Przed rokiem, 27 XII 2020 r., zmarł Ks. Andrzej Maryniarczyk SDB - salezjanin, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, filozof-metafizyk, uczeń i następca o. prof. Mieczysława A. Krąpca OP, kierownik Katedry Metafizyki KUL oraz Zakładu Metafizyki skupiającego tzw. uniwersyteckie katedry przedmiotowe (filozofii człowieka, kultury, sztuki, Boga i religii, prawa i praw człowieka); współzałożyciel, wiceprezes i prezes Polskiego Towarzystwa Tomasza z Akwinu (oddział Società Internazionale Tommaso d’Aquino), redaktor naczelny 10-tomowej Powszechnej Encyklopedii Filozofii. Jego dorobek naukowy i dydaktyczny jest ogromny i opisywany w literaturze przedmiotu.
Ksiądz Profesor rozwijał na różnych polach zainicjowaną przez o. Krąpca filozofię realistyczną, zorientowaną na wyjaśnianie świata osób i rzeczy w świetle ostatecznych przyczyn. Charakterystyczny dla tej filozofii mądrościowy styl filozoficznego myślenia popularyzował m.in. w środkach społecznego komunikowania.
Wokół utworzonych dzieł gromadził i współorganizował środowisko naukowe: profesorów i studentów, autorów i redaktorów, katedry wydziałowe i inne ośrodki naukowe, będąc wybitnym następcą wybitnego filozofa.
W 1. rocznicę Jego śmierci z wdzięczną pamięcią i podzięką za dar Jego życia:
Reklama
przyjaciele, uczniowie i współpracownicy z uniwersyteckich Katedr: Antropologii Filozoficznej i Filozofii Prawa, Filozofii Kultury i Podstaw Retoryki, Metafizyki KUL;
Zarząd i Członkowie Polskiego Towarzystwa Tomasza z Akwinu;
Redakcja Powszechnej Encyklopedii Filozofii.
Wspomnienie pełne nadziei
Minął rok od czasu, kiedy żegnaliśmy w żalu i zadumie księdza profesora Andrzeja Maryniarczyka z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wspaniałego człowieka – kapłana i filozofa. Gdy po roku zdejmujemy żałobne opaski, jesteśmy pełni nadziei, która mobilizuje do kontynuacji pracy rozpoczętej w Lublinie przez Mistrza – Mieczysława Alberta Krąpca i jego wybitnego ucznia – Andrzeja Maryniarczyka. Pamiętamy zawsze, zapalając świeczkę na grobie księdza Andrzeja, że wielkiego człowieka może wychować tylko wielki człowiek.
Pracownicy katedr skupionych wokół Zakładu Metafizyki oraz wszyscy wierni przyjaciele z KUL i z Towarzystwa Tomasza z Akwinu.
Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego
Bachledówka k. Zakopanego, lipiec 1973 r
Drugi biskup częstochowski Zdzisław Goliński miał takie życzenie, które wypowiadał, a odnosiło się ono do mieszkańców Częstochowy: żeby w Częstochowie była nie tylko Jasna Góra, ale jaśni ludzie.
Można by sparafrazować to wyrażenie i powiedzieć: chcielibyśmy, żeby w Polsce była nie tylko Jasna Góra, ale jaśni Polacy. Niewątpliwie do takich jasnych ludzi w Polsce należeli kard. Karol Wojtyła, dzisiaj św. Jan Paweł II, a także sługa Boży kard. Stefan Wyszyński. Dzisiaj możemy powiedzieć, że są to wspaniali ludzie Kościoła, zapatrzeni w Chrystusa, który jest światłością świata. Bo światu potrzebna jest jasność, potrzebna jest prawda, potrzebni są jaśni ludzie.
Prawdziwym grzechem jest żyć przekonaniem, że gdzie indziej żyje się lepiej, wygodniej, przyjemniej. Przekonanie, jakoby „wszędzie było dobrze tylko nie we własnym domu”.
W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
Uroczysta Msza św. sprawowana była w bazylice pod przewodnictwem biskupa pomocniczego Piotra Wawrzynka.
Obecny był także duszpasterz rzemieślników z archidiecezji wrocławskiej ks. Paweł Cembrowicz oraz kustosz sanktuarium ks. Łukasz Langenfeld. W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele cechów rzemieślniczych ze Zbigniewem Ładzińskim, prezesem Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej, na czele. Obecne były także poczty sztandarowe oraz młodzież - uczniowie szkół cechowych. Uroczystość uświetniła Miejska Orkiestra Dęta z Bolesławca. A rzemieślnikom towarzyszyły rodziny, przyjaciele oraz wierni przybyli na niedzielną Mszę św.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.