doświadczyć uniwersalności Kościoła, jedności Episkopatu, cieszymy się, że tutaj zanieśliśmy w swoich sercach całą naszą diecezję, wszystkich wiernyc,h za których się modlimy i celebrujemy Eucharystię tutaj u progów apostolskich.
W piątek, 22 października zakończyła się wizyta „ad limina” trzeciej grupy biskupów polskich. Media skupiały się głównie na rozmowach prowadzonych przez hierarchów w różnych dykasteriach Kurii Rzymskiej i na spotkaniu z Papieżem Franciszkiem. Nie wspominano prawie nic o pielgrzymkowym charakterze wizyty, tzn. pielgrzymowaniu do grobów apostołów Piotra i Pawła, o Eucharystii celebrowanej w katedrze Rzymu i w Bazylice Najświętszej Marii Panny Większej, pierwszym kościele dedykowanym Matce Bożej. Niektórzy z biskupów pozostali w Rzymie do niedzieli, by na placu św. Piotra przeżyć z Papieżem tę szczególną chwilę, jaką jest niedzielna modlitwa „Anioł Pański”. Wśród nich byli biskupi częstochowscy, abp Wacław Depo i bp Andrzej Przybylski. Dołączyłem do nich, ale przed spotkaniem z Papieżem był czas na tradycyjną włoską kawę espresso i rozmowę z Księdzem Arcybiskupem.
Włodzimierz Rędzioch: Media informowały o spotkaniach polskich biskupów w Watykanie, prawie całkowicie pomijając fakt, że w gruncie rzeczy wizyta „ad limina” jest pielgrzymowaniem do grobów apostolskich...
„Bł. Pier Giorgio żył w świecie na sto procent. Miał wady, był prawdziwym człowiekiem. Ale przy tym był prawdziwym chrześcijaninem. To były jego dwie komplementarne tożsamości i jedna nie zawadzała drugiej. Do tego był bardzo kreatywny, a jednocześnie niesłychanie praktyczny" – mówi Wanda Gawrońska, 95-letnia siostrzenica bł. Pier Giorgia Frassatiego. W Krakowie znajduje się ulica Luciany Frassati-Gawrońskiej, jej matki i ukochanej siostry bł. Pier Giorgia. Jej wujek jest z kolei patronem tegorocznych ŚDM w Lizbonie. Z Wandą Gawrońską rozmawiałam w Rzymie, gdzie mieszka na stałe.
Izabela Hryciuk (IH): Mówi się, że Pier Giorgio miał trudne relacje z ojcem. Czy wiadomo, jak ojciec przeżył śmierć syna?
Pożar dachu budynku mieszkalnego na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach
Po pożarze w Ząbkach w obiekcie nie znaleziono żadnych ofiar i żadnych osób poszkodowanych - poinformował w piątek komendant główny PSP nadbryg. Wojciech Kruczek.
W czwartek po godzinie 19 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Ogień objął przynajmniej dwa budynki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.