Uczestnicy zebrali się na placu przed Wyższym Seminarium Duchownym, gdzie uczestniczyli w nowennie ku czci patronki diecezji, a następnie wyruszyli procesyjnie w stronę kościoła. W drodze modlono się o nowe powołania kapłańskie i zakonne, o święte rodziny, za młodzież.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Wiesław Śmigiel. Zachęcając do kontemplacji Ukrzyżowanego, zwrócił również uwagę na Maryję i Jana. „Przychodzimy, aby blisko Maryi zasłuchać się w słowo, które kieruje do nas Jezus Chrystus. Ona nauczyła nas, jak Słowo przyjmować i pielęgnować, rozważać w swoim sercu. To w jej życiu Słowo Pana stało się ciałem, to Ona przyjęła Słowo bez cienia wątpliwości, z ogromną wiarą, zaufaniem”.
Reklama
Biskup Śmigiel zauważył również, że „przeżywamy czas, gdy trzeba być odważnym i zdecydowanym, trzeba walczyć o swoją świętość, nieskazitelność, uczciwość, żeby słowa znaczyły to, co znaczą naprawdę. To jest czas, w którym mamy być pod krzyżem i bronić życia od poczęcia do naturalnej śmierci, zawsze, bez względu na to, jaka jest kondycja tego człowieka. I choćby nie wiem, jakie rezolucje były na świecie i jacy mędrcy się wypowiadali, to my mamy stać pod Krzyżem i słuchać słów, jakie kieruje do nas Bóg”.
Na zakończenie uroczystości toruński Pasterz podziękował nadzwyczajnym szafarzom i akolitom za ich posługę podczas epidemii. „Dla osób chorych i w podeszłym wieku przynosiliście pokarm na życie wieczne”. Następnie zawierzył diecezję Matce Bożej Nieustającej Pomocy. Eucharystię uświetnił śpiew chóru Perpetuo Soccorso pod batutą s. Nikodemy Sieczkoś, józefitki.