Reklama

Wiadomości

Jak działa aplikacja mObywatel - poznaj najważniejsze funkcje

W dzisiejszym świecie smartfon z dostępem do Internetu jest nieocenionym sposobem wykorzystywanym nie tylko do komunikacji.

[ TEMATY ]

aplikacja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dostęp do banku, możliwość płacenia aplikacją, ale także dostęp do Internetowego Konta Pacjenta, konta w ZUS czy innych urzędowych kont, dzięki którym możemy załatwić wiele spraw często bez konieczności osobistego stawiennictwa w urzędzie. Jednym ze sposobów na ułatwienie życia obywatelom jest aplikacja mObywatel. Co to takiego i w jakim celu można z niej korzystać?

Czym jest aplikacja mObywatel URL?

O aplikacji mObywatel mówi się ostatnio coraz częściej. W serwisie internetowym Rzeczypospolitej Polskie przeczytać można, że aplikacja jest cyfrowym portfelem, który pozwala m.in. pobrać swoje dokumenty w sposób bezpieczny, przechowywać je i okazywać, kiedy zajdzie taka potrzeba. Aplikacja pozwala także zrealizować eReceptę bez konieczności podawania numeru PESEL.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzięki aplikacji można łatwo i sprawnie zrealizować zniżki i przywileje dla dużych rodzin.

Aplikacja pozwala łatwo przechowywać certyfikat potwierdzający szczepienie przeciwko COVID-19. To również świetny sposób na to, aby zyskać wygodny dostęp do wirtualnej legitymacji szkolnej lub studenckiej.

mObywatel to także inne funkcje, z których korzystać mogą np. kierowcy - zainstalowana aplikacja pozwala kierowcom udowodnić posiadane uprawnienia do kierowania pojazdami, sprawdzić ilość punktów karnych czy sprawdzić dane samochodu.

Reklama

Aplikacja mObywatel została przystosowana do potrzeb różnych osób, które chciałyby przechowywać wygodnie i bezpiecznie ważne dokumenty. To duże ułatwienie dla kierowców czy osób podróżujących.

Jak działa aplikacja mObywatel URL?

Zasada działania aplikacji związana jest z faktem, że dane, na których ona bazuje pochodzą z rejestrów państwowych. Korzystając z bazy danych, aplikacja pobiera szereg istotnych informacji, jak imiona, nazwiska, ale również numer PESEL, zdjęcie, numer i datę ważności dowodu osobistego. Dane, jakie zostały zapisane w aplikacji są w pełni bezpiecznie, ponieważ są one odpowiednio zaszyfrowane i podpisane specjalnym certyfikatem. W przypadku aplikacji nie jest istotna netykieta, ponieważ nie ma tu komunikacji, a dostęp do dokumentów wymaga postępowania zgodnie z komunikatami.

Jak zacząć korzystać z aplikacji mObywatel?

Należy podkreślić, że aplikacja jest całkowicie darmowa. Aby rozpocząć korzystanie z niej należy w pierwszej kolejności zainstalować aplikację, pobierając ją ze sprawdzonego źródła. Podczas instalacji konieczne będzie poznanie regulaminów oraz ich akceptacja, a następnie odpowiednia konfiguracja. Korzystając z profilu zaufanego należy dodać dokumenty do aplikacji postępując zgodnie z informacjami, jakie wyświetlone zostaną na ekranie urządzenia. Należy pamiętać, że bez profilu zaufanego nie będzie możliwości instalacji i rozpoczęcia korzystania z aplikacji.

Reklama

Aby zacząć w pełni korzystać z funkcjonalności aplikacji konieczne będzie potwierdzenie tożsamości, której dokonać może osoba uprawniona lub dedykowana aplikacja mWeryfikator. Tuż po zainstalowaniu należy skorzystać z opcji “Dodaj swój pierwszy dokument”, którym będzie dowód osobisty, a dopiero w następnym kroku - kolejnych dokumentów, jak np. prawo jazdy.

Paszport COVIDOWY

Obecnie wiele aktywności uzależnionych jest od tego, czy dana osoba jest w pełni zaszczepiona na koronawirusa SARS-CoV-2. Każdy, kto przyjmie pełne szczepienie, uzyskuje tzw. certyfikat, nazywany czasem paszportem covidowym. Po szczepieniu jest on wydawany w formie papierowej, jednak warto dodać go do aplikacji mObywatel i mieć do niego dostęp zawsze wtedy, gdy będzie potrzebny. Zaletą dołączenia certyfikatu do aplikacji jest to, że dostęp do niego możliwy jest w dowolnym czasie i miejscu, nawet gdy nie mamy dostępu do Internetu.

Bezpieczeństwo danych w aplikacji mObywatel

Ponieważ dane przechowywane są w aplikacji zainstalowanej na urządzeniu wiele osób może mieć pewne obawy dotyczące bezpieczeństwa. Jednak niesłusznie, ponieważ zastosowane zabezpieczenia pozwalają w pełni chronić informacje przy pomocy szyfrowania danych, haseł, potwierdzenia odciskiem palca lub przy pomocy biometrii twarzy.

2022-02-24 12:47

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska aplikacja rzeczywistości rozszerzonej promuje badania Marsa

[ TEMATY ]

aplikacja

Material prasowy

Aplikację mobilną, która prezentuje w interaktywny sposób różne elementy misji łazika Perseverance i powierzchni Marsa, opracowała polska firma dla amerykańskiego kanału Smithsonian Channel. W aplikacji wykorzystano zdjęcia i inne materiały NASA.

Rzeczywistość rozszerzona to rodzaj technologii łączenia świata realnego z komputerowo generowanymi obrazami. Taka technologia jest przydatna w różnych dziedzinach, np. w lotnictwie, medycynie, a także w muzeach albo grach komputerowych.
CZYTAJ DALEJ

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

[ TEMATY ]

rocznica

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu Cudu Lubelskiego

Dziś 3 lipca obchodzone jest Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.

"Cud lubelski" miał miejsce 3 lipca 1949 roku. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Biskup Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i za Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.
CZYTAJ DALEJ

Pilne! Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji religii

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie MEN, przewidujące, że od 1 września br. religia lub etyka będą się odbywać w szkołach w wymiarze jednej godziny tygodniowo, jest niezgodne z konstytucją. Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść rozporządzenia - podkreślono w uzasadnieniu wyroku.

Trybunał wydał orzeczenie trojga sędziów pod przewodnictwem prezesa TK Bogdana Święczkowskiego. Sprawozdawcą była Krystyna Pawłowicz; w składzie był jeszcze Stanisław Piotrowicz. Orzeczenie zapadło jednogłośnie. Sprawa dotyczyła nowelizacji rozporządzenia MEN z 17 stycznia 2025 r., która wprowadza od 1 września 2025 r. jedną godzinę religii lub etyki tygodniowo, odbywającą się bezpośrednio przed lub po obowiązkowych zajęciach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję