Reklama

Propozycje

Doceniona „Sztuka Sakralna”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Międzynarodowej Wystawy Budownictwa i Wyposażenia Kościołów, Sztuki Sakralnej i Dewocjonaliów - SACROEXPO 2004 redakcja kwartalnika Sztuka Sakralna otrzymała nagrodę bp. Kazimierza Ryczana.
Kwartalnik ten ukazuje się od dwóch lat. Inicjatywa jego powstania wypłynęła od Tomasza Furdyny, późniejszego wydawcy czasopisma. Do swojego pomysłu w bardzo krótkim czasie przekonał on osoby, które dzisiaj tworzą Radę Programową pisma i je redagują. O informację na temat kwartalnika Sztuka Sakralna poprosiliśmy Magdalenę Musialik - redaktor naczelną pisma.
Red.

Gdy przystąpiliśmy do pracy nad pierwszym numerem Sztuki Sakralnej, uświadomiliśmy sobie, że tworzymy pierwsze i jedyne w Polsce pismo poświęcone sztuce sakralnej. Tego rodzaju wydawnictwa istniały we Włoszech, we Francji, w Niemczech, a nigdy wcześniej u nas. Możemy poszczycić się ogromem unikatowych zabytków i współczesnych dokonań w dziedzinie sztuki sakralnej. Dlaczego więc nie tworzyć pisma, które je promuje?
Staramy się także opisywać sakralną sztukę europejską, a nawet światową, ongiś zamieściliśmy tekst i fotografie opisujące katedrę w Los Angeles, a w przyszłym numerze będziemy pisać o boliwijskich dokonaniach śp. o. Ziobro.
Wśród poszczególnych działów Sztuki Sakralnej jest miejsce dla architektury, malarstwa, rzeźby, witrażu, a także muzyki, ikonografii, konserwacji oraz problemów i zagadnień związanych z budową i utrzymaniem obiektów sakralnych. Ponieważ pismo jest przede wszystkim adresowane do twórców i odbiorców sztuki sakralnej, stąd pomysł, by poszerzyć je o dział nazywany przez nas „technicznym”.
Pismo wydawane jest z niezwykłą starannością. Nie można bowiem tworzyć pisma o sztuce, nie ilustrując go. Nawet najlepszy tekst o architekturze nie obroni się bez fotografii. Bogata, a zarazem wysmakowana szata graficzna jest jednym z narzędzi do osiągnięcia celów, jakim służy kwartalnik. Zewnętrzny wygląd Sztuki Sakralnej to zasługa Piotra Panasiewicza - grafika, pracownika dydaktycznego Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Można ufać, że otrzymana w Kielcach nagroda pomoże w propagowaniu kwartalnika, za którym nie stoi żadne wielkie wydawnictwo czy organizacja, a pismo, nie licząc współpracowników, tworzy sześć osób. I choć spotyka się ono z życzliwością duchowieństwa - cała nadzieja w mecenacie i czytelnikach.

Adres Redakcji: Sztuka Sakralna, ul. Kilińskiego 17, 30-308 Kraków, tel. (0-12) 260-43-11, 0-601-440-730, e-mail: redakcja@sakralna.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20

[ TEMATY ]

młodzi

papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

„Drodzy chłopcy i dziewczęta, drodzy nauczyciele, marzenie to wymaga od nas czujności, a nie snu - mówił papież. - Aby je urzeczywistnić, trzeba pracować, a nie spać, wyruszyć w drogę, a nie siedzieć na kanapie. Musimy dobrze korzystać ze środków, które oferuje informatyka, a nie tracić czas na sieciach społecznościowych. Ale marzenie to urzeczywistnia się również, słuchajcie dobrze, urzeczywistnia się również poprzez modlitwę, czyli razem z Bogiem, a nie jedynie o własnych siłach”.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję