Na Eucharystii, której przewodniczył ks. Krzysztof Jankowski, były kapelan tego szpitala obecni byli przedstawiciele personelu medycznego, a także pacjenci. Homilię wygłosił obecny kapelan - ks. Michał Adamkowski.

Ta dzisiejsza uroczystość jest przykładem dla nas współpracy świeckich z osobami duchownymi. Święty Jan Paweł II umacniał wierzących swoim słowem i przykładem, gdy spotykał się z ludźmi, dzielił się z nimi miłością Bożą, a bł. Hanna dążyła z pomocą chorym i potrzebującym. Była tam, gdzie panowała samotność, choroba, cierpienie. Dbała także o to, aby chorzy mieli możliwość pojednania się z Bogiem przed śmiercią i mogli przyjąć sakramenty święte - mówił ks. Krzysztof Jankowski.

Homilia, którą wygłosił ks. Michał Adamkowski była ukazaniem wielkości, a zarazem prostoty w życiu i działaniu wielkich polskich postaci: św. Jana Pawła II i bł. Hanny Chrzanowskiej. -Papież Polak w swoim nauczaniu łączył naukę i wiarę. W swojej encyklice „Fides et ratio” pisał, że nauka i wiara są jak dwa skrzydła, na których człowiek wznosi się do Boga. Zapożyczając tę słowa, myślę, że się nie pomylę, stwierdzając, że medycyna i wiara są jak dwa skrzydła, dzięki którym człowiek może przezwyciężyć chorobę, aby wrócić do pełni zdrowia duszy i ciała - podkreślił ks. Michał.

Mówiąc o patronce pielęgniarek, kapłan zaznaczył, że jest ona kobietą niezwykle zasłużoną dla medycyny. Przybliżając życie i działalność bł. Hanny, kaznodzieja mówił o jej zaangażowaniu w pomoc chorym.- Po przejściu na wcześniejszą emeryturę zaangażowała się w organizowanie opieki nad obłożnie chorymi i opuszczonymi na terenach parafii krakowskich, przy pełnej aprobacie władz kościelnych. Potrafiła zdobyć pomoc materialną dla tej pracy, jak również zwerbować osoby chętne do współpracy: pielęgniarki, znajomych, studentów czy siostry zakonne. Przyuczała rodziny i sąsiadów do prostych posług przy obłożnie chorych. Jako pierwsza w Polsce zaczęła organizować rekolekcje dla chorych - mówił ks. Adamkowski.

Kapłan zwrócił także uwagę na fakt, że drogi św. Jana Pawła II i bł. Hanny Chrzanowskiej łączyły się ze sobą. - Hanna Chrzanowska zmarła 29 kwietnia 1973 roku. Kondukt pogrzebowy prowadził kard. Karol Wojtyła - powiedział ks. Michał, cytując słowa z pogrzebu kard. Wojtyły - "Dziękujemy Ci Pani Hanno, za to, że byłaś wśród nas; że byłaś taka, jaka byłaś, z tą Twoją wielką prostotą, z tym wewnętrznym żarem; że byłaś wśród nas jakimś wcieleniem Chrystusowych błogosławieństw z Kazania na Górze; zwłaszcza tego, które mówi: Błogosławieni miłosierni. Dziękujemy Panu Bogu za to życie, które miało taką wymowę, które pozostawiło nam takie świadectwo; tak bardzo przejrzyste, tak bardzo czytelne. Niech nagrodą Twoja będzie sam Pan; niech promieniowanie Twojej posługi trwa wśród nas i wszystkich nas nieustannie poucza, jak służyć Chrystusowi w bliźnich”.

Na zakończenie ks. Michał Adamkowski zachęcił wszystkich do odwiedzania kaplicy szpitalnej, która jest otwarta i dostępna całą dobę. Po błogosławieństwie i instalacji relikwii w kaplicy rozpoczęła się modlitwa litanią do bł. Hanny Chrzanowskiej, a po niej do św. Jana Pawła II.