Bardzo udane były dla naszych reprezentantek niedawne Mistrzostwa Świata w Szermierce rozegrane w Hawanie (Kuba). Najpierw Sylwia Gruchała wywalczyła we florecie srebrny
medal - pierwszy w historii w turnieju indywidualnym mistrzostw świata. Nasza reprezentantka najpierw w ćwierćfinale nie dała szans mistrzyni Europy, Węgierce Gabrielli
Vardze, była również bliska złota, ale w finale pokonała ją doskonała Włoszka, Valentina Vezzali. Srebrny medal zapewnia Gruchale występ w przyszłorocznej olimpiadzie w Atenach.
W ślady Gruchały poszła Aleksandra Socha, zdobywając brązowy medal w indywidualnym turnieju szablistek. W półfinale uległa ona obrończyni mistrzowskiego tytułu, reprezentantce
Chin - Xue Tan.
Te sukcesy zwiększyły apetyty naszych reprezentantek, co zaowocowało pierwszym w historii drużynowym złotym medalem florecistek. Polki w składzie: Sylwia Gruchała, Magdalena
Mroczkiewicz, Anna Rybicka i Małgorzata Wojtkowiak pokonały bardzo silne zespoły Chin i Rumunii, by w finale zmierzyć się z ekipą Rosji. Walki z doskonałymi
technicznie Rosjankami miały dramatyczny przebieg, jednak ostatecznie tryumfowały Polki. W ślady pań próbowała pójść męska reprezentacja florecistów i choć nie udało się jej zdobyć
medalu, to czwarte miejsce w turnieju drużynowym znacznie zwiększa szanse na występ w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu