Reklama

Na drogach posługiwania

Przegląd ostatnich wydarzeń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z abp. Józefem Michalikiem - metropolitą przemyskim, przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski - rozmawia ks. Zbigniew Suchy

Ks. Zbigniew Suchy: - To był trudny Wielki Post. Nie sprzyjał skupieniu, wszak media nieustannie donosiły o wydarzeniach politycznie i społecznie trudnych. Również dla Księdza Arcybiskupa był to pracowity czas. Ale miał Ksiądz Arcybiskup szczęście spotkać się z Ojcem Świętym w Poliklinice Gemellego. Proszę nam opowiedzieć o tym spotkaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Józef Michalik: - Choroba każdego człowieka rodzi uczucia solidarności i współczucia. Tak jest na całym świecie. Uczucia te są tym bardziej intensywne, jeśli doświadczenie spotyka kogoś bliskiego. Kairos cierpienia Ojca Świętego jest wydarzeniem, które porusza nie tylko ludzi wierzących, ale także niewierzących. Jego ostatnia choroba pozwoliła zauważyć, że interesuje się nim cały świat. Miliony ludzi ofiarowują za niego swoją modlitwę i cierpienie.
To ogólne spostrzeżenie. Osobiście bardzo chciałem spotkać się z Ojcem Świętym w chwilach jego choroby. Był to odruch zrozumiały, jeśli wziąć pod uwagę, że przez tyle lat doświadczam jego bliskości. Za każdym razem podczas pobytu w Rzymie byłem gościem przy jego stole. Jadąc zatem na kolejne posiedzenie Kongregacji ds. Biskupów, miałem nadzieję na to spotkanie. Napisałem zatem list do abp. Dziwisza - prefekta Domu Papieskiego, prosząc o możliwość odwiedzin. W odpowiedzi Arcybiskup zaprosił mnie do Polikliniki. W sobotę 5 marca br. mogłem odwiedzić Ojca Świętego. Była godzina 21.00. Szczególny to moment. W szpitalnej sali Ojca Świętego łączyliśmy się w modlitwie Apelu Jasnogórskiego z wiernymi naszej Ojczyzny.
Papież był akurat po kolejnych ćwiczeniach rehabilitacyjnych i miał zakaz mówienia przez 24 godziny. Podszedłem do niego, powitaliśmy się uśmiechem. Zauważyłem, że był wypoczęty, uśmiechnięty. Był też bardzo dynamiczny w gestach, pokazując mi, że co prawda nie może mówić, ale wszystko inne funkcjonuje doskonale. I jak to zwykle u Ojca Świętego bywa, niespodzianki zdarzają się często i są jego radością. Tym razem i mnie taka spotkała. Papież nie powstrzymał się i powiedział kilka słów, i to bardzo wyraźnie, gdy oznajmiłem, że przyjeżdżam w imieniu całej Polski i chcę zapewnić o naszej łączności i solidarności, że pragnę ucałować jego dłoń, prosząc o błogosławieństwo dla nas wszystkich. Dodałem, że widać potrzebne jest dzisiaj światu milczenie Papieża. Wtedy Ojciec Święty nadspodziewanie wyraźnie odpowiedział: „Wszystko w ręku Boga”. Odchodząc, podziękowałem za to wielkie dobro, jakiego doświadczamy, i na koniec Ojciec Święty pobłogosławił mnie, tak jak prosiłem. Wyszedłem z tego spotkania bardzo pokrzepiony. Otrzymałem też ostatnią jego książkę Pamięć i tożsamość i to z odręcznym autografem.

- Każde spotkanie księży biskupów w ramach Konferencji Episkopatu to dar dla Kościoła. Po powrocie z Rzymu - w dniach 8-9 marca br. przewodniczył Ksiądz Biskup plenarnemu spotkaniu księży biskupów. Jakie tematy były przedmiotem refleksji?

- Była to pierwsza z zaplanowanych konferencji tematycznych. Tym razem refleksją objęliśmy temat: Kapłan wobec aktualnych wyzwań.
Nasze spotkanie uwzględniło bogactwo współczesnego życia i stojące przed nami zadania związane z Rokiem Eucharystii. Zastanawialiśmy się nad tym, jaka powinna być funkcja kapłana w społeczno-politycznych propozycjach, których jednym z wyrazów jest namiętnie wywoływana przez niektóre środowiska polityczna inicjatywa intronizacji Chrystusa Króla. Wymiar religijny tej prawdy jest oczywisty dla wierzącego i nie wymaga wyjaśnień. Niemniej stwierdzono wyraźnie, że próba upolitycznienia, czyli zawłaszczenia do celów indywidualnych prawdy teologicznej, jest niedopuszczalna i kapłani muszą to jasno wyartykułować w sytuacjach, gdy pojawiają się takie polityczne zakusy.
W trakcie tej refleksji pojawiła się też kwestia formy udzielania Komunii św. Medialna debata, jaka miała miejsce w dniach poprzedzających obrady, ujawniła, że jest to w Polsce bardzo żywotny problem. Postanowiono, że będą obowiązywać przepisy Synodu, czyli zachowano jako regułę Komunię św. do ust, ale wskazano, że nie można odmawiać udzielenia Komunii św. w formie na rękę, jeśli na Eucharystii pojawią się ludzie, którzy o to proszą (np. goście z innych krajów). Dostrzeżono konieczność dalszej pracy nad formowaniem właściwej duchowej postawy wobec Najświętszej Eucharystii. Jednomyślnie przypomniano, że istotna jest wewnętrzna dyspozycja komunikującego się, że trzeba nauczać o godności człowieka jako takiego.
Zwrócono także uwagę na przypadającą w tym roku 40. rocznicę Soboru Watykańskiego II - z owoców jego prac jak z ożywczego źródła tak często przecież czerpiemy. Przypomniano również, że owocem Soboru był także list biskupów polskich do biskupów niemieckich, rozpoczynający długi proces pojednania i leczenia powojennych zranień.

Reklama

- Z przekazów medialnych dowiedzieliśmy się, że ważnym tematem był problem udziału duchownych w szeroko rozumianych mediach. O co chodziło w tej sprawie?

- Rozwój demokracji sprawia, że w mediach publicznych coraz częściej pojawiają się duchowni, zabierając głos w różnych sprawach. Nie zawsze religijnych. Zdarza się, że duchowni wciągani są w rozmowy na tematy kontrowersyjne, stąd potrzebna była refleksja nad uporządkowaniem tej kwestii. Dokument konsultowany był ze Stolicą Apostolską i zaznacza się w nim, że odpowiedzialni za przekaz orędzia zbawczego są biskupi, a duchowni winni czuć się odpowiedzialni za swoje wystąpienia. Stąd apel, by głosili naukę Kościoła, a nie swoje poglądy i występowali w stroju duchownym. Jest to potrzebne nie tylko słuchaczom czy widzom, ale samemu kapłanowi, któremu już strój winien uświadamiać, że ma on również wewnętrznie być odpowiedzialny za Kościół, za tworzenie eklezjalnego ducha i myślenia. Dla uniknięcia nadużyć postanowiono, że duchowni winni mieć zgodę swoich biskupów na wystąpienia w środkach przekazu. Pozwoli to uniknąć pojawiających się sytuacji prezentowania przez nich własnego punktu widzenia. Jasno określono też zasadę, że duchowni występujący na forum ogólnopolskim winni mieć zgodę Konferencji Episkopatu. Oczywiście, że ci, którzy zostali ustanowieni dla tej posługi, nie muszą prosić o taką zgodę za każdym razem.

- Łamy „Niedzieli” umożliwiają Księdzu Arcybiskupowi, w sytuacji prób marginalizacji obecności Przewodniczącego Konferencji Episkopatu w mediach, kontakt z ludźmi wierzącymi, z katolickimi rodzinami. Jakie życzenia chciałby Ksiądz Arcybiskup przekazać Czytelnikom „Niedzieli” na Święta Zmartwychwstania Pańskiego?

- Chciałbym życzyć Ojczyźnie naszej, aby zmartwychwstała w niej wola życia uczciwego, aby w każdym sercu umierał egoizm, a rodziło się pragnienie czynienia dobra innym i żebyśmy umieli głębiej wpatrywać się w Chrystusa, który swoją miłością prowadzi nas do Ojca. Jednocześnie pamiętajmy o tym, że te Święta są wezwaniem do pogłębienia naszego spojrzenia na człowieka. W każdym jest zawarty obraz Chrystusa. Nie można powiedzieć, że miłujemy Boga, jeśli nie miłujemy drugiego człowieka. I to jest moje najserdeczniejsze życzenie: byśmy w ten radosny czas inaczej na siebie spojrzeli i wzajemnie się za siebie modlili, byśmy mogli miłować jeszcze bardziej.

- Bóg zapłać! Życzenia te będą z nami obecne zarówno w Święta, jak w nadchodzących miesiącach przedwyborczych, gdzie nasza miłość drugiego człowieka zostanie wystawiona na kolejną próbę. Obyśmy tych życzeń nie zapomnieli.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję