Reklama

„Pięć kamieni”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowna Pani Aleksandro!
„Tyle jest możliwości dróg do Boga, ilu jest ludzi, bo Bóg ma inną drogę dla każdego człowieka”
(Prymas Stefan Wyszyński).
Niełatwo mi pisać do kogoś, kogo nie znam z bliska, ale ogromnie się cieszę z tego, że Pani tyle serca wkłada w to czasopismo. Dzisiaj potrzeba światu takich ludzi, którzy nie grożą, nie wymyślają, ale błogosławią i błogosławieństwem ziemię zdobywają. Przekonaliśmy się w czasie stanu wojennego, jak nieskuteczne są wszystkie środki przymusu, nieustanne naciski na ludzi, aby złamać ich wolę i ludzką godność.
Dzisiaj świat bardziej potrzebuje żywych przykładów miłości, ludzi, którzy będą szli przez ziemię w milczeniu i poszanowaniu innych, nie stosując przemocy, ale służąc i miłując... Potrzeba mocnych serc. I jeszcze jednego potrzeba światu - przebaczenia i ludzi umiejących przebaczać. To są najważniejsze wymagania na czasy dzisiejsze, gdy cały glob zdaje się być na wulkanie jak na stogu słomy, kiedy wystarczy jedna zapałka nieroztropnie rzucona, by rozniecić pożar. Tych materiałów łatwopalnych jest dziś, niestety, zbyt dużo! Jest ich za dużo w sercach, myślach i uczuciach. Jakże trzeba być spokojnym, wyrozumiałym. Jakże trzeba umieć po Bożemu przebaczyć i zrozumieć.
W miłości mamy odniesienie. My - nasze życie osobiste, rozum, wola i serce - powinniśmy dążyć, aby coraz bardziej upodobnić się do Tego, który jest naszym Ojcem. Trzeba bardzo dużo mówić o godności człowieka, aby zrozumieć, że człowiek przerasta wszystko, co może istnieć na świecie - prócz Boga!
Pani Aleksandro! Oby każdy dzień był dla Pani dniem prawdziwej radości - radości płynącej ze świadomości, że właśnie jest ktoś, kto o Pani zawsze pamięta w swoich modlitwach. Polecam Bogu również wszystkich Czytelników z rubryki „Chcą korespondować”. Ja również proszę ich o modlitwę. Modlitwa jest czymś wielkim. Modlitwą codzienną, nieustanną, można osiągnąć wszystko - nawet to, co po ludzku wydaje się niemożliwe. Zapewnia nas o tym sam Jezus.
Wszyscy, którzy są osamotnieni, przygnębieni, niech szukają prawdziwej radości w spotkaniu z Chrystusem. Ja, gdy jestem smutna, czynię to, co załoga na wzburzonym morzu. Wpływam do mojej cichej zatoki. Myślę, że każdy powinien taką mieć.
Siostra z Lublina

List ten napisany był w lipcu, ale dopiero teraz mogłam się do niego zabrać. I znów - jakby to był jakiś znak, bo właśnie mamy za sobą tragiczne doświadczenie Osetii - głos o miłości i przebaczaniu brzmi szczególnie aktualnie. Tak, światu bardzo potrzeba ludzi umiejących przebaczać.
Do jakiego stanu musi być doprowadzony człowiek, by zabijał nawet kosztem własnego życia? Oglądałam w telewizji nieszczęsne dzieci w Biesłanie. Ale też oglądałam fotografie dzieci umęczonych w Czeczenii. Niczym się te zdjęcia prawie nie różniły, jedynie miejscem ich wykonania. I czasem. Te z Czeczenii były wcześniejsze. Chryste, zmiłuj się nad nami wszystkimi, którzy żyjemy na tym świecie i godzimy się na takie rzeczy!
Spotkałam ostatnio w pociągu dwie pątniczki - pozdrawiam obie Panie jak najserdeczniej! Wracały z Medjugorie. Dostałam od nich medalik Matki Bożej z Jej przesłaniem: „Gdybyś wiedział, jak bardzo cię kocham, płakałbyś z radości”... Jakże rzadko uświadamiamy sobie, że Bóg nas kocha, że kocha nas Matka Boża, bo jakże odpłacamy za tę miłość bezgraniczną i bezwarunkową?
Na odwrocie darowanego mi medalika podane było „pięć kamieni” jako broń „przeciw Goliatowi”. Ten Goliat to przecież całe zło świata, z którym możemy skutecznie walczyć właśnie przy pomocy tych „kamieni”, którymi są: Eucharystia, Różaniec, Biblia, post i raz w miesiącu spowiedź. Czy to tak wiele, jak na możliwość powstrzymania wojennego obłędu na świecie?
Ale czy te warunki nie są aby dla nas zbyt ciężkie?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna krzyczał „Allahu Akbar”, wchodząc na ołtarz

2025-07-11 21:12

[ TEMATY ]

Francja

profanacja

Adobe Stock

Bazylika Sacré-Cœur

Bazylika Sacré-Cœur

Portal tribunechretienne.com informuje, że w poniedziałek, 7 lipca, mężczyzna wszedł na ołtarz bazyliki Sacré-Cœur, trzykrotnie krzycząc „Allahu Akbar” w biały dzień, na oczach wiernych i zwiedzających.

Osoba ta, która nie miała przy sobie broni, brutalnie uderzyła pracownika obsługi technicznej, który przybył na interwencję, zanim została obezwładniona przez funkcjonariuszy ochrony, a następnie przez żołnierzy z Sentinel Force. Zidentyfikowany jako Tigan Cheikh L., został zatrzymany.
CZYTAJ DALEJ

Odnalezione relikwie?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 12/2021, str. IV

[ TEMATY ]

relikwie

relikwiarz

Brunon z Kwerfurtu

Ks. Adrian Put

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

W większości publikacji na temat św. Brunona, towarzysza św. Benedykta i św. Jana w misji do Polski Chrobrego, można znaleźć informację, że jego relikwie zaginęły. Ich brak był m.in. jednym z powodów nieobecności brunonowego kultu w naszej ojczyźnie w wiekach średnich. Okazuje się jednak, że jego relikwie są. Być może nawet nie zaginęły?

Święty Brunon z Kwerfurtu jest autorem niezwykle ważnych dla polskiej historii i kultury dzieł: Żywot Świętego Wojciecha, List do cesarza Henryka II i Żywot Pięciu Braci Męczenników. Kim jest i jak to było z jego relikwiami?
CZYTAJ DALEJ

Na Jasną Górę dotarła Pielgrzymka Rolników

2025-07-12 18:18

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Pielgrzymka Rolników

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Pielgrzymi, którzy przez kilkanaście dni pokonywali setki kilometrów, 12 lipca przynieśli przed tron Matki Bożej intencje swoje, swoich rodzin oraz całej wsi i rolnictwa

Pielgrzymi, którzy przez kilkanaście dni pokonywali setki kilometrów, 12 lipca przynieśli przed tron Matki Bożej intencje swoje, swoich rodzin oraz całej wsi i rolnictwa

42. Piesza Pielgrzymka Duszpasterstwa Rolników Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej dotarła na Jasną Górę.

Pielgrzymka wyruszyła 2 lipca z Klenicy, a jej trasa prowadziła przez liczne wsie i miasteczka. Pielgrzymi, którzy przez kilkanaście dni pokonywali setki kilometrów, 12 lipca przynieśli przed tron Matki Bożej intencje swoje, swoich rodzin oraz całej wsi i rolnictwa. Modlili się o dobrą pogodę i deszcz, który nawodni ziemię. Modlili się w intencjach papieskich, za naszą diecezję, a także o nowe powołania kapłańskie i zakonne oraz we wszystkich intencjach, które polecono ich modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję