Znany 33-letni włoski aktor Raoul Bova zagrał w filmie o Karolu Wojtyle w reżyserii Giacomo Battiata najważniejszą po głównym bohaterze rolę - polskiego księdza Tomasza. W filmie jest to postać duchowego powiernika polskiego Papieża w latach młodości, postać fikcyjna, na którą złożyło się wiele autentycznych osób duchownych, które znały młodego Wojtyłę w najtrudniejszym dla niego okresie, kiedy zmarł mu ojciec, w latach okupacji niemieckiej. Toteż aktor zagrał w tak ważnej scenie, jak pogrzeb ojca Karola na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, uroczystości skromnej, z udziałem najbliższych przyjaciół Karola, w tym przyjaciółki z okresu, gdy nie był jeszcze duchownym - Hani (gra ją Małgorzata Bela). Udział gwiazdy pierwszej wielkości europejskiego kina, jaką jest Bova, w filmie Storia di Karol, świadczy o tym, iż film i w ogóle wątki z historii życia Karola Wojtyły zostały potraktowane przez włoskich filmowców w sposób prestiżowy.
W marcu 2005 r. ekipa Battiata nakręci w Krakowie film dokumentalny o Karolu Wojtyle.
Dla włoskiego aktora Bovy udział w filmie o Papieżu nie był pierwszym spotkaniem z tematem polskim, bowiem kilka lat temu zagrał rolę Marcela w filmie o miłości Pod słońcem Toskanii, w którym w bardzo pozytywnym świetle pokazano także postacie Polaków - budowlańców remontujących włoską willę dla głównej bohaterki - Amerykanki (Diana Lane).
Bova miał zaledwie 20 lat, gdy zadebiutował w filmie telewizyjnym Una storia italiana (1991) Stefano Realego. Swoje pierwsze szlify aktorskie zdobywał również na scenie włoskich teatrów. W 1994 r. przyjął rolę komisarza Gianniego Bredy w siódmej części serialu TV Ośmiornica Luigi Perellego, w którym zaistniał jeszcze w części ósmej (1997) i dziewiątej (1998), w reżyserii Battiata, jako prowadzący śledztwo młody inspektor Carlo Arcuti. Rola ta uczyniła go popularnym także w innych krajach świata. Gra również w filmach kostiumowych, takich jak Czwarty król (1998), opowiadający historię tajemniczego króla, który odwiedził nowo narodzonego Jezusa Chrystusa w Betlejem.
Wielbiciele talentu młodego aktora mają okazję oglądać go właśnie na ekranach polskich kin w hollywoodzkim filmie Obcy kontra Predator, w którym gra główną rolę Sebastiana Wellsa. Wcześniej Bova grał już na ekranie u boku takich gwiazd USA, jak Sylwester Stallone. Aktor znakomicie radzi sobie z językiem angielskim i drogę do głównych ról w kinie „made in USA” ma otwartą. Od 5 lat jest żonaty z Chiarą Giordano, mają dwóch synów: Alessandra Leona (ur. 2000 r.) i Francesca (ur. 2001 r.).