Reklama

Niedziela Wrocławska

Obóz godny polecenia

38. edycja legendarnego Obozu Adaptacyjnego Duszpasterstw Akademickich Wrocławia i Opola w Białym Dunajcu już za nami. Jaki był tegoroczny wyjazd? Co zostawił w sercach młodych ludzi? – opowiadają uczestnicy.

Archiwum Obozu Studenckiego w Białym Dunajcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ela z D.A. Dominik: Przyjechałam na Obóz w Białym Dunajcu nie znając nikogo i przyznaję, że już pierwszego dnia chciałam stąd uciekać. Jednak Obóz stworzył dla mnie przestrzeń do poznania nowych ludzi i nawiązania bliskich relacji z osobami, które kierują się podobnymi wartościami. Dwa tygodnie wspólnego mieszkania, chodzenia po górach, integracji i oczywiście Eucharystii otworzyły mnie – największego introwertyka na ziemi – na relacje z drugim człowiekiem i za to jestem bardzo wdzięczna. Cieszę się, że mogłam tu przyjechać.

Asia z D.A. Wawrzyny: Na Obozie Adaptacyjnym w Białym Dunajcu można doświadczyć wielu niesamowitych rzeczy: od wypraw w góry po pogłębienie swojej relacji z Panem Bogiem. Codziennie przekonujemy się o tym, czym jest wspólnota, pomagając sobie nawzajem, spędzając razem czas i uczestnicząc w Mszach św. Podczas Obozu mieliśmy kontakt również z innymi duszpasterstwami na konferencjach, meczach, czy imprezach. Ten wyjątkowy czas umożliwił mi nawiązanie nowych, wartościowych znajomości, dzięki którym łatwiej mi będzie wejść w studenckie życie. Bez wątpienia będę go polecać wszystkim maturzystom. 

Antek z D.A. Antoni: Muszę powiedzieć, że społeczność w Białym Dunajcu jest niesamowita. Nie tylko dlatego, że jest tu dużo ludzi, których znam, ale ludzie, których wcześniej nie znałem też są fantastyczni. Na tym Obozie zintegrowałem się lepiej niż na wielu innych wyjazdach, od razu wytworzyła się między nami pewna wspólnota. No a poza tym: góry! Nigdy wcześniej nie miałem okazji pójść w wyższe partie Tatr i dopiero teraz sobie uświadamiam, jak wiele mnie ominęło. To kwestia nie tylko widoków, ale także tego, jak trzeba powalczyć z samym sobą, żeby dojść na szczyt i satysfakcji, która z tego wynika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-09-18 00:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia postępowania w sprawie ks. Michała O.

2024-03-28 19:21

Red.

Niepokoją nas doniesienia płynące od pełnomocnika ks. Michała, mecenasa Krzysztofa Wąsowskiego, dotyczące sposobu prowadzenia postępowania - piszą księża sercanie w opublikowanym dziś komunikacie. To reakcja zgromadzenia na działania prokuratury związku z postępowaniem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Dementują pogłoski, jakoby ich współbrata zatrzymano w niejasnych okolicznościach w hotelu. Wzywają do modlitwy za wszystkich, których dotknęła ta sytuacja.

Publikujemy treść komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję