Reklama

Niedziela Wrocławska

Odpust w sanktuarium św. Filomeny w Gniechowicach

Parafia w Gniechowicach jest jedyną w Polsce parafią pw. św. Filomeny. Przybywa tutaj wielu pielgrzymów z całego kraju i z zagranicy. Dziś zebrani w gniechowickiej świątyni uczestniczyli w uroczystej Sumie odpustowej.

Marzena Cyfert

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zaproszenie kustosza sanktuarium św. Filomeny ks. Jarosława Wawaka Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił ks. dr Bogdan Michalski, misjonarz z Peru i Ukrainy, obecnie proboszcz z Jaksonowa, autor książki o św. Filomenie: „Święta Filomena - Patronka Żywego Różańca”. W homilii ks. Michalski nawiązał do czasu swojej pracy misyjnej: – Spytałem kiedyś mojego znajomego zakonnika pochodzącego z Zambii, czy u niego w kraju jest znany Żywy Różaniec. Odpowiedział, że nie zna takiego określenia, ale zapytał, co to za modlitwa. Kiedy mu opowiedziałem, jak w Polsce wygląda Żywy Różaniec, uśmiechnął się i odpowiedział: „U nas to się nazywa Różaniec św. Filomeny. Moja mama do niego należy”. O św. Filomenie już wtedy coś wiedziałem, ale jego odpowiedź wzbudziła moją ciekawość. Dlaczego Żywy Różaniec w Afryce jest nazywany Różańcem św. Filomeny? Poszukałem trochę i okazało się, że taka nazwa jest używana w kilku krajach afrykańskich i w Ameryce Południowej. Odkryłem, że św. Filomena została też nazwana patronką Żywego Różańca – mówił ks. Michalski

Przypomniał następnie historię życia świętej, podkreślając, że była grecką księżniczką z III wieku, która odmówiła ręki cesarzowi Dioklecjanowi, gdyż swoje życie poświęciła Jezusowi. Była torturowana, ale nie ugięła się. Kilkakrotnie cudownie uzdrawiana, w końcu została ścięta. Jej ciało przeleżało w rzymskich katakumbach XV wieków a przypadkowo odkryte w 1802 r. zostało 3 lata później przeniesione do Mugnano del Cardinale. Towarzyszyło temu wiele cudów dokonanych za wstawiennictwem świętej, które pozwoliły na jej publiczny kult. I przyniosły jej tytuł cudotwórczyni XIX wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W czasie tego uroczystego przeprowadzania szczątek świętej zaczęły się dziać niezwykłe cuda. Kiedy np. był postój w Neapolu doszło do uzdrowienia kobiety mającej gangrenę w ręce, co uchroniło ją przed amputacją. Kiedy relikwie złożono w Mugnano, dziewczęta z tej wioski złożyły ślub czystości aż do małżeństwa. Gdy usłyszał o tym papież, stwierdził, iż był to rzeczywiście wielki cud. Dzisiaj też by nam się to przydało i byłoby równie niespodziewane jak na początku XIX wieku – zauważył ks. Michalski.

Reklama

– Filomena stała się wówczas bardzo popularną świętą. Jej sława przekroczyła Królestwo Neapolu i dotarła do Francji. O św. Filomenie dowiedziała się bardzo chora Paulina Jaricot – założycielka Żywego Różańca i Dzieła Pomocy Misjom – i na łożu śmierci uprosiła swojego lekarza, żeby pozwolił jej na pielgrzymkę do Rzymu. Planowała jednak pojechać do Neapolu i Mugnano. Miała nadzieję, że modląc się przy relikwiach św. Filomeny, dozna uzdrowienia. Nie zawiodła się – została cudownie uzdrowiona 10 sierpnia 1835 r. w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu. Papież zezwolił wówczas na publiczny kult św. Filomeny i oddał pod jej opiekę Żywy Różaniec. Co św. Filomena chce nam powiedzieć dzisiaj? – pytał ksiądz doktor i tłumaczył: – Pierwszą naukę wyciągamy z jej odpowiedzi, którą dała cesarzowi Dioklecjanowi. Odrzuciła intratną propozycję, bo wcześniej ofiarowała życie Jezusowi. Jakże to potrzebny przykład w dochowaniu wierności zaciągniętym zobowiązaniom – w pracy, w rodzinach, w małżeństwie. Jest tyle słów rzucanych na wiatr. A przecież te słowa mają swoją wagę, one człowieka zobowiązują.

Drugą lekcję otrzymujemy, gdy porównamy propozycję cesarza rzymskiego Dioklecjana i słowo wypowiedziane gdzieś tam w cichości serca, wtedy jeszcze przez 11-letnią dziewczynę. Czy nie miała prawa zmienić swojej decyzji wobec propozycji najważniejszego człowieka w ówczesnym świecie, cesarza rzymskiego. Nawet rodzice ją do tego namawiali. Ale ona powiedziała „nie” – mówił kaznodzieja.

Podkreślił, że pomocą w ocenie takiej decyzji młodziutkiej dziewczyny są słowa św. Jana zapisane w jego 1 liście: „Nie miłujcie świata, ani tego, co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca”.

Reklama

– Świat z jego bogactwem, sławą, rozkoszami staje się przeciwnikiem tych, którzy kochają Boga i chcą iść przez życie drogą pokory i służby. Świat tego nie rozumie i śmieje się z tego. Rozumie to tylko ten, kogo prowadzi Duch Boży. Św. Filomenę prowadził Duch Boży, dlatego podjęła taką decyzję, postanowiła być wierną temu, co powiedziała Jezusowi w swoim sercu, nawet za cenę życia, odrzucając bogactwo i splendor tego świata. Prośmy ją o wstawiennictwo, byśmy starali się być ulegli kierownictwu Ducha Świętego i w każdym wyborze pozostawali wierni miłości Tego, który pierwszy nas umiłował – zakończył ks. dr Michalski.

Po Eucharystii wierni z Najświętszym Sakramentem, figurą i relikwiami św. Filomeny przeszli w uroczystej procesji wokół kościoła. Dziewczęta niosły białe lilie – symbole czystości. Po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem ks. Jarosław Wawak przewodniczył nabożeństwu ku czci patronki parafii. Zebrani przyjęli olej św. Filomeny oraz błogosławieństwo relikwiami

2021-08-07 15:02

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego tak naprawdę Maryja oczekuje od nas wołaniem z Fatimy?

[ TEMATY ]

Fatima

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Zapewne każdy z nas słyszał o objawieniach Matki Bożej w Fatimie, ale czy tak naprawdę wiemy, co wtedy Maryja chciała nam przekazać? Czy orędzie fatimskie to tylko historia, wydarzenie, sensacja? Co ono oznacza dla mnie, dla mojego życia?

Dziś Fatima jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata. Rocznie odwiedza ją około 4 milionów pielgrzymów i turystów, przy czym największe nasilenie tego ruchu przypada na 13 maja i 13 października, w rocznicę rozpoczęcia i zakończenia objawień.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję