Reklama

Stulecie zakończenia wojny burskiej

Pierwowzór wojny totalnej

Wojna burska (1899-1902), którą prowadzili Anglicy z Burami w południowej Afryce, przeszła do historii jako pierwowzór wojny totalnej - zaplanowanego ludobójstwa, wojny prowadzonej przeciw narodowi w celu jego unicestwienia.

Niedziela Ogólnopolska 44/2002

ze zbiorów prywatnych Grzegorza Bębnika

Angielski oddział podczas pacyfikacji osady burskiej.

Angielski oddział podczas pacyfikacji osady burskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowo "Bur" pochodzi z języka holenderskiego i oznacza chłopa. Tu stało się nazwą narodu osadników głównie holenderskich w południowej Afryce; także osadników protestanckich, niemieckich i francuskich (hugenoci). Osadnicy ci szybko się zasymilowali, tworząc nowy naród. Prowadzili oni walki z plemionami murzyńskimi i korzystali z pracy niewolniczej - to zaciążyło w pewnym stopniu na ich sytuacji w okresie wojny.
W końcu XVIII wieku Anglicy wyparli Burów z Kraju Przylądkowego. Burowie rozpoczęli więc wielką migrację na północ. Był to w latach 1836-48 tzw. Wielki Trek (od słowa "wędrować"). Burowie przekształcili się w pionierów wędrujących w nieznane całymi rodzinami wozami ciągnionymi przez woły. Przyrównywali siebie do Narodu Wybranego, wędrującego przez pustynię. Biblia była ich codziennym pokarmem. Byli purytanami wyznającymi surowe zasady moralne, ich rodziny były wielodzietne. Burowie zagospodarowywali nowe ziemie, zakładali miasta, budowali koleje. Ten pochód ku północy trwał wciąż w atmosferze konfliktów z miejscową ludnością. Utworzyli kilka własnych państewek, a w końcu dwa duże państwa: Oranię i Transwal.
Stosunki z Wielką Brytanią zaostrzyły się, gdy w 1866 r. odkryto diamentowe zagłębie w Kimberley na spornych terenach i gdy pogorszyła się sytuacja osadników angielskich w republikach burskich. W 1880 r. doszło do pierwszej wojny burskiej, z której Burowie wyszli obronną ręką. Wielka Brytania dążyła jednak do stworzenia wielkiego pasa swych posiadłości w Afryce, od Kapsztadu do Kairu. Świadomi tego Burowie rozpoczęli potajemne a intensywne zbrojenia. Skłonni byli do ustępstw, jednakże wobec żądań bezwzględnego podporządkowania się Brytyjskiemu Imperium zaatakowali pierwsi (jesień 1899 r.). Początkowo nieliczna i niezawodowa armia burska odnosiła zwycięstwa, lecz wobec nawały coraz nowych posiłków angielskich załamała się. Zaczęła się dwuletnia faza wojny partyzanckiej - pospolitego ruszenia z udziałem kilkunastoletnich chłopców i starszych mężczyzn. Burowie byli świetnymi jeźdźcami i strzelcami.
Objęcie dowództwa angielskiego przez pozbawionego sumienia Horacego Kitchenera gwałtownie zmieniło sytuację. Anglicy zastosowali straszliwy terror wobec walczących i ludności. Partyzantów traktowano jak bandytów i rozstrzeliwano. Palono i wysadzano dynamitem wszystkie budynki i farmy, niszczono pola uprawne, masowo wybijano bydło, pozostawiając je dla spowodowania zarazy. Wrzucano padlinę do studni. Kobiety i dzieci burskie zamykano w obozach koncentracyjnych, gdzie panowała straszliwa śmiertelność, spowodowana przez tyfus, odrę i gruźlicę oraz zimno i głód. Przywódcy burscy zrozumieli, że dalsze prowadzenie wojny spowoduje eksterminację narodu i skapitulowali.
Nieugięty naród pod panowaniem brytyjskim metodą pracy organicznej szybko się odbudował. Większość dzisiejszych białych w Republice Południowej Afryki to potomkowie Burów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

W sobotę 20 kwietnia 2024 roku miało miejsce kolejne ogólne spotkanie Wojowników Maryi, które tym razem odbyło się w Rzeszowie w Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poświęcone było przede wszystkim ojcom oraz synom, którzy licznie dotarli do stolicy Podkarpacia. W spotkaniu wzięło udział ponad 7000 uczestników z całe Polski, ale też z Europy.

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję