Reklama

Wiara

21 października

#NiezbędnikRóżańcowy: Różaniec święty w objawieniach maryjnych – Tuy

Nasze kolejne rozważanie będzie kontynuacją poprzednich, związanych z osobą Służebnicy Bożej, s. Łucji Dos Santos, jednej z pośród trojga fatimskich wizjonerów. Ostatnia wizja, którą otrzymała Siostra Łucja miała miejsce 13 czerwca 1929 r. w Klasztorze w Tuy, w Hiszpanii.

[ TEMATY ]

różaniec

#NiezbędnikRóżańcowy

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zauważmy, że to spotkanie z Matką Bożą miało miejsce dokładnie dwanaście lat po drugim objawieniu z 1917 roku.

Kiedy przebywająca w klasztorze w Tuy siostra Łucja za zgodą przełożonej odprawiała Godzinę Świętą, a czyniła to od 23 do północy co tydzień w nocy z czwartku na piątek, pewnej nocy klęcząc odmawiała modlitwę Anioła, której nauczyła się podczas objawień w Fatimie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czując zmęczenie wstała i modliła się z rozłożonymi rękoma. „Nagle całą kaplicę rozświetliła nadprzyrodzona światłość a ponad ołtarzem pojawił się świetlny krzyż, sięgający sufitu. W jaśniejszym świetle, w górnej części krzyża, widać było twarz mężczyzny i Jego ciało aż do talii; na Jego piersi spoczywała świetlista gołębica; przybite do krzyża było ciało innego mężczyzny.

Nieco poniżej talii widziałam kielich i wielką Hostię zawieszoną w powietrzu, na którą spadały krople Krwi z twarzy Jezusa Ukrzyżowanego i z rany w Jego boku. Krople te spływały na Hostię i skapywały do kielicha. Poniżej prawego ramienia krzyża stała Matka Najświętsza trzymając w dłoni Swoje Niepokalane Serce. (Była to Matka Boża Fatimska, ze Swym Niepokalanym Sercem w lewej dłoni, bez miecza i róż, ale z koroną cierniową i płomieniami). Poniżej lewego ramienia krzyża wielkie litery, jak gdyby z krystalicznie czystej wody spływały w dół na ołtarz, układając się w słowa „Łaska i Miłosiedzie".

Reklama

Siostra Łucja zrozumiała, że w tej wizji miała ukazaną Tajemnicę Trójcy Przenajświętszej oraz otrzymała światło na temat tej tajemnicy której nie wolno jej wyjawić (tajemnica ta była zapowiedziana w objawieniu w dniu 13 lipca 1917 r., i znana jest jako ”Tajemnica Fatimska”).

Usłyszała również słowa „Nadeszła chwila, w której Bóg prosi Ojca Świętego, by dokonał i nakazał, aby w jedności z nim, w tym samym czasie, biskupi całego świata dokonali Poświęcenia Rosji Mojemu Niepokalanemu Sercu, obiecując, że nawróci ją ze względu na ten dzień modlitwy i ogólnoświatowe zadośćuczynienia”. Na prośbę swojego spowiednika ojca Jose Bernardo Goncalvesa jezuity, s. Łucja spisała to i jemu przekazała 13 czerwca 1930 roku.

Czytanki przygotowuje: ks. Krzysztof Hawro /Niedziela

Pomódl się wspólnie z nami. Start transmisji modlitwy różańcowej z Jasnej Góry o godz. 16:00, a o 19.00 tramsmisja nabożeństwa październikowego.

Rozważania różańcowe na 21 października: Różaniec ze św. Janem Pawłem II.

Tajemnice światła

Reklama

TAJEMNICA PIERWSZA: Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

Słuchanie Słowa Bożego

Wtedy przyszedł Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: „To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?”. Jezus mu odpowiedział: „Pozwól teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe”. Wtedy Mu ustąpił. A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły się nad Nim niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: „Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie” (Mt 3, 13-17). Albo: (Mk 1, 9-11; Łk 3, 21-22; Łk 2, 41-52).

Milczenie

Ojcze nasz…

D z i e s i ę ć „ Z d r o w a ś M a r y j o”

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, JEZUS

- który rozpoczął publiczną działalność od przyjęcia chrztu w Jordanie na znak miłości zbawczej do nas;

- który sam nie mając grzechu, stanął w szeregu z grzesznikami, aby objawić wspólnotę z nami i wskazać potrzebę pokory, pokuty i nawrócenia;

- którego sam Bóg wywyższył za Jego uniżenie i objawił Jego chwałę, nazywając Go swoim umiłowanym Synem, w którym ma upodobanie;

- który został namaszczony jakby cieleśnie Duchem Świętym i posłany z misją zbawienia ludzi;

Reklama

- który przyjął chrzest grzeszników w Jordanie, aby wypełnić wszystko, co sprawiedliwe, czyli wypełnić doskonale wolę Boga;

- który przez wstąpienie w nurty Jordanu uświęcił wodę dla chrztu świętego, dającego nam godność synów Bożego umiłowania i upodobania;

- którego chrzest w Jordanie stał się okazją do objawienia się trzech osób Trójcy Przenajświętszej;  który przez wejście w nurty Jordanu zapowiedział swoje wejście w nurty własnej krwi w czasie męki i śmierci podjętej dla naszego odkupienia;

- który przyjmując moc namaszczenia Duchem Świętym i posłanie do głoszenia słowa Bożego, staje się wzorem dla wszystkich, którzy w sakramencie bierzmowania podejmują posłanie apostolskie;

- którego Bóg Ojciec objawił jako Tego, kogo za żadne skarby nie wolno odrzucić lub pominąć w życiu, a trzeba prawdziwie kochać. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen. Chwała Ojcu...

TAJEMNICA DRUGA: Objawienie się Pana Jezusa na weselu w Kanie

Słuchanie Słowa Bożego

Reklama

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus Jej odpowiedział: „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?”. Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: „Napełnijcie stągwie wodą”. I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: „Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu”. Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: „Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory”. Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie (J 2, 1-12)

Milczenie

Ojcze nasz…

D z i e s i ę ć „ Z d r o w a ś M a r y j o”

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, JEZUS

- który na weselu w Kanie Galilejskiej objawił samego siebie, bo udowodnił, że jest Stwórcą świata i Panem natury;

- który w Kanie Galilejskiej objawił się jako miłosierny Bóg, bo na prośbę Matki dokonał pierwszego cudu, kierując się litością wobec nowożeńców;

- któremu Jego Matka objawiła niezwykłą i bezgraniczną ufność, prosząc Go o cud, gdy On dotąd nie dokonał jeszcze żadnego nadzwyczajnego znaku;

- którego Matka przedstawiła sługom jako Tego, kogo we wszystkim, co mówi, należy słuchać;

- który dokonał pierwszego cudu, dopuszczając do jego spełnienia się także i ludzi, gdy do sług weselnych powiedział: „napełnijcie stągwie wodą”;

- który wziął udział w godach małżeńskich, aby objawić wielkość i ważność sakramentalnego małżeństwa;

- który przemieniając wodę w wino, już wskazał na Eucharystię, gdzie wino zamienia się w Krew za nas przelaną;

- który wraz ze swoją Matką objawił, jak bardzo kocha rodzinę, gdy dla niej dokonał pierwszego cudownego znaku;

- który dokonał cudu, aby zgromadzić przy sobie uczniów, którzy wtedy w Niego uwierzyli;

Reklama

- który w Kanie Galilejskiej wysłuchując próśb swej Matki, objawił, że chce, by była Miłosierną Pośredniczką we wszystkich naszych potrzebach. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen. Chwała Ojcu...

TAJEMNICA TRZECIA: Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

Słuchanie Słowa Bożego

Gdy [Jezus] posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu [ziem] Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza:

„Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, Droga morska, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło”. Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: „Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie”.

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył usta i nauczał ich tymi słowami:

„Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.

Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.

Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.

Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.

Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.

Reklama

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was»” (Mt 4, 12-17; 5, 1-11). Albo: (Mk 1, 14-15. 21-22; Łk 4, 14-19.31)

Milczenie

Ojcze nasz...

D z i e s i ę ć „ Z d r o w a ś M a r y j o”

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, JEZUS

- który rozpoczął swą publiczną działalność od wezwania: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”;

- który będąc Odwiecznym Słowem Ojca, głosi słowa Dobrej Nowiny o powołaniu do Królestwa Bożego na ziemi, a potem w wieczności;

- który wybiera Dwunastu Apostołów i gromadzi ich wokół siebie, aby Mu towarzyszyli i aby mógł ich posyłać z orędziem zbawczym do wszystkich;

- który w Kazaniu na górze jak nowy Mojżesz daje podwaliny pod kształt Królestwa Bożego na ziemi;

- który nas uczy, jak pełnić wolę Ojca, który jest w niebie;

- który potwierdza słowa głoszone nadzwyczajnymi znakami i objawia się jako władzę mający;

- który głosi orędzie zbawcze przede wszystkim swoimi czynami, wzywając nas do naśladowania i niesienia za Nim swojego krzyża na co dzień;

- który u podstaw nawrócenia i życia z wiary stawia obowiązek pełnienia woli Bożej i dążenia do doskonałości według wskazań ośmiu błogosławieństw;

Reklama

- którego słowa są duchem i życiem, i posiadają moc stwórczą, zbawczą i objawiającą tajemnice dotyczące człowieka;

- który wychwala swoją Matkę za to przede wszystkim, że słuchała Jego słów i rozważała je w sercu swoim. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen. Chwała Ojcu...

TAJEMNICA CZWARTA: Przemienienie na górze Tabor

Słuchanie Słowa Bożego

Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego, Jana, i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Nim. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: „Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza”. Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie”. Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: „Wstańcie, nie lękajcie się!”. Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im, mówiąc: „Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie»” (Mt 17, 1-9). Albo: (Mk 9, 2-10; Łk 9, 28-36).

Milczenie

Ojcze nasz…

Reklama

D z i e s i ę ć „ Z d r o w a ś M a r y j o”

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, JEZUS

- który wobec trzech apostołów: Piotra, Jakuba i Jana na górze ukazał blask swojego bóstwa, ukrytego jakby zasłoną człowieczeństwa;

- który objawił nieskończone piękno swojego oblicza, w które wpatruje się od wieków Bóg Ojciec i pozwala w tym uczestniczyć aniołom i ludziom;

- który pięknem swojego oblicza, rozlewającym się na całą postać i odzienie, uszczęśliwił wybranych uczniów, dając im przeżyć przedsmak szczęścia niebieskiego;

- którego Bóg Ojciec objawił jako Syna swego umiłowania i upodobania, i Tego, którego należy słuchać, aby mieć udział w Jego chwale;

- który objawił się na górze w chwale, aby nam ukazać chwałę krzyża, prowadzącego do chwały zmartwychwstania;

- który został nam ukazany jako doskonały Obraz Ojca i Droga, na którą wskazywał już częściowo Stary Testament w osobach Mojżesza i Eliasza;

- którego sam Bóg Ojciec przedstawił słowami: „To jest Syn mój umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie”;

- który w tajemnicy Przemienienia swego został nam dany jako lampa, zdolna rozświetlić ciemności życia z wiary;

- który został nam podpowiedziany jako Ten jedyny, którego słuchanie i oglądanie w wierze i miłości daje nam zbawienie;

Reklama

- który nas umacnia duchowymi radościami i łaskami, tak jak umacniał trzech Apostołów, abyśmy nie zwątpili w doświadczeniach życia i cierpieniach. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen. Chwała Ojcu...

TAJEMNICA PIĄTA: Ustanowienie Eucharystii

Słuchanie Słowa Bożego

W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go: „Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?”. On odrzekł: „Idźcie do miasta, do znajomego nam człowieka, i powiedzcie mu: «Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić Paschę z moimi uczniami»”. Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.

A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje”. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: „Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami, nowy, w królestwie Ojca mojego” (Mt 26, 17-19.26-30). Albo: (Mk 14, 22-25; Łk 22, 14-20).

Milczenie

Ojcze nasz...

D z i e s i ę ć „ Z d r o w a ś M a r y j o”

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, JEZUS

- który dlatego, że nas do końca umiłował, ustanowił sakrament Eucharystii;

Reklama

- który idąc na mękę i śmierć prowadzącą ku zmartwychwstaniu, w czasie Ostatniej Wieczerzy złożył bezkrwawą ofiarę pod postaciami chleba i wina i uobecnił ją aż do skończenia świata;

- który wraz z Eucharystią ustanowił kapłaństwo, aby sprawowana była Przenajświętsza Ofiara aż do skończenia świata;

- który pod postaciami chleba i wina na ołtarzach ofiaruje siebie Bogu Ojcu i nas włącza w swoją zbawczą ofiarę;

- który w Wielki Czwartek dał siebie samego uczniom do spożycia i ustanowił sakrament, dzięki czemu daje nam swoje Ciało i swoją Krew do spożycia;

- który odchodząc od nas, ustanowił Eucharystię, dzięki której pozostaje z nami naprawdę, realnie i substancjalnie aż do skończenia świata;

- który przez ustanowienie Eucharystii dał nam znak swojej nieskończonej miłości, i przeżywanie jej związał z praktykowaniem miłości Boga i bliźniego;

- który w czasie Ostatniej Wieczerzy wskazał na dom Ojca swojego, do którego idziemy, spożywając Chleb eucharystyczny;

- który przez spożywanie Eucharystii czyni nas uczestnikami swego Ciała i Krwi;

- który w czasie Ostatniej Wieczerzy rozpoczął czas świętowania przy stole Boga Ojca w niebie. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen. Chwała Ojcu...

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#NiezbędnikRóżańcowy
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikrozancowy"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-rozancowy-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikRóżańcowy" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#NiezbędnikRóżańcowy
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikrozancowy"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-rozancowy-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikRóżańcowy" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2021-10-20 21:30

Oceń: +36 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anielska modlitwa

Niedziela zamojsko-lubaczowska 41/2012, str. 6-7

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

MARGITA KOTAS

Kolumna Matki Bożej Różańcowej przy Bazylice św. Dominika w Bolonii

Kolumna Matki Bożej Różańcowej przy Bazylice św. Dominika w Bolonii
W październiku częściej niż w innych miesiącach roku rozbrzmiewa na całym świecie modlitwa różańcowa. Częścią składową tej modlitwy wypowiadanej przez niezliczone rzesze wiernych w różnych językach jest „Pozdrowienie Anielskie”. Jest to modlitwa „anielska”, piękna i bardzo ważna, ponieważ pierwsza jej część to słowa pochodzące od samego Boga, a przekazane na ziemię przez Anioła Gabriela zapisane w Ewangelii św. Łukasza. Natomiast druga część „Pozdrowienia” to dwie wstawiennicze prośby Kościoła. „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” (Łk 1, 28). W naszych codziennych modlitwach posługujemy się tradycyjnym staropolskim tłumaczeniem, dlatego mówimy „Zdrowaś Maryjo”. Jest to pozdrowienie w formie greckiej, oznacza dosłownie „raduj się”. W takiej też formie zostało przetłumaczone na język cerkiewno-słowiański: „Radujsia Błagodatnaja – raduj się Napełniona Łaską”. Słowa te wypowiedział Boski wysłannik Gabriel, nic więc dziwnego, że Maryja w pierwszej chwili zlękła się zobaczywszy Anioła. W dziejach narodu wybranego znane są wypadki, że takie spotkanie znaczyło tyle, co upomnienie, albo też zapowiadało karę Bożą. „Nie bój się...”, to nie kara, lecz słowa uznania, słowa, które spośród wszystkich ludzi na ziemi usłyszała tylko Ona, jedyna kobieta – Maryja. Nigdy ani przedtem, ani potem, nikogo nie pozdrowił w ten sposób Boży Wysłaniec, nigdy i nikogo więcej tak Bóg nie wywyższył. Pan był z Nią, ponieważ zawsze była bez grzechu, i tylko Ona mogła w każdej chwili powiedzieć „Oto ja służebnica Pańska”, bo zawsze służyła Bogu i dobru. „Pełna łaski”, a więc cała święta, wybrana przez Boga, aby być narzędziem w Jego zbawczym planie „...Znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus” (Łk 1, 30-32). W ten sposób wypełnia się obietnica dana ludziom przed wiekami, Maryja wraz ze swym Synem zetrze głowę węża – szatana. Gdy zgodziła się przyjąć Boży plan zbawienia, stała się „Domem Złotym”, „Przybytkiem Ducha Świętego” i „Darochranitielnicą”, co w terminologii Kościołów wschodnich oznacza złoty domek ustawiony na ołtarzu, który ochrania i okrywa Dary – Ciało i Krew Jezusa przeznaczone dla chorych. Ona jest taką Darochranitielnicą wówczas, gdy nosi w sobie Jezusa przed narodzeniem, gdy opiekuje się Nim w Nazarecie, gdy interesuje się Jego nauczaniem i wówczas, kiedy stoi bolesna pod Krzyżem, a także dziś, gdy ochrania Kościół. Głównym celem uwielbienia jest Sam Bóg. Maryja, Aniołowie, Święci i całe stworzenie Jemu cześć oddaje. Trzeba jednak pamiętać, że Bóg stworzył człowieka „na swój obraz” (Rdz 1, 27), a Maryja jest Jego najpiękniejszym dziełem – obrazem. Jeśli sam Bóg tak pięknie Ją pozdrawia, to my Jego dzieci, Jego dzieło trochę mniej udane, powinniśmy czynić podobnie, mając na uwadze to, że w Niej jest Pan, a więc nasze słowa uwielbienia są jednocześnie skierowane do Pana Boga, tylko jeszcze bardziej upiększone i udoskonalone przez Maryję. Henry Bars napisał: „W jednym «Zdrowaś Maryjo» jest więcej światła i chwały niż we wszystkich witrażach katedralnych” (za Ivo Bagarić). „Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen”. To jest druga część „Pozdrowienia”, w której zawarte są prośby całego Kościoła, który jest święty, bo Chrystusowy, ale jednocześnie grzeszny, bo należą do niego także grzesznicy. Nasza modlitwa będzie skuteczna tylko wtedy, gdy uświadomimy sobie i uznamy naszą grzeszność. Pokornie prosimy Maryję o wsparcie teraz, czyli w całym naszym życiu na ziemi, a więc gdy jesteśmy dziećmi, potem kiedy dorośniemy, we wszystkich naszych działaniach i poczynaniach. Nasze prośby są bardzo zróżnicowane, jedne dotyczą spraw bardzo trudnych, bolesnych, czasem z naszego punktu widzenia beznadziejnych. Inne to codzienne jakieś małe sprawy. Takich próśb jest bardzo wiele, wystarczy udać się do jakiegoś sanktuarium, choćby przed obraz płaczącej Matki Bożej z archikatedry lubelskiej, gdzie na klęcznikach znajdziemy tabliczki z napisem: „Tu się modliłem, zostałem wysłuchany”. Bóg troszczy się o każdego człowieka, dlatego pozwala Jej działać, jest przecież „Służebnicą Pańską” dlatego tyle razy przychodzi z Nieba na ziemię, aby przypominać grzesznikom wolę Bożą, aby prosić, napominać a także uzdrawiać. O to „teraz” zapewne często modlimy się, szczególnie, gdy jest nam ciężko, ale ostatnia prośba zawarta w „Zdrowaś Maryjo” dotyczy godziny naszej śmierci. Mówienie dziś o cierpieniu i śmierci jest tematem niechcianym i jakby wstydliwym. Liczy się tylko młodość, uroda, sprawność, pieniądze, konkurencja, jakby nie było dalszego ciągu ludzkiego życia, które zmierza przez cierpienie, starość i choroby do śmierci. Dla człowieka wierzącego śmierć jest przejściem do „Domu Ojca”, ale do tego, tak jak do wszystkich ważnych wydarzeń w życiu trzeba się przygotować. Nawet w chwili śmierci szatan zrobi bardzo wiele, by człowieka oderwać od miłości Bożej. I właśnie wtedy bardzo potrzebna jest nam pomoc. Któż może być bardziej pomocny jeśli nie Matka Boża? „Módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej”. Wilhelm Huenermann w życiorysie św. Jana Vianneya pt. „Święty i diabeł” pisze, że pewien oficer francuski wychowany w wierze katolickiej, ale nie praktykujący popełnił samobójstwo skacząc z mostu do rzeki. Jego żona, głęboko wierząca, bardzo rozpaczała sądząc, że jej mąż został potępiony. Przyszła więc do ks. Vianneya i rzuciła się przed nim na kolana. Św. Proboszcz „...popatrzył na nią chwilkę. – Księże proboszczu – wyjąkała. Ks. Vianney pochylił się nad nią i szepnął: – Jest zbawiony. Zmieszana dama podniosła się. – Co ksiądz powiedział? – powiedziałem pani, że jest zbawiony. Pomiędzy barierą mostu a powierzchnią wody miał czas, by wzbudzić akt żalu. Matka Najświętsza wyjednała mu tę łaskę. – Skąd to ksiądz wie? – Wiem moje dziecko, wiem. W maju odmówił z panią jedno Zdrowaś Maryjo przed obrazem Matki Bożej. Przypomina sobie Pani? Z powodu tego jednego Zdrowaś Mario dobra Matka Boża wyjednała mu łaskę pokuty i miłosierdzie Boże. Ale niech się pani za niego modli. Czeka na modlitwy pani w czyśćcu”. Każdy człowiek musi być świadomy tego, że gdzieś i kiedyś zakończy swoje życie. Tylko dla jednych będzie to kompletnym zaskoczeniem, może nawet panicznym strachem, a dla innych momentem nawet bardzo oczekiwanym. Nikt nie zna czasu zejścia z tego świata. „A gdy będziemy schodzić z tego świata, niechaj nas niosących pełne naręcza dobrych uczynków, przedstawi Tobie Najświętsza Dziewica Wniebowzięta, najdoskonalszy owoc ziemi, abyśmy zasłużyli na przyjęcie do wiecznego szczęścia” (Modlitwa na poświęcenie ziół i kwiatów, Agenda Lit.). Słowami „Pozdrowienia Anielskiego” modlą się także nasi bracia z Kościołów wschodnich. Pierwsza część tej modlitwy jest niemal identyczna z wersją zachodnią, natomiast nieco zmieniona jest jej druga część i brzmi ona w wolnym tłumaczeniu tak: „... Błogosławiony owoc żywota Twojego, ponieważ porodziłaś Zbawiciela dusz naszych” (Błagosłowien płod czrewa Twojego, jako Spasa rodiła jesi dusz naszich”).
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Incydent z udziałem prezydenta Nawrockiego w USA. Przebieraniec chciał zakłócić Mszę św.

2025-09-22 17:30

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki wraz małżonką Martą w niedzielę uczestniczył w uroczystościach w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, w stanie Pensylwania. Podczas Mszy św. doszło do incydentu.

Z Mszy św. został wyprowadzony mężczyzna przebrany w ornat, który jednak nie był księdzem. Mężczyzna nie miał przy sobie widocznych niebezpiecznych przedmiotów, nie stawiał też oporu, gdy był wyprowadzany z sanktuarium. Mężczyzna jest znany lokalnej Polonii i już wcześniej zakłócał Msze, jednak po raz pierwszy przebrał się za duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję