Mam jedną tęsknotę i o to się modlę, by rekolekcje były czasem wydającym w sercach biskupich owoce, jakich Duch Święty chce – mówi bp Edward Dajczak, który wygłosi nauki rekolekcyjne dla biskupów.
Ćwiczenia duchowe Episkopatu pod hasłem „Być Kościołem Jezusa Chrystusa dzisiaj” rozpoczną się w poniedziałek 25 listopada.
Tegoroczne rekolekcje Episkopatu odbędą się na Jasnej Górze w dniach 25-28 listopada. Rekolekcjonistą będzie biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak. Jest on znany z działalności ewangelizacyjnej – współorganizuje „Przystanek Jezus” dla młodzieży uczestniczącej w festiwalu rockowym i pielgrzymkę dla nauczycieli „Warsztaty w drodze”.
Temat rekolekcji to: „Być Kościołem Jezusa Chrystusa dzisiaj”. Rozważania zawierają m.in. myśl o całkowitym zatraceniu się w adoracji Boga i służbie człowieka oraz o konieczności otwarcia na ducha prorockiego w Kościele. „Mam jedną tęsknotę i o to się modlę, żeby ten czas, który biskupi spędzą na rekolekcjach, był czasem, który wyda w ich sercach takie owoce, jakie Duch Święty chce” – mówi rekolekcjonista bp Edward Dajczak. Jego pragnieniem jest, by dni ćwiczeń duchowych były dla biskupów „oddechem wiary, spokojnym otwarciem na to wszystko, co Duch Święty chce powiedzieć do Kościoła w Polsce”.
Reklama
Rekolekcje biskupów rozpoczną się w poniedziałek 25 listopada o godz. 18. Zakończą się 28 listopada o godz. 12.30. W programie jest osiem nauk rekolekcyjnych, wspólne modlitwy brewiarzowe, adoracja Najświętszego Sakramentu, środa będzie dniem sakramentu pokuty.
Równolegle z rekolekcjami Episkopatu na Jasnej Górze odbędą się rekolekcje dla kierowców biskupów.
Tradycja wspólnych rekolekcji biskupów sięga 1946 r., kiedy odbyły się one po raz pierwszy z inicjatywy prymasa Polski kard. Augusta Hlonda. Od 1950 r. odbywają się one regularnie.
Trwa Wielki Post. W Kościele słyszymy stare jak świat ogłoszenie: „W takich, a takich dniach, w naszej parafii odbędą się rekolekcje...”. Reagujemy dość spokojnie, wiedząc, że rekolekcje w Wielkim Poście to przecież coś normalnego. Problem jednak polega dla niektórych na tym, czy wziąć w nich udział? Niektórzy uważają, że rekolekcje to zwykła praktyka wielkopostna, na którą zwołuje się ludzi po to, by im przemówić do rozumu. Inni znów widzą w nich ciągnące się w nieskończoność nauki, w których powtarza się w kółko jedno i to samo. Są i tacy, którzy swój udział w rekolekcjach uzależniają także od własnego nastroju, sytuacji życiowej, poziomu religijności, jaki reprezentują oraz od tzw. potrzeby serca. Wielu ludziom, i to niestety katolikom, coraz częściej brakuje wewnętrznej motywacji i chęci do spotkania się z Bogiem w modlitwie, Eucharystii i sakramencie pojednania. Warto, przeżywając kolejne parafialne rekolekcje, uświadomić sobie, że „nie samym chlebem żyje człowiek” i „choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł” jest przegranym. Często zachwycamy się wszechobecnym kultem ciała, zapominając o duchu. Siłownie, fitness kluby, różnego rodzaju kuracje to pojęcia, które w ostatnich latach zdobyły ogromną popularność. Często zapominamy, że jesteśmy istotami fizyczno-duchowymi. Rekolekcje mają nam to właśnie uświadomić, mają pogłębić naszą wiarę. Rekolekcje mają właśnie taką moc. Jeśli ktoś autentycznie je przeżywa, szybko zauważy, że w jego sercu dzieje się coś bardzo ważnego, coś, co zmienia go wewnętrznie i otwiera na innych. Rekolekcje są też po to, aby oderwać człowieka od jego ziemskich przywiązań, a zbliżyć bardziej do spraw Bożych.
Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.
Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
Od kiedy krzyż zaczęto przedstawiać jako Drzewo Życia? Z czym jest to związane i jakie ma znaczenie? Jak słowa Pisma Świętego odnajdywać w formie przedstawianego krzyża? Wyjaśnia to w swojej najnowszej książce o. Eugeniusz Grzywacz, pijar, historyk sztuki.
Artykuł zawiera fragment książki „Krzyż. Historia odkrywana w dziejach sztuki”, wyd. eSPe.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.