Reklama

Aktualności

Franciszek wobec wojny na Ukrainie - synteza papieskich wypowiedzi i inicjatyw

Mija 33. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Od początku papież Franciszek wielokrotnie opowiadał się za kategorycznym i całkowitym odrzuceniem wojny i wszystkich jej przerażających konsekwencji. Jest to jawne potępienie bez przeprosin czy okoliczności łagodzących. Wojnę na Ukrainie nazywa „okrutną i bezsensowną rzezią”. Papież nie tylko wypowiada się, ale podejmuje działania dyplomatyczne oraz konkretnie pomaga cierpiącym z powodu wojny Ukraińcom oraz uciekinierom w różnych krajach, przede wszystkim w Polsce, Rumunii, na Słowacji i Węgrzech.

[ TEMATY ]

Franciszek

inwazja na Ukrainę

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

18 marca

O swoim niepokoju związanym z wojną na Ukrainie a także wyzwaniach stojących przed nauczaniem społecznym Kościoła i jego praktycznymi działaniami napisał Ojciec Święty w przesłaniu do uczestników III Europejskich Katolickich Dni Społecznych odbywających się w dniach 17-20 marca w Bratysławie. W przesłaniu do abp Gintarasa Grušasa, przewodniczącego Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE) 2022 r. Franciszek napisał m.in. tragedia wojny toczącej się w sercu Europy wprawia nas w zdumienie. Nigdy nie sądziliśmy, że zobaczymy jeszcze takie sceny, przypominające wielkie wojny ubiegłego wieku. Rozdzierające serce wołanie o pomoc naszych ukraińskich braci i sióstr przynagla nas jako wspólnotę wierzących nie tylko do poważnej refleksji, ale do płaczu wraz z nimi, i uczynienia czegoś dla nich, do dzielenia udręki narodu, którego tożsamość, historia i tradycja zostały zranione. Krew i łzy dzieci, cierpienie kobiet i mężczyzn, którzy bronią swojej ziemi lub uciekają przed bombami, wstrząsają naszym sumieniem. Po raz kolejny ludzkość jest zagrożona przez przewrotne nadużycie władzy i interesy partykularne, które skazują bezbronnych ludzi na doznawanie wszelkich form brutalnej przemocy.

Papież Franciszek szuka sposobu zakończenia wojny na Ukrainie – zapewnił sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin w wywiadzie dla hiszpańskiego tygodnika katolickiego „Vida Nueva”. Dodał, że Stolica Apostolska jest zawsze gotowa „przyczynić się do przywrócenia pokoju i pojednania” między Rosją i Ukrainą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednak mediacja między Moskwą i Kijowem wydaje się skomplikowana, gdyż obie strony musiałyby okazać „wyraźną chęć rozwiązania dzielących ich różnic nie na drodze konfliktu, ale w szczerym dialogu”. Kardynał wyznał, że aprobuje dostawy broni na Ukrainę ze względu na „prawo do obrony własnego życia, własnego narodu i własnej ojczyzny”. Jednak priorytetem zawsze jest poszukiwanie wyjścia na drodze dialogu, która „ucisza broń i zapobiega eskalacji nuklearnej”.

Reklama

Pytany o podnoszone przez Rosję poczucie niebezpieczeństwa z powodu rozszerzania obecności NATO i Unii Europejskiej w Europie Wschodniej, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej odwołał się do prawa każdego państwa do podejmowania, „w pełnej autonomii”, własnych decyzji w dziedzinie polityki zagranicznej. Ocenił, że „głównym problemem jest nie tyle rozszerzanie NATO czy UE”, ile istniejące sprzeczności między państwami.

Purpurat ujawnił, że Stolica Apostolska „próbowała interweniować na różne sposoby i na różnych poziomach, zanim jeszcze sytuacja przekształciła się w obecny dramatyczny scenariusz” [a więc przed rosyjską agresją – KAI]. Papież niestrudzenie wzywał do pokoju i konkretnymi czynami okazywał swą bliskość z narodem ukraińskim, zarówno osobiście, jak i poprzez nuncjusza apostolskiego w Kijowie oraz lokalnych biskupów. – Wysiłki papieża, zarówno na szczeblu dyplomatycznym, jak i duchowym, są oczywiste – stwierdził kard. Parolin.

16-18 marca

Na Słowacji i na Zakarpaciu na Ukrainie przebywał papieski wysłannik p.o. prefekta Dykasterii ds. Służby Integralnego Rozwoju Człowieka, kard. Michael Czerny SJ. W Użgorodzie na Zakarpaciu zapewnił o solidarności Ojca Świętego i Stolicy Apostolskiej z narodem ukraińskim.

18-19 marca

Moskwa i Watykan nadal komunikują się w sprawie porozumienia na Ukrainie, a Rosja docenia mediacyjne wysiłki papieża - powiedział agencji RIA Novosti Dyrektor pierwszego Europejskiego Departamentu MSZ Rosji Aleksiej Paramonow.

Świadczy to o tym, że papież Franciszek, w przeciwieństwie do wielu przywódców państw zachodnich, nie wydawał od razu pochopnych osądów - powiedział dyplomata - i „wykazał szczere zainteresowanie zrozumieniem, na ile to możliwe, sytuacji na Ukrainie i wyrobieniem sobie własnego zdania”.

„Na tym etapie nadal utrzymywane są kontakty z Watykanem. Doceniamy ponawiane propozycje naszych watykańskich partnerów, aby pośredniczyć w jakiejkolwiek formie w dialogu między Rosją a władzami ukraińskimi” - podkreślił Paramonow.

Reklama

20 marca

Po modlitwie Anioł Pański w Watykanie papież Franciszek powiedział:

„Nie ustaje niestety brutalna agresja przeciwko Ukrainie, bezsensowna masakra, w której codziennie powtarzają się rzeź i okrucieństwa. Nie ma na to żadnego usprawiedliwienia! Apeluję do wszystkich uczestników wspólnoty międzynarodowej, aby naprawdę zaangażowali się w zakończenie tej odrażającej wojny.

Również w tym tygodniu rakiety i bomby spadły na ludność cywilną, osoby starsze, dzieci i matki w ciąży. Pojechałem, aby zobaczyć ranne dzieci, tutaj w Rzymie. Jednemu z nich brakuje ręki, drugi ma uraz głowy... Niewinne dzieci. Myślę o milionach ukraińskich uchodźców, którzy muszą uciekać, zostawiając za sobą wszystko, i odczuwam wielkie cierpienie tych, którzy nie mają nawet szansy na ucieczkę. Jakże wielu dziadków, chorych i biednych, oddzielonych od swoich rodzin, jakże wiele dzieci i osób słabych zostało pozostawionych na śmierć pod bombami, bez możliwości otrzymania pomocy i bez możliwości znalezienia bezpieczeństwa nawet w schronach przeciwlotniczych. To wszystko jest nieludzkie! Jest to wręcz świętokradztwo, ponieważ jest sprzeczne ze świętością życia ludzkiego, a zwłaszcza z bezbronnym życiem ludzkim, które należy szanować i chronić, a nie eliminować, i które ma pierwszeństwo przed jakąkolwiek strategią! Nie zapominajmy, że jest to okrutne, nieludzkie i świętokradcze! Módlmy się w milczeniu za tych, którzy cierpią.

Pociesza mnie fakt, że ludność pozostawiona pod bombami nie jest pozbawiona bliskości duszpasterzy, którzy w tych tragicznych dniach żyją Ewangelią miłosierdzia i braterstwa. W minionych dniach rozmawiałem z niektórymi spośród nich telefonicznie. Są blisko ludu Bożego. Dziękuję Wam, drodzy bracia i siostry, za to świadectwo i za konkretne wsparcie, które odważnie dajecie jakże wielu zrozpaczonym ludziom! Myślę także o nowo mianowanym nuncjuszu apostolskim, arcybiskupie Visvaldasie Kulbokasie, który od początku wojny pozostaje w Kijowie wraz ze swoimi współpracownikami i swoją obecnością sprawia, że każdego dnia jestem blisko udręczonego narodu ukraińskiego. Bądźmy blisko tego narodu, obejmijmy ich z uczuciem, konkretnym zaangażowaniem i modlitwą.

Reklama

I, proszę was bardzo, nie przyzwyczajajmy się do wojny i przemocy! Nie ustawajmy w przyjmowaniu ich wielkodusznie, tak jak to czynimy: nie tylko teraz, w sytuacjach kryzysowych, ale także w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Bo wiecie, że na początku wszyscy staramy się jak najlepiej przyjąć ludzi, ale potem przyzwyczajenie trochę ostudza nasze serca i zapominamy. Pomyślmy o tych kobietach, o tych dzieciach, które z czasem, pozbawione pracy, oddzielone od swoich mężów, będą poszukiwane przez „sępy” społeczeństwa. Chrońmy ich, proszę.

Zapraszam wszystkie wspólnoty i wszystkich wiernych, aby w piątek 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przyłączyli się do mnie i dokonali uroczystego Aktu Poświęcenia ludzkości, a zwłaszcza Rosji i Ukrainy, Niepokalanemu Sercu Maryi, aby Ona, Królowa Pokoju, wyjednała pokój dla świata”.

22 marca

Papież Franciszek zatelefonował do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na krótko przed jego wystąpieniem audio-video przed włoską Izbą Deputowanych. „Nowy widoczny gest wsparcia ze strony papieża Franciszka. Kilka minut temu Ojciec Święty zadzwonił do prezydenta Zełenskiego. Papież powiedział, że „modli się i robi wszystko, co możliwe, aby zakończyć wojnę”. Zełeński odpowiedział, że Jego Świątobliwość „jest najbardziej oczekiwanym gościem na Ukrainie” – napisał ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz.

Reklama

Z kolei prezydent Zełeński na swoim koncie Twittera napisał: „Dziś rozmawiałem z Jego Świątobliwością Papieżem Franciszkiem, który powiedział bardzo ważne słowa: „Rozumiem, że chcecie pokoju, rozumiem, że chcecie się bronić, rozumiem, że wojsko broni cywilów, a cywile bronią własnej ojczyzny". „I powiedziałam jemu: Nasi ludzie stali się wojskiem, gdy zobaczyli, jakie zło przynosi ze sobą wróg, jak wiele zniszczeń pozostawia za sobą i jak wiele krwi chce zobaczyć rozlanej”.

23 marca

Na zakończenie audiencji ogólnej Ojciec Święty powiedział:

„Chciałbym poświęcić chwilę by przypomnieć o ofiarach wojny. Docierają do nas wiadomości o osobach wypędzonych, o ludziach uciekających, zabitych, rannych. Jakże wielu poległych żołnierzy z jednej i drugiej strony! Są to wieści śmierci. Prośmy Pana życia, aby uwolnił nas od tej śmierci wojny. Z wojną wszystko się traci, wszystko. W wojnie nie ma zwycięstwa, wszystko jest porażką. Niech Duch Pański uwolni nas wszystkich od tej potrzeby autodestrukcji, która przejawia się w prowadzeniu wojny. Módlmy się też, aby rządzący zrozumieli, że kupowanie i produkowanie broni nie jest rozwiązaniem problemu. Rozwiązaniem jest wspólna praca na rzecz pokoju i - jak mówi Biblia - uczynienie z broni narzędzi pokoju. Módlmy się razem do Matki Bożej: Zdrowaś Maryjo...”

25 marca

Papież Franciszek poświęcił Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi. Aktu tego dokonał na zakończenie nabożeństwa pokutnego w bazylice św. Piotra w Watykanie. „…uroczyście zawierzamy i poświęcamy Twojemu Niepokalanemu Sercu siebie samych, Kościół i całą ludzkość, a zwłaszcza Rosję i Ukrainę” – mówił Ojciec Święty.

„Nie chodzi o formułę magiczną, lecz akt duchowy. Jest to gest pełnego zawierzenia dzieci, które w utrapieniu okrutnej i bezsensownej wojny, zagrażającej światu, uciekają się do Matki” – tłumaczył papież.

Reklama

„O Maryjo, Matko Boga i nasza Matko, uciekamy się do Ciebie w tej godzinie cierpienia. Jesteś naszą Matką, miłujesz nas i znasz nas: nic, co nosimy w sercu, nie jest przed Tobą ukryte. Matko miłosierdzia, tak wiele razy doświadczyliśmy Twojej opatrznościowej czułości, Twojej obecności, która przywraca nam pokój, ponieważ Ty zawsze prowadzisz nas do Jezusa, Księcia Pokoju” – brzmiały słowa modlitwy.

Papież odczytał akt przed figurą Matki Bożej, która na co dzień znajduje się w Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej w San Vittorino pod Rzymem, po czym złożył przed figurą bukiet kwiatów. Zabrzmiały dzwony bazyliki św. Piotra.

Wcześniej odbyło się wielkopostne nabożeństwo pokutne. W homilii papież odnosząc się do aktualnej sytuacji przypomniał, że „w tych dniach do naszych domów wciąż docierają wiadomości i obrazy śmierci, podczas gdy bomby niszczą domy tak wielu naszych bezbronnych braci i sióstr z Ukrainy”. – Okrutna wojna, która dotknęła jakże wielu i sprawia, że wszyscy cierpią, wywołuje u wszystkich strach i przerażenie. Mamy poczucie bezsilności i niewystarczalności. Trzeba, by nam powiedziano: „nie lękaj się”. Ale ludzkie uspokojenia nie wystarczają, potrzebujemy obecności Boga, pewności Bożego przebaczenia, jedynego, które usuwa zło, łagodzi urazę, przywraca pokój w sercu. Powróćmy do Boga, do Jego przebaczenia – prosił Franciszek.

27 marca

W apelu po modlitwie Anioł Pański papież Franciszek powiedział:

„Minął już ponad miesiąc od inwazji na Ukrainę, od początku tej okrutnej i bezsensownej wojny, która - jak każda wojna - oznacza klęskę dla wszystkich, dla nas wszystkich. Trzeba odrzucić wojnę, miejsce śmierci, gdzie ojcowie i matki grzebią swoje dzieci, gdzie ludzie zabijają swoich braci, nawet ich nie widząc, gdzie potężni decydują, a biedni umierają.

Wojna nie tylko niszczy teraźniejszość, ale także przyszłość społeczeństwa. Przeczytałem, że od początku agresji na Ukrainę co drugie dziecko zostało wysiedlone z tego kraju. Oznacza to niszczenie przyszłości, powodowanie dramatycznych traum u najmłodszych i najbardziej niewinnych spośród nas. To jest bestialstwo wojny, czyn barbarzyński i świętokradczy!

Reklama

Wojna nie może być czymś nieuniknionym: nie wolno nam się do niej przyzwyczajać! Zamiast tego musimy przekształcić dzisiejsze oburzenie w jutrzejsze zaangażowanie. Ponieważ, jeśli wyjdziemy z tego tak, jak do tej pory, wszyscy będziemy w jakiś sposób winni. W obliczu niebezpieczeństwa samozniszczenia niech ludzkość zrozumie, że nadszedł czas aby zlikwidować wojnę, uśnięcia jej z historii ludzkości, zanim ona wymaże usunie człowieka z historii.

Modlę się o to, aby każdy przywódca polityczny zastanowił się nad tym i w to się zaangażował! I patrząc na udręczoną Ukrainę, zrozumiał, że każdy dzień wojny pogarsza sytuację wszystkich. Dlatego ponawiam mój apel: dość, przestańcie, odłóżcie broń, należy poważnie podjąć rokowania na rzecz pokoju! Módlmy się jeszcze raz, niestrudzenie, do Królowej Pokoju, której poświęciliśmy ludzkość, a zwłaszcza Rosję i Ukrainę, z wielkim i intensywnym uczestmictwem, za co wam wszystkim dziękuję. Módlmy się razem. Zdrowaś Maryjo...”

2022-03-28 18:01

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Rzeczpospolita": Polska nie w pełni gotowa na cyberataki

Konflikt na Ukrainie może przynieść zagrożenia dla cyberbezpieczeństwa. A tu, choć nasz kraj robi postępy, mamy wciąż zaległości - ostrzega piątkowa "Rzeczpospolita".

Dziennik przypomina, że Lotnicze Pogotowie Ratunkowe od ponad tygodnia ma poważne problemy techniczne. "Są efektem ataku typu ransomware, polegającego na szyfrowaniu danych na dyskach. Hakerzy zażądali 390 tys. dolarów okupu za przywrócenie sprawności maszyn, jednak LPR nie podjęło negocjacji, w związku z czym padła strona internetowa pogotowia, poczta elektroniczna, a przede wszystkim łączność" - pisze "Rzeczpospolita".

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję