Zawodnik RKS Łódź poinformował o tym w poniedziałek rano w mediach społecznościowych.
"Szanowni Kibice, przedstawiam Wam swój komunikat dotyczący udziału w Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020. Najważniejszy moment dla każdego sportowca. Przygotowujemy się do tego latami, ciężko pracujemy aby pojechać na Igrzyska, niestety tym razem nie będzie mnie na nich, mimo iż posiadam minimum i prawo startu, zdecydowałem inaczej, zostaje w Polsce" - napisał Kszczot.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
O takim przebiegu wypadków mówiono w kuluarach podczas mistrzostw Polski w Poznaniu, w których Kszczot nie wziął udziału. Kilka dni wcześniej podczas Memoriału Kusocińskiego w Chorzowie multimedalistka mistrzostw świata i Europy zajął ostatnie miejsce w biegu na 800 m.
Kszczot poinformował w oświadczeniu, że nie ma jednego winnego, ale na jego decyzję wpłynęło "domino zdarzeń". Wymienił wśród nich obóz w Kenii, gdzie chciał się przygotowywać w najlepszych warunkach, ale mimo fantastycznego treningu po powrocie do Polski organizm odmówił posłuszeństwa. Na rezygnację z udziału w igrzyskach wpływ miały także sprawy rodzinne oraz złe samopoczucie, które wyłączyło go z treningów po szczepieniu. (PAP)
autor: Tomasz Więcławski
twi/ krys/