Reklama

Aby oprzeć się na Piotrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci" (Łk 22, 32) - te słowa Chrystusa skierowane do św. Piotra Apostoła ukazują wyraźnie, że misją jego oraz jego następców - kolejnych Biskupów Rzymu - jest praca nad wzrostem wiary w ludzkich sercach. "Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję mój Kościół" (Mt 16, 18). Papież jest tym, na którego silnej wierze każdy chrześcijanin może oprzeć swoją wiarę, wzmocnić ją, aby dalej iść przez życie w przyjaźni z Chrystusem. Z pewnością dotyczy to także tych, których Bóg powołuje do swojej służby w kapłaństwie. Także i my - tegoroczni neoprezbiterzy archidiecezji częstochowskiej - pragnęliśmy na początku naszej kapłańskiej drogi spotkać się z Następcą Piotra, umocnić naszą wiarę oraz powołanie kapłańskie i w ten sposób wzmocnieni wyruszyć do pracy tam, gdzie zostaniemy posłani. Dlatego w pierwszych tygodniach po święceniach kapłańskich wybraliśmy się z pielgrzymką do Rzymu. Pragnęliśmy również nawiedzić niektóre sanktuaria Italii. Naszej pielgrzymce przewodniczył rektor seminarium ks. dr Włodzimierz Kowalik.

Wyruszyliśmy w drogę w poniedziałek 3 czerwca. Nazajutrz zatrzymaliśmy się na kilka godzin w Asyżu - mieście uświęconym życiem św. Franciszka. Nawiedziliśmy grób Biedaczyny z Asyżu oraz odprawiliśmy Mszę św. w bazylice, która została nad nim zbudowana. Modliliśmy się tam o łaskę zachowywania ewangelicznego ubóstwa w naszym kapłańskim życiu. Wstąpiliśmy również na chwilę modlitwy do bazyliki św. Klary, gdzie znajduje się grób Świętej. Do Rzymu dotarliśmy po południu. Miejscem naszego zamieszkania był Dom Polski Jana Pawła II przy via Cassia.

Głównym punktem naszego pobytu w Wiecznym Mieście było uczestnictwo w audiencji generalnej na Placu św. Piotra w środę 5 czerwca. Na zakończenie audiencji mieliśmy szczęście podejść do tronu papieskiego, aby spotkać się z Ojcem Świętym. Ksiądz Rektor wręczył Janowi Pawłowi II album wydany z okazji jubileuszu 75-lecia naszego seminarium w ozdobnej oprawie oraz pamiątkowy medal wykonany z okazji jubileuszu. Duktor naszego kursu ks. Norbert Pikuła przekazał w darze stułę rocznikową. Prosiliśmy Ojca Świętego o błogosławieństwo dla naszego seminarium oraz dla nas - na drogę kapłańskiego posługiwania, które właśnie rozpoczynamy.

Po audiencji przeszliśmy do znajdującej się niedaleko Placu św. Piotra siedziby Kongregacji Wychowania Katolickiego, której podlegają wszystkie kościelne placówki naukowe i wychowawcze na świecie, a więc i seminaria duchowne. Od dwóch miesięcy kierownikiem Wydziału Seminariów tej kongregacji jest ks. prał. dr Ryszard Selejdak - kapłan naszej archidiecezji. On to właśnie spotkał się z nami w siedzibie kongregacji i zapoznał nas ze sprawami, którymi się ta dykasteria zajmuje.

Nazajutrz rano sprawowaliśmy Eucharystię w polskiej kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej w Grotach Watykańskich i modliliśmy się przy grobie św. Piotra Apostoła. Podczas naszego pobytu w Rzymie nawiedziliśmy także pozostałe bazyliki patriarchalne: św. Jana na Lateranie, św. Pawła za Murami oraz Matki Bożej Większej. Jeden z kapłanów naszej archidiecezji studiujących w Rzymie - ks. Mariusz Frukacz przybliżał nam historię tych miejsc i był naszym przewodnikiem.

W sobotę 8 czerwca opuściliśmy Dom Polski i udaliśmy się do Loreto. Pokłoniliśmy się tam Matce Bożej w Jej Cudownej Figurze i sprawowaliśmy Eucharystię w jednej z kaplic bazyliki. Wracając do Polski odwiedziliśmy jeszcze m.in.: grób św. Antoniego w Padwie oraz Wenecję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję