Reklama

Zawsze z Biblią

Niedziela warszawska 37/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jaką napisać dedykację, gdy ofiarujemy komuś Pismo Święte? Kiedy powstały najstarsze kodeksy biblijne? Co to jest Wulgata? - na te i inne pytania Czytelnik znajdzie odpowiedź biorąc do ręki trzeci już numer kwartalnika Bliżej Biblii, który wydawany jest przez Kurię Biskupią Warszawsko-Praską.

Numer otwierają materiały związane z 50. rocznicą współpracy bp. Kazimierza Romaniuka z Wydawnictwem Pallottinum. Sam bp Romaniuk rozważa, co Pismo Święte mówi na temat upałów.

W numerze znajdują się rozmowy z Barbarą Enholc-Narzyńską, dyrektorem generalnym Towarzystwa Biblijnego w Polsce oraz z ks. Jerzym Banakiem, wiceprzewodniczącym Towarzystwa, który mówi o Święcie Biblii. Wiele materiałów poświęcono przekładom biblijnym. Jest interesujący tekst nt. Czy potrzebny jest nam ekumeniczny przekład Biblii?, a także o pierwszym przekładzie białoruskim.

Wybitny polski biblista o. Augustyn Jankowski, a także Leszek Jańczuk piszą o Księdze Apokalipsy, a ks. Stanisław Jankowski o Betlejem i Kustodii Ziemi Świątej. Anna Kuśmirek jest autorką tekstu Język hebrajski i jego historia, a Lea Shinar o Księdze Rut.

W piśmie podano wiele ciekawostek dotyczących Pisma Świętego, a także wypowiedzi o Biblii. Można się dowiedzieć, gdzie w Biblii znajduje się najdłuższy rozdział, która księga jest najkrótsza i kto jest autorem największej liczby ksiąg biblijnych.

Nie sposób nawet wymienić wszystkich zamieszczonych w kwartalniku tekstów. Warto jednak zacytować opublikowane tu słowa św. Jana Chryzostoma, doktora Kościoła, który zachęcał: "Kupcie sobie Biblię, to duchowe lekarstwo. Postarajcie się przynajmniej o Nowy Testament: Ewangelie, Dzieje Apostolskie i Apostoła Pawła, jako swych stałych nauczycieli. Gdy cię nawiedzi cierpienie, zaglądaj do tej bogato zaopatrzonej apteczki. Tu zaczerpnij pociechy w nieszczęściu, czy to w doczesnej szkodzie, czy w obliczu śmierci, czy w utracie bliskich".

Zaletą Bliżej Biblii jest pisanie o Piśmie Świętym prostym, zrozumiałym dla wiernych językiem. Wszyscy, którzy mają Biblię, czytają ją i żyją nią na co dzień, powinni sięgnąć także do czasopisma, które jeszcze bardziej zbliża Czytelnika do świętego tekstu. Redakcja mieści się w Warszawie przy ul. Ateńskiej 12 (kod 03 978), a zaprenumerować można wpłacając ofiarę na wydanie i wysyłkę w wysokości 32 zł. (za cały rok) na konto: "Megillot", Kredyt Bank VIII O/Warszawa nr 15001878-121870046304.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję