Reklama

Niedziela Wrocławska

Maryja jest dla nas wzorem miłości do Kościoła

21 sierpnia odbyła się IV Archidiecezjalna Pielgrzymka Czcicieli Maryi - Wspólnot Żywego Różańca. Po rocznej przerwie spowodowanej ograniczeniami pandemicznymi pątnicy przybyli do Henrykowa. W miejscu o wielowiekowej tradycji maryjnej wspólnie zawierzali się Matce Bożej.

Marzena Cyfert

Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie rozpoczęło się katechezą i modlitwą różańcową a punktem kulminacyjnym była uroczysta Eucharystia, której przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski .


Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii ksiądz arcybiskup podkreślił, że Maryja została nam dana za Matkę w szczególnym momencie. – Przytulając się do serca Matki Bożej, nie sposób nie myśleć o miłości Chrystusa, który w ostatniej chwili swojego życia, swego cierpienia myśli o człowieku i dlatego daje nam swoją Matkę. W roku poświęconym św. Józefowi nie sposób także nie myśleć o Opiekunie Świętej Rodziny. Całe życie ukryte Jezusa to czas wzrastania pod opieką Maryi i Józefa – mówił ksiądz arcybiskup, podkreślając podział ról w rodzinie.

– Kobieta wychowywała córkę, ale ojciec wychowywał syna. On go uczył prawa, zawodu. Józef ten obowiązek wypełniał. To jest bogata nauka dla mężczyzn, wzór dla mężów i ojców, jak mają kochać swoje żony, dzieci, jak mają wypełniać swoje powołanie – mówił ksiądz arcybiskup i zwrócił się do obecnych mężczyzn: – Drodzy Bracia, bądźcie takimi, jak św. Józef. Bądźcie takimi dla swoich żon, dzieci, matek, sióstr i wnuków. I proście Józefa o pomoc i wstawiennictwo. Bóg Ojciec powierzył opiece św. Józefa swojego Syna i Jego Matkę a Wam powierzył Wasze żony, Wasze dzieci. Dlatego podejmijcie to zadanie, bo na jego realizację wystarczy Wam Bożego błogosławieństwa – mówił metropolita wrocławski i zachęcał do wpatrywania się w postać św. Józefa.

- Ale wróćmy do Tej, która jest dla nas wszystkich wielkim darem. Maryja w doskonały sposób wypełniła i ciągle wypełnia na nowo zadanie powierzone Jej przez Syna. Ona była z Apostołami w tym trudnym dla nich czasie, kiedy pozostali bez swego Mistrza. Ona razem z nimi trwała na modlitwie, oczekując zesłania Ducha Świętego. I Jej macierzyńska miłość towarzyszy Kościołowi od samego początku. Maryja uczy nas miłości do Kościoła, ona uczy nas tego, jak kochać Kościół – mówił arcybiskup Józef.

Reklama

Zauważył, że dzisiaj brakuje nam miłości do Kościoła, jest wiele krytyki, która nie wynika z własnego doświadczenia i przeżycia. Najczęściej jest to krytyka wbrew własnemu doświadczeniu, oparta na doniesieniach telewizyjnych, czy też powtarzaniu tego, co ktoś powiedział.

– My tak często lubimy powtarzać to, co ktoś powiedział, co słyszeliśmy. I w dobie powszechnego kłamstwa internetowego, w dobie manipulacji bardzo często nie sprawdzamy informacji, lecz poddajemy się jej. I nasza miłość do Kościoła słabnie, wystawiana na próbę. Ale ten brak miłości do Kościoła wynika także z niezrozumienia jego istoty. Bo mówiąc „Kościół”, często mamy na myśli jedynie duchowieństwo, papieża, biskupów, kapłanów. Zapominamy, że my wszyscy stanowimy Kościół – nauczał pasterz archidiecezji.

Pokreślił następnie, że Kościół to nie stowarzyszenie, czy organizacja, do której przynależymy z racji naszego zamieszkania, lecz Mistyczne Ciało Chrystusa. Chrystus jest jego założycielem a my jego członkami. Sobów Watykański II nazywa Kościół sakramentem zbawienia, ale używa też innych określeń, takich jak: Królestwo Boże, które zajaśniało w słowie i czynach Chrystusa, w Jego osobie. Kościół jest też nazywany owczarnią, trzodą, rolą uprawną, winnicą wybraną i budowlą Bożą, której kamieniem węgielnym jest Chrystus.

– Te wszystkie nazwy starają się ukazać różne aspekty tajemnicy misterium Kościoła i relacje Jezusa z Kościołem. Pięknie tajemnicę związku Jezusa z Kościołem wyjaśnia św. Paweł w Liście do Efezjan: „Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie”, pomimo nieprawości, które on miał popełnić. Myślę, że można chyba tak powiedzieć: Chrystus niosąc krzyż, na którym został ukrzyżowany, jakby udawał, że nie widzi tego, kim jesteśmy. Czy Jezus nie znał grzechów Kościoła lepiej od nas? Czyż nie wiedział, za kogo umiera? Albo tego, że jeden z uczniów Go zdradził? Inny zaparł się Go a wszyscy pouciekali? Czyż tego Jezus nie wiedział? Pomimo wszystko Jezus umiłował ten grzeszny, realny Kościół a nie jakiś wyimaginowany, idealny – mówił metropolita wrocławski.

Reklama

Zauważył, że to śmierć Jezusa na krzyżu miała uczynić Kościół świętym. Tak Chrystus umiłował Kościół, że wydał za niego samego siebie, aby był bez skazy. I Kościół byłby bez skazy, byłby święty, nieskalany, gdyby nas w nim nie było.

– Wszyscy musimy prosić Chrystusa o przebaczenie tylu nierozważnych sądów i tylu zniewag, których doznaje umiłowany przez Niego Kościół, za który oddał swoje życie. Trzeba sobie też powiedzieć szczerze: dopiero, kiedy zapłaczesz razem z Kościołem, ze wspólnotą wiernych nad grzechami, które oszpecają oblicze Kościoła, możesz podnieść głos przeciwko jego bolączkom. Ale nie wcześniej. Trzeba najpierw razem ze wszystkimi zapłakać. Dopiero wtedy można powiedzieć i wyrazić swoje zdanie – nie z pozycji wyższości, nie w przekonaniu, że jest się kimś lepszym, nie dla poklasku i nie w nurcie panującej mody – nauczał ksiądz arcybiskup, wskazując na współczesne osądzanie Kościoła. Podkreślił, że dobrze rozumiała to Matka Boża.

– Od Niej powinniśmy się uczyć miłości do Kościoła. Nikt tej miłości piękniej nie pokazał, jak nasza Matka. Maryja nie krytykowała Apostołów, nie potępiała ich, nie zarzucała zdrady, nie wzięła Piotra „na dywanik”, żeby mu zwrócić uwagę, żeby mu wytykać jego zdradę. Czy nie wiedziała, co się wydarzyło w czasie Męki Chrystusa? Czy nie była świadoma tego, że wszyscy opuścili Jej Syna, że Go zdradzili, że się Go zaparli? Czy Maryja tego nie wiedziała? Najbliżsi uczniowie Chrystusa kompletnie zawiedli a jednak Maryja nie ma ambicji tworzenia nowego Kościoła – mówił metropolita i dodał: – Maryja nie stoi w opozycji do Apostołów, nie okazuje im swojego niezadowolenia, braku zaufania. Przeciwnie – szanuje wybór Apostołów dokonany przez Jezusa. To Jezus ich wybierał. Maryja niczego nie narzuca, wykorzystując swoją pozycję Matki Jezusa. Nie walczy „o prawdę”, jak to dzisiaj często bywa, raniąc wszystkich dookoła, podważając autorytet Apostoła. Co w takim razie robi Maryja? – pytał ksiądz arcybiskup.

Reklama

– Matka Chrystusa przede wszystkim buduje jedność tej małej wówczas wspólnoty, zagubionej, poranionej, pełnej żalu do siebie za oblany egzamin z wiary, nadziei i miłości. Ona jak dobra Matka, wspiera Apostołów, jest z nimi, jest im Matką, modli się za nich i z nimi, jest z nimi w Wieczerniku. Może właśnie wtedy Maryja lepiej zrozumiała, że Kościół potrzebuje Jej nie jako reformatorki, ale jako Matki, która przytuli, pokaże, że rozumie, popatrzy w oczy. Maryja to rozumiała i dlatego jest dla nas wzorem miłości do Kościoła. My jako Jej dzieci i Jej czciciele powinniśmy Ją naśladować w tej miłości – mówił arcybiskup Józef i zakończył: – Drodzy Bracia i Siostry, czciciele Matki Najświętszej, Wy którzy codziennie zwracacie się w modlitwie różańcowej do Niej, Wy, którzy jesteście Jej ukochanymi dziećmi, tu w Henrykowie uczmy się od Maryi miłości do tej wspólnoty, którą tworzymy, w której od chwili naszego chrztu żyjemy. Uczmy się miłości do Chrystusowego i naszego Kościoła.

Na zakończenie Eucharystii wierni podarowali swojemu pasterzowi świecę z wizerunkiem św. Józefa oraz obraz Matki Bożej.

Spotkanie zakończyło się koncertem pieśni patriotycznych.

– Przyjechałyśmy z wiernymi z kościoła pw. Najświętszego Imienia Pana Jezusa, kościoła uniwersyteckiego z Wrocławia. Ponieważ zgłosiło się niewiele osób, zaprosiłam koleżanki z parafii Miłosierdzia Bożego. Dlatego bardzo się cieszymy, bo niektóre z nas są tutaj w Henrykowie po raz pierwszy. Przepiękne spotkanie, piękna konferencja i głęboka modlitwa, cieszymy się, że jest tak dużo osób – mówi pani Teresa.

Reklama

– To wszystko z miłości do Maryi, bo w tylu wspólnotach maryjnych jesteśmy, że jakże tutaj nie przyjechać. Dobrze, że młodzi ludzie też się tym interesują. Cieszę się, że Ci, którzy chcieli przyjechać a z różnych powodów nie mogli, będą mogli coś zobaczyć za pośrednictwem mediów. Choć wiadomo, że to nie to samo, jak przeżycie wszystkiego tutaj we wspólnocie. Bo to, co się dzieje, dzieje się głęboko w sercu – mówi pani Weronika z parafii Miłosierdzia Bożego we Wrocławiu.

– Do Żywego Różańca należę od 38 lat. Codziennie staram się modlić jedną tajemnicą różańcową. Tak obrazowo mówiąc, Różaniec powoduje, że moje serce nie obrasta betonem. Ta jedna tajemnica Różańca świętego jest jak ta jedna kropa wody, która drąży skałę. Drąży w sercu taką kreskę. Człowiek mimo że upada, ma trudności, to jednak wieczorem tę jedną tajemnicę w bezinteresownej modlitwie odmawia – mówi pan Zdzisław z parafii pw. Wniebowstąpienia Pana Jezusa w Jaszkotlu i dzieli się doświadczeniem przynależności do innych wspólnot modlitewnych. – Jestem też animatorem Wspólnoty Dzieci Maryi, które są tutaj z nami. Czynnie też propagujemy 33-dniowe zawierzenie Maryi. Bez Maryi nie damy rady, to nasza kochana Matka, pośredniczka wielu łask. Dzięki Maryi możemy mieć niebo w sercu i ja je mam – dodaje pan Zdzisław.

2021-08-21 18:35

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowi kanonicy

2024-03-28 12:00

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Karol Porwich/Niedziela

Podczas Mszy Krzyżma bp Tadeusz Lityński wręczył nominacje i odznaczenia kapłanom diecezji. Życzenia otrzymali również księża, którzy obchodzą w tym roku jubileusze kapłańskie.

Pełna lista nominacji, odznaczeń i jubilatów.

CZYTAJ DALEJ

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Wielki Czwartek: Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka jest posługą mycia nóg

2024-03-29 08:56

[ TEMATY ]

nuncjusz

Wielki Czwartek

Nuncjusz Apostolski

Episkopat news

Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka - zwłaszcza cierpiącego i tego, który nie cieszy się wielkim poważaniem - jest posługą mycia nóg. Do tego właśnie wzywa nas Pan: uniżyć się, nauczyć się pokory i odwagi dobroci - mówił Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w homilii Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył w Sanktuarium Narodowym św. Andrzeja Boboli w Warszawie.

Nuncjusz Apostolski przypomniał, że Mszą św. Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się święte Triduum Paschalne. „Na początku świętego Triduum prośmy przede wszystkim o łaskę głębokiego poruszenia serc wielkością tajemnic, które są celebrowane w tych dniach. Prośmy o łaskę przeżycia tych tajemnic dogłębnie i duchowo, a nie szybko i powierzchownie” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję