Reklama

Wyjście w górę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochani! Jak wynika z wielu listów nadchodzących do „Niedzieli”, osamotnienie stało się plagą naszych czasów. Mamy je - niestety - „na własne życzenie”. Jak kiedyś, tak i teraz - „ludzie ludziom zgotowali ten los...”, a sami też nie jesteśmy bez winy.
Sytuacja zdaje się być bez wyjścia. Można się smucić, narzekać, a nawet oskarżać, szukać winnych i osądzać ich. Ale to nie zmieni naszej sytuacji. Skorzysta jedynie diabeł, który ma na celu zasmucać, zniechęcać, aby doprowadzić człowieka do rozpaczy. Idą za tym ludzie słabej wiary. Wierzący, ufający Bogu wiedzą, że z każdej sytuacji ZAWSZE jest wyjście - W GÓRĘ! Z tego wyjścia trzeba korzystać.
Szukając prawdziwych przyjaciół, idźmy do Pana Jezusa - na Eucharystię, na adorację. Czyńmy to codziennie, całym sercem, z radością - nie żałując czasu i nie czując się przymuszonym. Szukajmy przyjaciół, pamiętając jednak o pouczeniu Syracha: „Jeżeli chcesz mieć przyjaciela, zdobądź go po próbie, a niezbyt szybko mu zaufaj!” (Syr 6,7).
Codziennie sięgajmy do Pisma Świętego. Tam znajdziemy najlepsze rady, pouczenia, a przede wszystkim umocnienie i pokrzepienie. Korzystajmy także z pomocy Anioła Stróża i świętych. Ich słowa staną się „lekarstwem” na nasze problemy. Prośmy ich słowami modlitw i rozmawiajmy z wiarą w świętych obcowanie.
Kończę słowami modlitwy: „... Święty Ojcze Pio, naucz mnie w cierpieniu nie liczyć zbytnio na pociechę ze strony otaczających mnie ludzi, lecz przychodzić z ufnością do Jezusa i Maryi, którzy rozumieją mnie zawsze doskonale, nawet bez słów”.
W górę serca!
Maria

Tak dziwnie zdarza się ostatnio, że gdy odpowiadam na kolejny list, w tym samym czasie w moje ręce „wpada” jakby propozycja odpowiedzi poprzez jakąś lekturę. I tym razem, gdy przeglądałam ostatni numer dwumiesięcznika Miłujcie się, natrafiłam na artykuł pt. Okruchy dobra - nie tylko dla emerytów, z propozycjami pomysłów na pożyteczne spędzanie czasu dla „stypendystów ZUS” - jak dowcipnie nazwano korzystających z różnych rent. Można więc chodzić do domu opieki, aby pomagać i wspierać samotnych. Nawiązać kontakt z domem dziecka, by zostać „przyszywaną ciocią” dla któregoś z dzieci. Zrobić listę znajomych mających problemy i być dla nich wsparciem (zakupy, popilnowanie dzieci, wyprowadzenie na spacer). Ewangelizować człowieka będącego w zakładzie karnym. Apostołować w swoim środowisku poprzez dyskusje, pożyczanie książek i czasopism. Z czasopism dla niepełnosprawnych wybrać adresy do korespondencji z osobami samotnymi itd. Pewna emerytka zrobiła 200 skarpet i rozdała je wśród potrzebujących. Inna zaprosiła sąsiadkę na wspólny Różaniec, a teraz jest już cała grupa i spotykają się przy parafii.
Jak widzimy, jest dużo pomysłów na rozwijanie pozytywnego myślenia i pielęgnowanie miłości do ludzi - a to prawdziwy eliksir młodości, jak zapewnia autorka wspomnianego tekstu.
Wiele z tych propozycji już nasi Czytelnicy realizują. Może ktoś poda inne, to wzbogacimy ofertę. Sama korzystam z kilku podobnych pomysłów. To się sprawdza w praktyce!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Adwokatka dzieciństwa”

Niedziela Ogólnopolska 23/2012, str. 26

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

święci

pl.wikipedia.org

Imelda Lambertini

Imelda Lambertini

Dwunastoletnia dziewczynka żyjąca w XIV wieku w Italii - bł. Imelda Lambertini jest patronką dzieci pierwszokomunijnych, a także patronką wszystkich dzieci i młodzieży. Dawne modlitwy nie bez powodu nadają jej miano „adwokatki dzieciństwa”. Jej proste życie, związane z Eucharystią, ale nie tylko, niesie ogromnie ważne przesłanie dla świata XXI wieku.

Historia Imeldy

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję