Reklama

Polska

Abp Józef Kupny: kapłaństwo to nie zawód

[ TEMATY ]

seminarium

Tomasz Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapłaństwo to nie zawód, nie masz czasu dla siebie i nie będziesz go miał - mówił abp Józef Kupny 16 listopada. Metropolita wrocławski przewodniczył uroczystościom połączonym z poświęceniem i nałożeniem tunik osiemnastu alumnom pierwszego roku MWSD we Wrocławiu. Najmłodszy ma 19, najstarszy 32 lata. Wrocławskie seminarium jest prawdopodobnie jedynym w Polsce, w którym tak uroczyście obchodzi się dzień oficjalnego przedstawienia metropolicie kandydatów, rozpoczynających drogę ku kapłaństwu. Obrzęd ten wprowadzono w 1990 r. Wtedy bowiem z inicjatywy kard. Henryka Gulbinowicza powstał dom Annus Propedeuticus (Roku Przygotowawczego) Archidiecezji Wrocławskiej. Wówczas była to pierwsza tego typu placówka w Polsce i druga w Europie.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył abp Józef Kupny, który rozpoczynając homilię zwrócił uwagę, że nałożenie tuniki jest obrzędem, rozpoczynającym drogę ucznia Jezusa Chrystusa. – Droga do kapłaństwa to nie uczenie się o Jezusie, ale uczenie się Jezusa – mówił hierarcha, dodając, że kandydaci do kapłaństwa powinni uczyć się patrzyć na świat i ludzi oczami Chrystusa, oceniania według Jego miary i kochania człowieka tak jak kocha Jezus. – Dzisiaj, gdy przyjmujesz tunikę, Jezus chce ci powiedzieć, że bierze cię w swoje posiadanie i obiecuje ci, że zawsze będzie z tobą – tłumaczył arcybiskup, a przywołując słowa Benedykta XVI, wypowiedziane po złożeniu rezygnacji z urzędu Biskupa Rzymu, iż zawsze miał poczucie bliskości Boga, który prowadził swoją łódź jaką jest Kościół, metropolita dodał, że piękne jest to, gdy kapłan może powiedzieć, że Bóg jest blisko niego i go prowadzi wtedy, gdy są burze i gdy świeci słońce.

Metropolita podkreślił także, że osoba duchowna powinna pełnić swoją posługę w pokorze i nie może szukać własnego dobra ani realizować swojej woli. Ma natomiast trudzić się dla Kościoła, starając się jak najwierniej pełnić wolę Boga. – To oznacza całkowitą rezygnację z siebie, z życia prywatnego. Kapłaństwo nie jest zawodem. To nie jest coś, co można ograniczyć do ośmiu godzin – zaznaczył abp J. Kupny, dodając, że czasami kapłaństwo traktuje się jak zawód. – Zrobiłem, wykonałem wszystko poprawnie i teraz mam czas dla siebie. Nie masz czasu dla siebie i nie będziesz go miał dla siebie, bo kapłaństwo oznacza rezygnację z twojego życia prywatnego – spuentował arcybiskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-11-17 08:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejny stopień w drodze do kapłaństwa

[ TEMATY ]

seminarium

Bartosz Kasprzak

18 grudnia (piątek) w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie miało miejsce Ad Misio do diakonatu, czyli wejście w ostateczne przygotowanie do święceń diakonatu kleryków roku V.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

KUL. Przez litanię do serca Maryi

2024-05-06 06:05

KUL

Maj w polskiej tradycji nierozerwalnie wiąże się z nabożeństwami majowymi odprawianymi nie tylko w kościołach, ale też pod kapliczkami z figurą Matki Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję